Relacje między osobami transpłciowymi i zróżnicowanymi płciowo. Młodzież i ich opiekunowie

Artykuł oryginalny: <Bhattacharya, N., Budge, S. L., Pantalone, D. W., & Katz-Wise, S. L. (2021). Conceptualizing relationships among transgender and gender diverse youth and their caregivers. Journal of Family Psychology, 35(5), 595–605.>

Ranga czasopisma: <Impact Factor 3.302>

OPIS BADANIA <Badanie dotyczyło relacji w rodzinach,w których wychowuje się transpłciowe lub zróżnicowane płciowo dziecko.>

Model badania i metoda: < Model badawczy: badanie jakościowe. Pytania badawcze:

  1. W jaki sposób dzieci transpłciowe i różnorodne płciowo i ich opiekunowie charakteryzują swoje wzajemne relacje w systemie rodzinnym?
  2. W jaki sposób wychowywanie dzieci transpłciowych i różnorodnych płciowo wpływa na relacje między opiekunami?
  3. W jaki sposób relacje poza najbliższym systemem rodzinnym wpływają na relacje dziecko-opiekun i opiekun-opiekun?

Badanie zostało przeprowadzone metodą wywiadu częściowo ustrukturalizowanego z pytaniami na temat relacji rodzinnych. Wywiady zostały spisane i przeanalizowane metodą analizy tematycznej danych. Pytania dotyczyły bliskości relacji, relacji między opiekunami i relacji z osobami spoza najbliższej rodziny (tj. z dalszą rodziną, współpracownikami, osobami ze szkoły). Zadawano też pytania, których nie uwzględniono w analizie. Dotyczyły one m.in. rozwoju tożsamości, planowanej przyszłości, podejścia do tożsamości dziecka i potrzebnego wsparcia.>

Osoby badane: <20 nieletnich osób transpłciowych i zróżnicowanych płciowo w wieku od 7 do 18 lat oraz 34 cis-płciowych opiekunów (21 matek, 12 ojców i jedna babcia) z trzech regionów USA. Opiekunowie byli w wieku od 34 do 63 lat. 80% dzieci i 97% opiekunów była biała, 1 opiekun(ka) reprezentował(a) etniczność latynoską/hiszpańską, a 20% dzieci było multietniczne lub reprezentowało etniczność inną niż wyszczególnione przez badaczy (biała, czarna, azjatycka, rdzenno-amerykańska) >

Najważniejsze wyniki: < Analizy pokazały, że osoby z obu grup generalnie czują się w swoich rodzinach jak “drużyna”, okazują wsparcie na linii opiekun-dziecko, chociaż jest to zależne od konkretnego członka rodziny (np. lepszy kontakt dziecka z matką niż z ojcem). Opiekunowie uczą się od dzieci, dzięki czemu wiedzą jak okazywać podopiecznym wsparcie.

Pojawiły się głosy, mówiące o okresie potrzebnym opiekunom do wykształcenia akceptacji tożsamości: w postaci przeżycia żałoby po swoich wyobrażeniach na temat dziecka lub jako przyjęcie, że to nie jest stan przejściowy, tylko kluczowa część postrzegania własnej osoby. Wspominano też o konflikcie, który pojawiał zwłaszcza w pierwszym czasie po ujawnieniu tożsamości dziecka, kiedy opiekunowie nie zgadzali się z dziećmi na temat brania blokerów hormonów czy ubierania się określony sposób.

Relacje między opiekunami tworzą szerokie spektrum, a umiejscowienie na nim jest zmienne w czasie. Są momenty wsparcia, działania, ale też odsunięcia (np. przez rozbieżne podejście). Występują też konflikty, w których działania jednego z opiekunów (lub wspólne) są uważane za przyczynę transpłciowości dziecka przez opiekunów.>

Wnioski autorów: < Badanie zapewniło wgląd w relacje w rodzinach z transpłciowymi dziećmi, dzięki czemu inne podobne rodziny mogą zobaczyć, że nie są w swojej specyfice samotne. Wskazuje też na to, że transpłciowi i różnorodni płciowo nastolatkowie mogą być traktowani jako partnerzy w dyskusji na temat swojej tożsamości i są ekspertami w zakresie swoich doświadczeń, dzięki czemu mogą brać udział w tworzeniu programów skierowanych do osób transpłciowych. Artykuł zwraca też uwagę na potrzebę zwiększenia współpracy szkół i placówek ochrony zdrowia.

Ważnym aspektem wybrzmiewającym z badania jest kwestia wzajemności budowania relacji między opiekunami i dziećmi, dodatkowo zmieniająca się pod wpływem otoczenia i kontekstu społecznego.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Badanie bierze pod uwagę rodziny, które uznały tożsamość swojego dziecka (inne nie zgłosiłyby się do badania, zwłaszcza że poszukiwania rodzin prowadzone były przez organizacje LGBTQ+), pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, głównie z najbardziej uprzywilejowanej grupy etnicznej. W związku z tym można próbować je generalizować głównie na osoby pochodzące z krajów, w których termin transpłciowości jest obecny w życiu publicznym, niebędące dodatkowo wykluczane ze względu na inne elementy swojej tożsamości.

Wnioski proponowane przez autorów są dość ogólne i nie wykraczają poza stanowiska proponowane przez grupy samorzecznicze. Równocześnie metodologia badania i pytania badawcze są poprawne, a czasopismo, w którym artykuł został opublikowany, wg. standardów Polskich jest dobrej jakości. Świadomość autorów na temat ograniczeń ich badania również zwiększa zaufanie do jego wyników. Zwracają oni uwagę zarówno na sposób poszukiwania osób do badania, jak i na demografię osób, które się zgłosiły. Sam fakt pojawienia się tego rodzaju artykułu może wpłynąć na poszerzenie zainteresowania innych badaczy tematem osób transpłciowych, ze względu na obecność tematu w czasopismach naukowych. >

Wnioski dla praktyki: < Wnioski z badania pozwalają na podstawowe rozeznanie się w temacie transpłciowości dzieci, podkreślając równocześnie uznanie ich tożsamości, co może być wsparciem w pracy z rodzicami, którzy nie chcą słyszeć o transpłciowości swoich dzieci. Fragmenty wypowiedzi o żałobie i drodze do akceptacji tożsamości podopiecznych mogą być cenną wskazówką dla zrozumienia przez co przechodzą rodziny z doświadczeniem queerowości. Zwłaszcza do przyjęcia, że taki stan (żałoby) może w ogóle występować. Badanie wnosi też kwestię relacji między opiekunami, którzy mogą wchodzić razem w różne strategie i to jest bezpośrednio ważne w praktyce terapeuty, żeby pomóc parze odnaleźć się w tym, jaką strategię stosują i na jaką mogą ją zmienić.>

Opracowanie: <Julia Lubiecka. Uniwersytet SWPS>

POZNAWCZO-BEHAWIORALNA TERAPIA DLA KOBIECYCH PAR JEDNOPŁCIOWYCH: BADANIE PILOTAŻOWE

Artykuł oryginalny: <Pentel, K. Z., Baucom, D. H., Weber, D. M., Wojda, A. K. i Carrino, E. A. (2021). Cognitive-behavioral couple therapy for same-sex female couples: A pilot study. Family Process, 60(4), 1083-1097.>

Ranga czasopisma: <Punkty z listy Ministerstwa Nauki: 100 pkt. (nowa lista MNiSW 2019)- ranga wysoka. Współczynnik Impact Factor: 2,679 >

OPIS BADANIA: <Badanie dotyczyło sprawdzenia skuteczności programu ACCESS (Affirming Couples Counseling to Engage Same-Sex partners), służącego do terapii poznawczo-behawioralnej, przeznaczonej dla kobiecych par jednopłciowych, które nie są usatysfakcjonowane ze swoich relacji. Badanie miało na celu udoskonalenie owego narzędzia. >

Model badania i metoda: <Badanie miało charakter pilotażowy. Postawiono hipotezy, iż uczestniczki doświadczą statystycznie i klinicznie istotnej poprawy pod kątem:

  1. satysfakcji ze związku
  2. własnego zdrowia psychicznego
  3. tego jak para radzi sobie ze stresem związanym z przynależnością do mniejszości seksualnych

Metodą badawczą były kwestionariusze, które uczestniczki wypełniały online przed rozpoczęciem spotkań z terapeutą, w trakcie trwania terapii (po piątym spotkaniu), bezpośrednio po ostatnim spotkaniu oraz miesiąc po zakończeniu terapii. Jednak opisywane wyniki skupiają się jedynie na pomiarach zebranych przed rozpoczęciem spotkań i tych zebranych bezpośrednio po ich zakończeniu. Sesje odbywały się raz w tygodniu (o ile było to możliwe), jedna para uczestniczyła łącznie w dziesięciu spotkaniach.>

Osoby badane: <Uczestnikami badania były kobiety powyżej 21 roku życia, będące w związku homoseksualnym, które nie identyfikowały się jako kobiety transpłciowe. Warunkami kwalifikującymi do badania było doświadczanie stresu związanego z przynależnością do mniejszości seksualnych, poczucie braku satysfakcji z obecnego związku, płynne posługiwanie się językiem angielskim, nieuczęszczanie wcześniej na terapię dla par oraz brak diagnoz postawionych przez psychiatrę. Do badania zgłosiły się 42 pary, z czego tylko 11 z nich ukończyło wszystkie etapy (wypełnianie kwestionariuszy online, spełnienie wszystkich warunków kwalifikacji, uczestniczenie we wszystkich sesjach)>

Najważniejsze wyniki:<.Najważniejszymi pomiarami były średnie uzyskane z kwestionariuszy dotyczących stopnia satysfakcji ze swoich relacji (CSI-16), tego jak partnerzy radzą sobie ze stresem związanym z przynależnością do mniejszości seksualnych (DCI) oraz te, które dotyczyły badania symptomów zaburzeń depresyjnych i lękowych (PHQ9, GAD7).

Pierwsza średnia pomiarów (zebranych przed rozpoczęciem terapii) z kwestionariusza dotyczącego odczuwania satysfakcji ze związku wyniosła 47,36 punktów (SE=3,49), wynik ten (<51 punktów) wskazuje na to, iż większość par kwalifikowała się do doświadczania klinicznie istotnego dystresu w związku. Średnia z drugiego pomiaru (bezpośrednio po zakończeniu terapii) tym samym kwestionariuszem, wyniosła 59,82 punktów (SE=3,49). Wyniki te są istotne statystycznie (p<0,001), wielkość efektu wyniosła 0,92, co wskazuje na silną zależność otrzymanych wyników.

Średnia z pomiaru kwestionariuszem dotyczącym tego jak partnerzy radzą sobie ze stresem związanym z przynależnością do mniejszości seksualnych, w pierwszym pomiarze wyniosła 127,77 (SE=4,34), w drugim zaś 144,86 (SE=4,34). Wzrost średniej pomiarów wskazuje na to, iż pary ogółem lepiej zaczęły radzić sobie z tego typu stresem. Wyniki te są statystycznie istotne (p<0,001), a wielkość tego efektu wyniosła 0,89, co znowu wskazuje na silną zależność wyników.

Pierwszy pomiar kwestionariuszem do badania symptomów depresyjnych dał średni wynik 6,73 punktów (SE=1,15), drugi natomiast 4,41 punktów (SE=1,15). Obie średnie wyników wynosiły poniżej 10 punktów, co oznaczało, że jednostki na ogół nie wykazywały symptomów typowo depresyjnych. Wyniki te są istotne statystycznie (p=0,009). Pomiary z kwestionariusza dotyczącego symptomów zaburzeń lękowych okazały się nie być istotne statystycznie. >

Wnioski autorów: <Otrzymane wyniki mogą świadczyć o tym, iż uczestniczki badania doświadczyły statystycznie i klinicznie istotnej poprawy w odczuwaniu satysfakcji ze związku. Przeciętnie, partnerki podczas terapii poprawiły również swoje zdolności do tego, aby radzić sobie jako para ze stresem przynależności do mniejszości seksualnych. Należy pamiętać, iż jest to pierwsze badanie, które poddaje próbie terapie przeznaczoną dla kobiecych par jednopłciowych, wyniki są obiecujące, zwłaszcza te wspomniane wyżej, jednak potrzebnych jest więcej badań w tym obszarze.

Badana forma terapii jest bardzo specyficzna i nie należy jej przekładać na męskie pary homoseksualne, bądź pary, w których jedna osoba jest biseksualna (należy do mniejszości seksualnych), a druga heteroseksualna. Uczestniczki badania deklarowały, że zarówno uniwersalne aspekty terapii poznawczo-behawioralnej, jak i te przeznaczone specyficznie dla mniejszości seksualnych, były dla nich pomocne.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Czasopismo, w którym to badanie zostało opublikowane, według współczynnika IF jest dosyć wiarygodnym źródłem (jak na czasopismo o tematyce psychologicznej). Należy mieć jednak na uwadze, iż jest to badanie pilotażowe, które jest przeprowadzane przed zasadniczym badaniem naukowym, przez co wnioski trzeba traktować jako punkt wyjścia do kolejnych badań. Postawione hipotezy są bardzo ogólne, ciężko zmierzyć tak naprawdę, czy wynikające z nich zależności nie są wypadkową innych zmiennych. Wykorzystane w tym badaniu kwestionariusze są rzetelne, jednak ciężko jest tutaj mówić o związku, który wynika bezpośrednio z uczęszczania na terapię behawioralno-kognitywną, gdyż jest to badanie przeprowadzone na bardzo małej grupie osób, do tego bardzo specyficznych, także z postawieniem takich śmiałych hipotez należy jeszcze poczekać. 

Warto też wspomnieć tutaj o tym, iż terapia na którą uczęszczały pary, mimo posiadania elementów skupiających się wyłącznie na aspekcie przynależności do mniejszości seksualnych, zawierała w sobie także elementy uniwersalne, które są wykorzystywane w terapii przy parach heteroseksualnych. To może prowadzić do kolejnego pytania- Czy otrzymane efekty wynikają z uniwersalnych aspektów sesji terapeutyczych czy rzeczywiście te elementy dostosowane specjalnie do potrzeb mniejszości seksualnych miały tutaj znaczący wpływ? Co prawda uczestniczki badania deklarowały, że wszystkie elementy terapii były dla nich pomocne, a części skupiające się konkretnie na ich orientacji seksualnej były bardzo wspierające, jednak nie zmierzono tego, w jakim stopniu rodzaj stosowanej terapii wpływał na kwestie wymienione w hipotezach. W tym badaniu, najbardziej brakowało mi oddzielnej grupy kontrolnej, która byłaby punktem odniesienia do grupy badawczej.>

Wnioski dla praktyki: <Otrzymane wnioski można by wykorzystać w kontekście przyszłych badań nad zagadnieniem terapii dla par nieheteronormatywnych. Może to posłużyć jako punkt wyjścia do opracowania specyficznych form prowadzenia terapii w innym nurcie, nie tylko poznawczo-behawioralnym.

Patrząc na otrzymane wyniki, które wyglądają obiecująco, można by również spróbować poszerzyć zasięg tych badań, szkoląc np. innych terapeutów w kierunku prowadzenia tego typu terapii. Prowadziliby oni systematyczne raporty z przeprowadzanych spotkań, a pod koniec miesiąca, spotkaliby się i omawiali zauważone postępy czy rzeczy, które są do poprawy. Takie wykorzystanie opracowanych już narzędzi, mogłoby prowadzić do szybszego rozwoju badań w tym obszarze, a także pozwoliłoby rozszerzyć jego zastosowanie o inne pary nieheteronormatywne.

Wnioski z tego badania można by wykorzystać w kontekście pomocy dla osób czujących się źle z powodu przynależności do mniejszości seksualnych, dotkniętych przez dyskryminację oraz wykluczenie. Dzięki wykorzystaniu w badaniu pojęcia stresu wynikającego właśnie z owej przynależności, można by spróbować zastosować poszczególne elementy terapii behawioralno-kognitywnej, w terapii indywidualnej, oczywiście dopiero po odpowiednim przeszkoleniu psychoterapeurty. >

Opracowanie: <Wiktoria Przychodzień>

Podobieństwo i dopasowanie seksualne w parach homoseksualnych.

Głównym celem psychologów było zbadanie w parach jednopłciowych dopasowania i podobieństwa seksualnego oraz wiedzy (jej trafności) odnośnie potrzeb i preferencji partnera.

Artykuł oryginalny: Mariana Gonçalves Boeckel, Adriana Wagner, Rodrigo Grassi-Oliveira (2015). The Effects of Intimate Partner Violence Exposure on the MaternDe Jong, D. C., Reis, H. T. (2015). Sexual similarity, complementarity, accuracy, and overperception in same-sex couples. Personal Relationships, 22(4), 647-665.

Ranga czasopisma: umiarkowana – 25 pkt / Impact factor: 1.366

OPIS BADANIA

Model badawczy: Hipotezą badaczy było to, iż wysokie podobieństwo i dopasowanie seksualne partnerów, a także znajomość potrzeb partnera mają duży, pozytywny wpływ na satysfakcję z życia seksualnego w parach homoseksualnych. Badano także czy przecenione postrzeganie tychże czynników ma wpływ na seks w parach jednopłciowych.

Zastosowano metody korelacyjne. Badano ankietami internetowymi osoby, które same się zgłosiły. Za udział w badaniu dostawało się 0,25$. Badani uzupełniali Inwentarz Zachowań Seksualnych (Sexual Activity Inventory), a następnie dostawali specjalny link, który mieli wysłać do swoich partnerów. Następnie na pytania odpowiadali partnerzy. Inwentarz składa się z pytań dotyczących seksualnych preferencji osobistych, preferencji partnera oraz dotyczących tego, co badany myśli, że jego partner myśli, że lubi (np. „Kiedy zaczynamy się kochać, mój partner myśli, że lubię…”). Użyto tzw. modelu APIM (actor-partner interdependence modeling), aby móc zbadać współzależności między odpowiedziami osób w danej parze. Badani oceniali także swoją satysfakcję seksualną na siedmiopunktowej skali The Global Measure of Sexual Satisfaction (Lawrence&Byers, 1998). Następnie sprawdzano korelację wyników ze skali satysfakcji seksualnej z wynikami Inwentarza Zachowań Seksualnych i badano czy podobieństwo, dopasowanie i trafność odnośnie wiedzy o preferencjach partnera mają wpływ na satysfakcję seksualną.
Sprawdzano także, czy przecenianie tychże ma wpływ na satysfakcję. Badano metodą porównań poprzecznych (cross-sectional).

Osoby badane i procedura: Badani musieli mieć ukończone 18 lat i być w związku. Ostatecznie próba liczyła 85 par męskich i 162 pary żeńskie. Wiek średni wynosił 28 lat (SD=9,81). Najmłodsi mieli 18 lat, a najstarsi 75 lat. Średnia długość związku w miesiącach wynosiła 40 (SD=50,82). Najdłuższe związki trwały 36 lat, a najkrótsze miesiąc.

Najważniejsze wyniki:Najważniejsze wyniki:Podobieństwo seksualne osób w związkach jest skorelowane z zawyżoną interpretacją tegoż, tzn. osoby, których wyniki pokazywały, że były do siebie podobne, przeceniały swoje podobieństwo jeszcze bardziej (rs=0,30 ps<0,001). Podobieństwo seksualne, a także jego postrzeganie (które może być nadinterpretacją) jest dodatnio skorelowane z satysfakcją seksualną, ale tylko u osób, które się samooceniały (b=0,13, B=0,17, SE=0,04, z=2,90, p<0,001). U ich partnerów wynik był nieistotny statystycznie.

Komplementarność seksualna (dopasowanie) osób w związkach jest skorelowana z zawyżoną interpretacją tegoż, tzn. osoby, które uważały siebie za dopasowane, przeceniały swoje dopasowanie jeszcze bardziej (rs=0,30 ps<0,01) Komplementarność seksualna (dopasowanie), a także jej postrzeganie (które może być nadinterpretacją) jest dodatnio skorelowana z satysfakcją seksualną, ale tylko u osób, które się samooceniały (b=0,06, B=0,13, SE=0,02, z=2,61, p=0,009). U ich partnerów wynik był nieistotny statystycznie.

Znajomość preferencji seksualnych jest skorelowana z zawyżoną interpretacją tegoż, tzn. osoby, które uważały, że wiedzą jak zaspokoić partnera, przeceniały swoją wiedzę jeszcze bardziej (rs=0,26 ps<0,01). Znajomość preferencji seksualnych partnera, a także postrzeganie tej wiedzy (które może być nadinterpretacją) jest dodatnio skorelowana z satysfakcją seksualną, ale tylko u osób, które się samooceniały (b=0,08, B=0,13, SE=0,03, z=2,60, p=0,009). U ich partnerów wynik był nieistotny statystycznie.

Wnioski podawane przez autorów badania:Podsumowując, zarówno podobieństwo, jak i komplementarność, jak i znajomość preferencji partnera mają pozytywny wpływ na ocenę satysfakcji seksualnej. Pozytywny wpływ mają nawet zawyżone (w stosunku do wyników partnera) oceny tych trzech czynników. Dotyczy to jednak tylko osób, które dokonywały oceny i nie miało wpływu na satysfakcję seksualną partnerów.

Komplementarność partnerów była znacznie większym wskaźnikiem satysfakcji w parach gejów. W parach lesbijskich znacznie ważniejsze było podobieństwo. Znajomość swoich potrzeb jest wysokim wskaźnikiem satysfakcji dla obu płci, ale wyniki były wyższe dla kobiet.

Badacze konkludują, że ludzie w parach żyją w tzw. „pozytywnej iluzji” (positive illusions) i postrzegają swoje pożycie seksualne jako lepsze niż jest, co ochrania związek przed kryzysami i rozpadem.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Jakość badania została na pewno nieco obniżona poprzez dobór próby. Osoby zgłaszały się same, a ponadto dostawały pieniądze w zamian za badanie. Badani sami się zgłosili, może to więc oznaczać, że mają większą łatwość odnośnie rozmów o seksie, a można oczekiwać, że takie osoby są bardziej usatysfakcjonowane ze swojego pożycia seksualnego. Tę „barierę wstydliwości” badacze próbowali ominąć, tworząc badanie internetowe. Przez Internet na pewno więcej osób odważyło się odpowiadać na pytania związane ze swoim życiem seksualnym, niż gdyby badani musieli zgłosić się osobiście. To samo tyczy się tego, iż badani musieli być osobami homoseksualnymi. Na pewno liczebność próby została podwyższona dzięki anonimowości Internetu, gdyż wciąż w wielu środowiskach homoseksualizm jest piętnowany.

Badacze sami przyznali, że ograniczeniem badania jest to, że dotyczy ono tylko osób mieszkających w USA, ponieważ wyniki mogłyby wyjść całkiem inne, gdyby badanie zrobiono np. w kulturach azjatyckich. Zgadzam się z autorami i uważam, że bardzo ciekawe byłoby zestawienie wyników amerykańskich z innymi kulturami, niekoniecznie nawet tak odległymi, jak azjatyckie, ale chociażby z poszczególnymi krajami Europy. Dodatkowym atutem badania byłoby to, gdyby zrobiono je podłużnie, nie poprzecznie. Nie wiadomo niestety czy wyniki zmieniają się w czasie i ta sama para na każdym etapie swojego związku odczuwa taki sam stopień dopasowania, podobieństwa i znajomości swoich preferencji seksualnych. Można zakładać, że tak nie jest i wyniki zmieniają się w czasie. Byłoby to bardzo ciekawe i dodałoby walorów badaniu. Zwłaszcza, że tematyka pożycia seksualnego osób homoseksualnych jest bardzo mało zbadana.

Atutem badania jest to, iż autorzy zebrali także odpowiedzi partnerów osób badanych. Korzystając z wyników partnerów, sprawdzono jak bardzo odmienne są to oceny. Można by iść na „łatwiznę” i zestawić tylko odpowiedzi badanych czy podobieństwo, komplementarność i wiedza odnośnie preferencji koreluje z satysfakcją z pożycia, pominąć model APIM. Badacze poszli jednak krok dalej i wymiary te mogli zestawić z odpowiedziami partnerów, dzięki czemu można było oszacować, jak bardzo samooceny odbiegały od odpowiedzi partnera. Dzięki temu zbadano czy wpływ ma także nadmierne ocenianie tych wyników, ich nadinterpretacja, przecenienie (overperception) w stosunku do odpowiedzi partnera. Jest to bardzo ciekawe, zwłaszcza, że w wynikach okazało się, że pary z podobnymi wynikami, jeszcze bardziej te wyniki zawyżały. Zatem osoby oceniające się jako podobne, albo bardziej dopasowane, albo z lepszą znajomością swoich preferencji czuły się jeszcze bardziej do siebie podobne/dopasowane/zaznajomione ze sobą, potrafiły odnaleźć jeszcze więcej zasobów.

Wyniki badania są raczej zdroworozsądkowe i można im zaufać, zwłaszcza, że badacze są mocno autokrytyczni i sami opisują swoje ograniczenia. Pismo, w którym opublikowano artykuł ma 25 punktów wg MNiSW, a Impact Factor wynosi: 1.366, zatem plasuje się raczej
wysoko na skali. Badanie jest interesujące i porusza mało zbadaną tematykę pożycia seksualnego par homoseksualnych.

Wnioski dla praktyki: Badania można zastosować w praktyce psychologicznej. Zważywszy na to, iż postrzegane podobieństwo jest silnym predyktorem jakości pożycia seksualnego, można zachęcać pary homoseksualne do poszukiwania podobieństw do partnera. Im większe podobieństwo
pary zaczną u siebie postrzegać, tym większą satysfakcję osiągną w swoim życiu seksualnym. Zwłaszcza jest to istotne w parach lesbijskich. Ale paradoksalnie, także na odwrót, bo przecież im więcej różnic pary dostrzegają, tym więcej zasobów odnajdą odnośnie wymiaru komplementarności. Łatwiej będzie osobom o odmiennych preferencjach dopasować się nawzajem. Terapeuta może zachęcać zatem pary do poszukiwań swojego dopasowania do partnera by podnieść jakość pożycia seksualnego.

Jest to istotne zwłaszcza w parach gejowskich. Jednak, aby móc poszukiwać podobieństwa i komplementarności, podstawą jest wiedza odnośnie preferencji seksualnych partnera. Aby tę wiedzę u pacjentów zwiększyć, terapeuta mógłby zachęcić parę do wypełnienia Inwentarza Zachowań Seksualnych po to, aby pacjent mógł sam zastanowić się nad swoimi potrzebami, zanim w ogóle zacznie dyskutować o nich z partnerem. Na pewno wiele osób byłoby bardziej świadomych swoich potrzeb, dzięki uzupełnieniu Inwentarza. Po wypełnieniu go, pacjenci mogliby omówić ze sobą nawzajem swoje wyniki, co znacząco podniosłoby ich wiedzę, a co za tym idzie, polepszy ich satysfakcję seksualną, ponieważ mogliby zacząć poszukiwać w jakich zachowaniach są podobni, a w jakich mogą się uzupełniać, być komplementarni. Dzięki temu wszystkie trzy wymiary zostałyby wykorzystane, by podnieść jakość współżycia danej pary.

Tak, jak zostało wspomniane wcześniej, w parach lesbijskich istotniejsze jest podobieństwo, zaś gejowskich komplementarność. Można w terapii stosować pozytywne przeformułowania i kiedy pary skarżą się, że za bardzo się od siebie różnią, starać się znaleźć w tym siłę, zasoby do komplementarności, pokazać że te różnice można wykorzystać by się uzupełniać. Także, gdy pacjenci mówią, że wszystko lubią podobne, przez co można przypuszczać, że w życie wkrada się rutyna lub skarżą na brak pomysłowości, wyobraźni partnera, że mógłby czasem wpaść na coś innego, to także przeformułować i pokazać, że podobieństwo może być zasobem w parze. Zawsze jednak najpierw najbezpieczniej jest skupić się na wiedzy odnośnie preferencji. Zarówno parom lesbijskim, jak i gejowskim łatwiej będzie szukać podobieństw lub uzupełnień, gdy zrozumieją, co najbardziej ich partnerzy lubią, a także by sami mogli

Opracowanie: Martyna Wrona (Uniwersytetu SWPS)

Narracyjna terapia par należących do mniejszości seksualnych

Badanie miało na celu sprawdzić czy w związkach, w których partner korzysta z pornografii poziom zaufania ma wpływ na zdrowie psychologiczne kobiet oraz zdrowe relacje w związku.

Artykuł oryginalny: Cohn, A. (2014) Romeo and Julius: A Narrative Therapy Intervention for Sexual-Minority Couples. Journal of Family Psychotherapy, 25:73–77.

Ranga czasopisma: niska – 20 pkt. MNiSW / Impact factor: 1.151

Wstęp teoretyczny i główne tezy autorów:

Artykuł dotyczy terapii par należących do mniejszości seksualnych (opisanych na przykładzie związku homoseksualnego dwóch mężczyzn). Bardzo często osoby w takich związkach doświadczają wielu przeciwności, homofobii, a co za tym idzie trudnych emocji. Autor proponuje metodę, która może pomóc w poradzeniu sobie z tymi emocjami.
Interwencja narracyjna z zastosowaniem popularnej i znanej wszystkim relacji Romeo i Julii polega na reinterpretacji dramatu, co za tym idzie, możliwości dostosowania go do własnej, indywidualnej historii. Partnerzy mogą zastanowić się nad tym, jak oni rozumieją tę historię w swoim kontekście, jakie ona ma znaczenie. Daje to możliwość samopoznania i wglądu w siebie, poznania swoich przekonań, stereotypów. Jest to istotne w przypadku osób homoseksualnych, które w społeczeństwie są mniejszością z narzuconą narracją dominującą. Autor podaje przykład USA, gdzie jest znakomity odsetek mniejszości (kulturowych, seksualnych, religijnych), lecz historia osób z tych grup zostaje zastąpiona przez narrację panującą. Ta natomiast ma istotny wpływ na poczucie uprzedmiotowienia, co wg. White’a (2007) ogranicza sposoby funkcjonowania w świecie. Terapia narracyjna pozwala pacjentom indywidualnym oraz parom na poradzenie sobie z tym problemem. angażowanie w związek będzie moderować bezpośredni związek pomiędzy partnerem płci męskiej, który używa pornografii a satysfakcją ze związku kobiet i psychicznym dystresem.
Związek jest silniejszy, gdy negatywny stosunek do pornografii, jak i zaangażowanie w związek są wysokie, a słabszy, kiedy, negatywny stosunek do pornografii i zaangażowanie w związek są niskie.
Stosunek do pornografii i zaangażowanie w związek moderuje związek pomiędzy partnerem płci męskiej, korzystającym z pornografii a zaufaniem kobiet.
Relacja między zaufaniem w związku a korzystaniem z pornografii będzie silniejsza, gdy negatywne nastawienie do pornografii oraz zaangażowanie w związek będzie wysokie, a słabsza, gdy negatywne podejście do pornografii i zaangażowanie w związek będzie niższe.
Postawy wobec pornografii i zaangażowanie w związek będą moderować pośredni związek pomiędzy męskim partnerem korzystającym z pornografii a satysfakcją ze związku i psychologicznym dystresem.
Pośredni związek będzie silniejszy, gdy negatywne podejście do pornografii oraz zaangażowanie w związek będzie wysokie, a słabsze, gdy negatywne podejście do pornografii oraz zaangażowanie w związek będzie niższe.

Opisana interwencja narracyjna daje możliwość zmiany i wyrażenia przytoczonej historii tak, jak para ją rozumie. Otwiera to przestrzeń na dalszą dyskusję, a także wgląd w siebie, rozumienie swojej tożsamości. Autor zaznacza, że warto także, jako psychoterapeuta, zastanowić się nad błędami poznawczymi, postawami oraz naszymi schematami w pracy terapeutycznej. Przeciwskazaniem do takiej interwencji są pacjenci z zaburzeniami psychotycznymi, u których może wywołać to osłabienie poczucia rzeczywistości.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Samo zjawisko opisane przez autora jest bardzo istotne. Przekaz kulturowy, choćby w ogromnej mierze tolerancyjny oraz otwarty na mniejszości, na ogół jest silnie zakorzeniony w jednostce. Od dzieciństwa otrzymujemy pewien wizerunek związku, zarówno jeśli chodzi o kulturę, szkolnictwo, historię (globalną i rodzinną). Trudno jest taką koncepcję zinternalizować, jeśli osoba jest homoseksualna. Tego typu stereotypy mogą również rzutować na relację, etykietować partnerów (jeden partner bardziej kobiecy, inny męski). Mimo wszystko artykuł jest bardzo krótki, nie wyczerpuje poruszonego tematu. Wyjaśnia głównie na czym ma polegać interwencja psychoterapii narracyjnej w przypadku pary składającej się z mężczyzn, jednak nie rozwijają wątku celu tej interwencji, możliwości jej zastosowania, a także spodziewanych efektów. Artykuł nie wyczerpuje w zupełności tematu. Pomimo to, ranga czasopisma jest wysoka, można więc wnioskować, że artykuł jest rzetelny.

Wnioski dla praktyki: Interwencja opisana przez autora może być wykorzystywana w wielu przypadkach z zastosowaniem różnych historii. Jej wykorzystanie pozwala na zaobserwowanie znaczenia, jakie pacjenci mogą nadawać historii, bohaterom i wydarzeniom. Ta technika daje wgląd w siebie, swoje przekonania i sposób rozumienia świata. Poznanie oraz zrozumienie swoich przekonań jest istotne również w procesie zmiany. Sprzyja to opowiadaniu własnej życiowej historii w zupełnie nowy sposób. Korzystanie z takiej interwencji może być również pomocne w samej pracy psychoterapeutycznej, pacjent ma możliwość skorzystania z zasobów własnej wyobraźni, porównania jakiejś znanej historii do własnego życia, umiejscowienia siebie w tej historii. Zaletą tej interwencji jest również możliwość doboru jakiejkolwiek historii, mającej znaczenie dla partnerów, nie musi to być tylko „Romeo i Julia”.

Opracowanie: studenci uniwersytetu SWPS

Poczucie wsparcia rodziny przez pary tej samej płci – II opracowanie

Celem badania było sprawdzenie kontekstu rodziny, w którym pary tej samej płci negocjują swoje życie i związki.

Artykuł oryginalny: Rostosky, S. S., Korfhage, B. A., Duhigg, J. M., Stern, A. J., Bennett, L., Riggle, E. D. B. (2004). Same-sex couple perceptions of family support: A consensual qualitative study. Family Process, 43(1), 43-57.

Ranga czasopisma: wysoka – 30 pkt. MNiSW / Impact factor 3.000
 

OPIS BADANIA

Model badawczy: Badanie jakościowe. Osobami badanymi były pary homoseksualne – żeńskie oraz męskie. Badanie dotyczyło wsparcia rodziny. Respondenci mieli opisać swoje postrzeganie jakości wsparcia zapewnianego przez ich rodziny; swoje emocjonalne reakcje na zapewniania rodziny lub brak wsparcia oraz wpływ wsparcia rodziny na ich wzajemne relacje. Badani mieli też opisać swoje strategie radzenia sobie z brakiem wsparcia od ich rodzin pochodzenia.

Osoby badane i procedura: W badaniu wzięło udział 14 par (7 par żeńskich oraz 7 par męskich), które zostały wylosowane z 20 par żeńskich oraz 20 par męskich. Uczestnicy badania mieli więcej niż 18 lat i byli w związkach dłużej niż sześć miesięcy. Osoby badane brały udział w wywiadach indywidualnych oraz w 30-minutowej rozmowie z partnerem na temat ich związku, zaangażowania w relacje oraz doświadczeń z rodzinami ich pochodzenia. Całość odbyła się w prywatnym gabinecie z kamerą wideo, z pełnym widokiem uczestników.

Najważniejsze wyniki:Wyodrębniono cztery dziedziny obrazujące interakcje par tej samej płci z ich rodzinami pochodzenia. Dziedziny te były postrzegane jako: jakość wsparcia, reakcje emocjonalne członków pary na postrzegane wsparcie, strategie sprzężenia dla radzenia sobie z postrzeganą jakością wsparcia oraz wpływ jakości wsparcia na związek pary. W dziedzinie “jakości wsparcia” uwzględniono podkategorie: pozytywne wsparcie, brak wsparcia i ambiwalentne wsparcie. Odpowiedzi członków grupy na postrzegane wsparcie były albo pozytywne, albo negatywne. Najczęściej stosowanymi przez pary strategiami były akceptowanie sytuacji i potwierdzanie relacji między parami lub oszukiwanie rodziny w związku z parą. Większość par zauważyła, że ​​jakość wsparcia rodzinnego wpłynęła na ich związek między parą, wzmacniając go lub osłabiając.

Wnioski podawane przez autorów badania:Wcześniejsze badania ukazują, że odkrywanie często słabej i ambiwalentnej natury rodzinnego wsparcia, jakie postrzegają pary homoseksualne, podkreśla nadal silny wpływ rodziny na pary tej samej płci, nawet poza początkowym ujawnieniem. Badanie potwierdza wcześniejsze analizy, wg których wsparcie rodziny ma wpływ na jakość związków homoseksualnych, co wiąże się z kontekstem społecznym. Badanie wykazało również, że brak wsparcia ze strony członków rodziny jest źródłem złości i bólu dla niektórych par tej samej płci. Co więcej, żal i strata nie ograniczają się do podsystemu rodzicielskiego, ale są również doświadczane (czasem dotkliwie i przewlekle) przez dorosłe dziecko i jego partnera.

Badacze ustalili, że brak wsparcia rodziny powoduje szkodliwe skutki. W niektórych przypadkach pary reagowały na ból z powodu samowykluczenia czy odrzucenia partnera. To zaś wspomaga pogląd o tym, że pary szukające leczenia mogą być bardziej narażone na dotkliwe poczucie odrzucenia i utraty, które mogą stanowić punkt skupienia interwencji terapeutycznej. Ogólnie rzecz biorąc, niewiele wiadomo na temat strategii radzenia sobie ze stresem, stosowanych przez pary homoseksualne w kontekście reagowania na negatywny stosunek rodziny. Jedynie badania specyficzne dla tego zagadnienia mogą ujawnić pomocne informacje. Na przykład można poprosić członków pary, aby omówili swoje reakcje na wyłączenie swoich partnerów z wydarzeń związanych z rodziną lub na fakt, że ich partner został wprowadzony jako “współlokator” przez członków rodziny pochodzenia. Dzięki temu można by zbadać warunki, w których negatywne doświadczenia z rodzinami pochodzenia sprzyjają lub hamują rozwój zaangażowania par.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Czasopismo “Family Process” zostało założone w 1962 roku i jest powszechnie uważane za najważniejszą publikację tego rodzaju w dziedzinie badań rodzinnych i interwencji terapeutycznych, punktowanym przez MNiSW (35 punktów). Ocena MNiSW jest bardzo wysoka, więc umieszczenie wyżej opisanego badania w tym czasopiśmie świadczy, że jest na tyle wiarygodne, że można je wykorzystać w celu pogłębiania wiedzy w dziedzinie wpływu rodzin na pary homoseksualne. Zastosowana metodologia jest akceptowalna i popularna wśród badaczy. Wywiad oraz nagrywana 30-minutowa rozmowa z partnerem to metoda dialogowa, która stworzyła poczucie prywatności pary, a to z kolei wpłynęło na jakość tworzenia historii. Jednak bardziej tradycyjny i dogłębny wywiad mógłby zbadać warunki, w których negatywne doświadczenia z rodzinami pochodzenia sprzyjają lub hamują rozwój zaangażowania par. Warto również zwrócić uwagę, że w badaniu brało udział tylko 14 par homoseksualnych (7 par żeńskich oraz 7 par męskich) i przy tak małej liczbie osób ciężko stwierdzić czy wnioski z badania można bez odpowiedniej dozy ostrożności interpretować na podstawie uzyskanych wyników. Nie zostało także wspomniane czy osoby badane zostały zbadane pod kątem zaburzeń oraz chorób psychicznych, więc nie mamy pewności na ile wnioski z badania są rzetelne.

Wnioski dla praktyki: Badanie ukazuje, że zrozumienie przez partnerów homoseksualnych powagi wpływu całościowego wsparcia lub jego braku przez rodziny może osłabić lub wzmocnić związek między parą. Jest to istotna implikacja dla działań psychoterapeutycznych w bliskich związkach homoseksualnych.

Wsparcie partnera oraz możliwość podzielenia się ze swoim partnerem strategiami radzenia sobie z brakiem wsparcia rodziny może spowodować wzmocnienie jednostki, ale także ich związku.

Badanie zapewnia możliwość dalszego, szerszego przyjrzenia się charakterystyce wpływu rodziny na relacje homoseksualne, gdzie rodzina ma wpływ na psychiczne zdrowie jednostek będących w takich relacjach, co może być wykorzystywane również w pracy terapeutycznej.

Stworzenie kampanii lub akcji poświęconej związkom homoseksualnym, podobnej do pomysłu modelki Anji Rubik – #SEXEDPL. Akcja ta z udziałem wielu znanych osób, otwarcie mówiących o życiu seksualnym nie tylko par heteroseksualnych, ale również homoseksualnych odniosła sukces medialny i została w większości dobrze przyjęta przez odbiorców. Istnieje szansa, że właśnie tak przeprowadzona akcja pozwoli zmienić podejście ludzi do związków homoseksualnych.
Opracowanie: studenci Uniwersytetu SWPS

LGB w czasopismach o terapii par – II omówienie

Autorzy dokonali przeglądu badań (w tym metodologii) oraz analizy piśmiennictwa traktującego na tematy związane z gejami, lesbijkami oraz osobami biseksualnymi (dalej: GLB) w kontekście terapii par i rodzin.

Artykuł oryginalny: Hartwell, E. E., Serovich, J. M., Reed, S. J., Boisvert, D., Falbo, T. (2017). A Systematic Review of Gay, Lesbian, and Bisexual Research Samples in Couple and Family Therapy Journals. Journal of Marital and Family Therapy, 43, 482-501.

Ranga czasopisma: wysoka – 30 pkt. MNiSW / Impact factor 2.528
 

OPIS BADANIA

Model badawczy: Zastosowano systematyczny przegląd, czyli metodę identyfikacji, oceny i syntezy bazy badawczej na wybrany temat (Pettrew, 2001, Petticrew i Roberts, 2006). Systematyczny przegląd redukuje błąd selekcji w porównaniu z tradycyjnym przeglądem piśmiennictwa, dlatego jest tak bardzo przydatny w krytycznej ocenie bazy literatury.

Osoby badane i procedura: W 42 badaniach (30%) zastosowano celowe pobieranie próbek – naukowcy rekrutowali członków konkretnej subpopulacji GLB, takich jak rodzice adopcyjni, osoby zakażone HIV lub matki. Dziesięć (6,5%) artykułów było losowymi próbkami, w których każdy członek danej populacji miał równe szanse na wybranie. Sześć z nich wykorzystało losową próbę terapeutów z profesjonalnych organizacji zdrowia psychicznego, takich jak American Association for Marriage and Family Therapy lub American Psychological Association. W dwóch badaniach wykorzystano wtórne dane z dużej reprezentatywnej próby losowej. W jednym z badań wykorzystano losową próbę w stanie Vermont.

Najważniejsze wyniki:Wyniki przeglądu wskazują na heterocentryzm, czyli formę agresji wobec osób homoseksualnych ze względu na ich orientację seksualną, a także zaniedbywanie kwestii ras, klasy i płci u tych osób. Okazuje się, że w najnowszej literaturze terapii rodzin i terapii par, zaledwie 2% literatury stanowi tematyka osób homoseksualnych i biseksualnych w stosunku do wszystkich artykułów naukowych. Co więcej, brak wystarczającej literatury, odpowiednich szkoleń (dotyczących osób GLB) dla specjalistów z zakresu terapii rodzin i terapii par może w znacznym stopniu utrudnić zrozumienie życia tych grup, a to z kolei może doprowadzić do frustracji zarówno klientów z tej grupy, jak i samych terapeutów.

Wnioski podawane przez autorów badania:Autorzy badania zwracają uwagę na to, aby klinicyści nie polegali tak bardzo na swojej wiedzy i pewności siebie, ale aby czytając artykuły wczytywali się w nie i starali zrozumieć. Ważne też jest, aby zauważyli pewne ograniczenia mające związek z generalizacją swoich klientów z grupy GLB oraz dalszymi marginalizacjami odnośnie do płci, rasy, klasy, itp. Autorzy sugerują, że badanie np. białego homoseksualnego mężczyzny może być w niektórych przypadkach pomocne przy kliencie ciemnej pacjentki, która jest lesbijką. Klinicyści powinni dokładniej interpretować wyniki i rozmawiać ze swoimi klientami o istotności ich problemów w życiu osobistym. Istotne jest to, że w naszym świecie koncentrujemy się głównie na problemach charakterystycznych dla białych ludzi z rozwiniętych ośrodków gospodarczo-społecznych, czego skutkiem jest zaniedbywanie badań nad innymi grupami społecznymi i rasami. Lepsze poznanie osób i większa ilość badań nad osobami GLB, które są różnych ras, różnej płci, w różnym wieku, znacznie może poprawić jakość pomocy takim osobom i klinicyści będą mogli w większym stopniu udzielić im pomocy, a nawet badania te będzie można odnieść do osób heteroseksualnych. Badania powinny również się poszerzyć o osoby biseksualne, jak i nieco starsze, szczególnie, że ta wiedza może być użyteczna w stosunku do osób młodszych. Ciekawe jest też to, że jest bardzo mało badań przeprowadzonych na osobach z niższych klas oraz innych ras.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: W badaniach wystąpiła trudność w ustaleniu dokładnej liczby osób płci żeńskiej i płci męskiej. Uczestnicy płci męskiej zostali uwzględnieni w większej liczbie badań i reprezentowały większą część próbek niż kobiety. Dlatego nasze zrozumienie będące istotnym dla mężczyzn należących do mniejszości seksualnych może być bardziej wyczerpujące niż te, które dotyczą kobiet z mniejszości seksualnych. Co więcej, można zauważyć, że w przypadku badań mężczyzn najczęstszym tematem jest HIV/AIDS. Natomiast w przypadku badań kobiet najczęstszym tematem była intymność i kwestia relacji. Badania nad CFT powinny odzwierciedlać bardziej kompleksowy obraz relacji GLB, która ceni sobie intymność emocjonalną i seksualną zarówno mężczyzn, jak i kobiet, ponieważ klienci GLB prawdopodobnie będą mieć oba rodzaje obaw. W kwestii orientacji seksualnej żadne badania nie wykazały biseksualnej próby osób badanych i ta grupa została w jakimś stopniu pominięta i wciąż brakuje informacji na ten temat.

Wnioski dla praktyki: Większość badań nad grupami GLB jest prowadzona z osobami po 20. i 40. roku życia i można je generalizować inne grupy wiekowe. Biorąc pod uwagę wyjątkowe wyzwania, jakie mogą napotkać nastolatkowie z GLB w ich rodzinnych kontekstach, ważne jest, aby terapeuci rodzin i par byli świadomi tych problemów i czuli się kompetentni w pracy klinicznej z młodzieżą i jej rodziną. Poza nastolatkami, starsze osoby GLB – reprezentujące rosnącą część naszej populacji – mogą przedstawiać szczególne problemy związane z relacjami i zdrowiem psychicznym pod kątem ich pokolenia lub etapu życia. Jednak istnieje bardzo mało literatury dotyczącej osób z GLB w późniejszych etapach życia, które pomogłyby klinicystom w zrozumieniu i skutecznej pomocy tym konkretnym przypadku klientów.

Opracowanie: studenci Uniwersytetu SWPS

LGB w czasopismach o terapii par

W artykule opisany jest dokonany przez autorów przegląd badań i analizy piśmiennictwa w których zawarte są tematy związane z gejami, lesbijkami i osobami biseksualnymi.

Artykuł oryginalny: Hartwell, E. E., Serovich, J. M., Reed, S. J., Boisvert, D., Falbo, T. (2017). A Systematic Review of Gay, Lesbian, and Bisexual Research Samples in Couple and Family Therapy Journals. Journal of Marital and Family Therapy, 43, 482-501.

Ranga czasopisma: wysoka – 30 pkt. MNiSW / Impact factor 2.528
 

OPIS BADANIA

Model badawczy: Autorzy do tego badania zastosowali systematyczny przegląd, metodęktóra identyfikuje, ocenia i syntezuje bazy badawcze na wybrany temat w tym przypadku osoby GLB. Ta metoda redukuje błąd selekcji przeglądu systematycznego.

Osoby badane i procedura: W 42 badaniach natomiast zastosowano inną metodę mianowicie było to celowe pobieranie próbek w której to metodzie naukowcy rekrutowali członków konkretnej subpopulacji czyli osoby biseksualne, lesbijki i gejów, rodziców adopcyjnych, osoby zarażone HIV lub po prostu matki. Występowały równe szanse na wybranie, ponieważ 10 artykułów było losowymi próbkami więc każdy członek danej populacji miał równe szanse. Losową próbę terapeutów z profesjonalnych organizacji zdrowia psychicznego wykorzystało 6 z nich. W dwóch badaniach wykorzystano dane wtórne z dużej próby losowej reprezentatywnej. Losową próbę w stanie Vermont wykorzystano w jednym badaniu.

Najważniejsze wyniki:Wyniki wykazały iż wobec osób z grupy GLB kierowana jest agresja ze względu na ich orientację seksualną, a także na odmienność ras. Okazało się, że literatura o tematyce terapii rodzin i par zawiera bardzo mały procent na temat osób homoseksualnych i biseksualnych, wynosi to tylko 2% w stosunku do wszystkich naukowych artykułów. Niestety badania wykazały też bardzo małą ilość odpowiednich szkoleń dla terapeutów rodzin i par ukierunkowanych na osoby z grupy GLB.

Wnioski podawane przez autorów badania:Autorzy dużą część badania poświęcają na zwrócenie uwagi na to, aby psycholodzy kliniczni w swojej pracy nie zdawali się stricte tylko do swojej wiedzy oraz osiągniętej pewności siebie podczas pracy a czytając i pracując z osobami odmiennej rasy czy po prostu z osobą z grupy GLB starali się zrozumieć te osoby oraz dostrzegali generalizację, która w środowisku ogranicza tych pacjentów. Sugerowane przez autorów badanie białego homoseksualnego mężczyzny może być niekiedy bardzo przydatne w pracy ale oczywiście nie zawsze i nie można zabliźnić się tylko z jednym badaniem, ale można o nim pamiętać podczas pracy z ciemnoskórym pacjentką która jest biseksualną. Terapeuci powinni lepiej, z większą dokładnością interpretować wyniku przeprowadzonych już badań i więcej rozmawiać ze swoimi klientami o problemach ich dnia codziennego. Warto zauważyć, że w naszym świecie głównie skupieni jesteśmy na pogląd panowania białego człowieka, co jest skutkiem braku badań nad odmiennej od białej rasy. Pomoc może się polepszyć w momencie gdy nastąpią lepsze poznanie osób i ich problemów z grupy osób GLB czy różnych ras, zwiększy się ilość badań nad problemami tej grupy w czego wyniku mogłoby polepszyć się praca klinicystów.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Wykazano w badaniach trudności w określeniu dokładnej liczby osób płci żeńskiej i płci męskiej. W przypadku mężczyzn wykazano, że zostali uwzględnieni w większej ilości przeprowadzonych badań w stosunku do kobiet oraz widoczne jest, że w przypadku mężczyzn i badań nad nimi przeprowadzonych głównym tematem jest HIV i AIDA. Badania wykazały, że najczęstrzym przewijającym się tematem wśród badań nad kobietami jest związane z intymnością i kwestami relacji. Grupą, która została pominięta są osoby biseksualne, w kwestii orientacji seksualnej wykazano brak próby osób badanych właśnie z tej grupy.

Wnioski dla praktyki: Duża część badań nad GLB jest przeprowadzana z osobami po dwudziestym i czterdziestym roku życia, które mogą ograniczać inne grupy wiekowe. Ważne jest by terapeuci rodzin i par czuli się kompetentni w pracy ze swoimi klientami, ponieważ podczas wypełniania swoich obowiązków mogą również napotkać się na osoby z grupy GLB, nie tylko w nastoletnim etapie życia ale również ze starszym pokoleniem, którego literatura i badania praktycznie w ogóle nie uwzględnia czego skutkiem są braki porozumienia między klientami a psychologiem, a nasze społeczeństwo ukazuję wzrost osób z grypy GLB w starszym wieki niż nastolatkowie czy osoby do czterdziestego roku życia.

Opracowanie: studenci Uniwersytetu SWPS

Postrzegane wsparcie rodzin u par jednopłciowych

Badanie miało na celu ustalenie w jaki sposób pary homoseksualne postrzegają wsparcie swoich rodzin, jak to wsparcie(albo jego brak) wpływają na jakość związków tych par oraz jakie strategie zostały wypracowane przez te osoby, aby radzić sobie z postrzeganym wsparciem(albo jego brakiem).

Artykuł oryginalny: Rostosky, S. S., Korfhage, B. A., Duhigg, J. M., Stern, A. J., Bennett, L., Riggle, E. D. B. (2004). Same-sex couple perceptions of family support: A consensual qualitative study. Family Process, 43(1), 43-57.

Ranga czasopisma: wysoka – 35 pkt. MNiSW / Impact factor 3.000

 

OPIS BADANIA

Model badawczy: Konsensualne badanie jakościowe. Badani, oprócz wypełnienia tradycyjnych ankiet mierzących jakość związku i indywidualnych wywiadów, przeprowadzili nagrywaną, 30 minutową rozmowę o ich związku, poświęceniach dla tego związku i doświadczeniach z rodziną pochodzenia. Każdy z partnerów otrzymał kartę z 8 tematami, które powinien poruszyć w dyskusji.

Osoby badane i procedura: 40 par osób tej samej płci (20 mężczyzn, 20 kobiet). Kryteria kwalifikujące do badania: (1) ukończone co najmniej 18 lat, (2) pozostawanie w związku przez co najmniej 6 miesięcy. Następnie wybrano 7 transkrypcji spośród par żeńskich i 7 transkrypcji spośród par męskich.

Najważniejsze wyniki: Zbadano 4 wymiary: jakoś wsparcia ze strony rodziny, emocjonalne reakcje na wsparcie, wypracowane sposoby radzenia sobie z postrzeganiem otrzymywanego wsparcia, wpływ otrzymywanego od rodziny wsparcia na jakość związku. Jeżeli chodzi o wymiar postrzegania otrzymywanego wsparcia 11 par postrzegało wsparcie przynajmniej jednego członka rodziny jako pozytywne. Jednakże także 11 par postrzegało niewspierającą postawę przynajmniej jednego członka rodziny.

Osiem par postrzegało wsparcie rodziny jako zmieniające się w czasie lub niespójne. Trzy pary wykazały pozytywną emocjonalną reakcję na postrzegane wsparcie ze strony rodziców, podczas gdy osiem par opisywało negatywne uczucia takie jak np. złość. Jeżeli chodzi o wpływ otrzymanego wsparcia na jakoś związku, trzy pary stwierdziły, że otrzymywane wsparcie nie ma wpływu na ich związek. Z kolei w przypadku 9 par pozytywne wsparcie rodziny wzmacnia ich związek.

Brak wsparcia ze strony rodziny negatywnie wpływa na jakość związku w przypadku sześć par. 1 z badanych wyznała, że brak wsparcia ze strony rodziny sprawia, że jest jej trudno poświęcić się dla związku. Jeżeli chodzi o sposób radzenia sobie, sześć par zaakceptowało brak wsparcia i skupiło się na budowaniu związku pomimo wspomnianej przeciwności. Inną strategią praktykowaną przez sześć par jest ukrywanie pewnych aspektów związku albo w ogóle ukrywanie związku w przypadku dezaprobującego wpływu rodziny. Innymi mniej częstymi sposobami radzenia sobie jest: próby zmiany nastawienia rodziny poprzez asertywne zachowania, odrzucanie rodziny, obwinianie partnera, internalizowanie homonegatywnego nastawienia.

Wnioski podawane przez autorów badania: Przeprowadzone badanie pokazało jak ważny jest wpływ rodziny na jakość związku osób tej samej płci. Brak wsparcia ze strony rodziny jest źródłem złości i bólu wśród osób tej samej płci. Badania pokazują, że żal, smutek i strata są nie tylko przeżywane przez rodziców par, ale także przez partnerów. Osoby badane pochodzą ze społeczeństwa, a nie z klinicznej populacji, więc można przypuszcza, że osoby które zgłoszą się na terapię, będą doświadczały silnych uczuć odrzucenia i straty, co będzie celem dla terapeutycznej interwencji. Jeżeli chodzi o sposoby radzenia sobie, większość par albo akceptuje brak wsparcia i skupia się na budowaniu związku albo skupia się na stawianiu granic, które chronią związek przed bólem związanym z dezaprobatą rodziny. Obie strategie pozytywnie wpływają na związek. Pary osób tej samej płci powinny zatem same wypracowywać rytuały i strategie, które będą wzmacniały poczucie tworzenia rodziny.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Family Process jest czasopismem naukowym dotyczącym rodziny, punktowanym przez MNiSW. Czasopismo to otrzymało 35 punktów, co stanowi bardzo wysoki wynik. Uważam, że powyżej opisane wyniki są wiarygodne, zatem badanie na pewno będzie miało wkład w naukową literaturę dotyczącą małżeństwa i rodziny. Zastosowana metodologia jest popularna i akceptowalna wśród badaczy, których interesuje pogłębiona wiedza na dany temat i dotarcie do sedna problemu. Priorytetem w analizowanym badaniu nie była reprezentatywność wyników, lecz poznanie istoty danego zjawiska, dlatego uważam, że próba 40 par osób tej samej płci jest wystarczająca. Wskazana w badaniu bibliografia wskazuje na wnikliwość badaczy. Jednakże, podobnie jak autorzy badania, dostrzegam pewne ograniczenia. Próba składała się głównie z osób rasy kaukaskiej i takich, którzy funkcjonowali poza rodziną. Przyszłe badania powinny skoncentrować się na bardziej zróżnicowanych typach rodzin. Kolejnym ograniczeniem było skierowanie rozmów na umieszczone na kartce tematy (8 tematów). Gdyby zastosować wywiad, możliwe jest, że osoby badane otworzyłyby się bardziej i uzyskalibyśmy więcej informacji na temat postrzegania wsparcia(lub jego braku) oraz sposobów radzenia sobie z dezaprobatą ze strony rodziny.

Wnioski dla praktyki: Terapeuta powinien pracować z osobami tej samej płci nad wykorzystywaniem sytuacji kryzysowych do budowania szczęśliwej i satysfakcjonującej przyszłości oraz wypracowania rytuałów i strategii, które będą wzmacniały poczucie tworzenia rodziny.

Jak piszą autorzy, terapeuci powinni wspierać pary osób tej samej płci i ich rodziny poprzez kontekstualizację i normalizacje ich związków, natomiast sam problem przypisać uprzedzeniom utartym w kulturze i ignorancji społeczeństwa.

Jeżeli zmiana negatywnego nastawienia rodziny nie jest możliwa, terapeuci powinni pomóc w zaakceptowaniu ograniczeń rodziny i pracować nad zmobilizowaniem emocjonalnych, społecznych i duchowych zasobów, tak żeby wzmocnić związek osób tej samej płci.

Najbardziej pozytywnie wpływającymi strategiami radzenia sobie z postrzeganym brakiem wsparcia rodziny jest jego akceptacja i skupienie się na budowaniu związku albo stawianie granic, które uchronią związek przed bólem związanym z dezaprobatą rodziny. Terapeuci powinni zatem obrać za cel próbę zmiany stylów radzenia, które negatywnie wpływają na związek i osoby które je stosują(obwinianie partnera, odrzucanie rodziny, internalizowanie homonegatywnego nastawienia.)

Opracowanie: Katarzyna Anysz (Uniwersytet SWPS)

Poszukiwanie terapii par przez klientów LGB

Przedstawione badanie mówi o procesie podejmowania decyzji o doborze poradnictwa psychologicznego przez pary tej samej płci.

Artykuł oryginalny: Grove, J., Peel, E., Owen-Pugh, V. (2013). Client discourses on the process of seeking same-sex couple counselling. British Journal of Guidance and Counselling, 41(5), 573-586.

Ranga czasopisma: niska – Impact factor 0.746
 

OPIS BADANIA

Model badawczy: Metody badawcze zastosowane w tym badaniu opierają się na społecznej perspektywie konstrukcjonistycznej oraz fenomenologii w podejściu ontologicznym. Obecny projekt badań jakościowych jest spójny z pozycją ontologiczną i minimalizuje ryzyko narzucenia heteronormatywnycj koncepcji na uczestników (Hegarty, 2008).

Osoby badane i procedura: Dane zebrano za pomocą wywiadów z użyciem poł ustrukturyzowanego formatu. Celem był wgląd w uzyskanie światopoglądu uczestników (Denzin i Lincoln, 2003) poprzez pozostawienie bliskich doświadczeń w celu zlokalizowania ich w kontekście społecznym. Użyte w badaniu pytania, to między innymi „Jak zdecydowałeś się na poradnictwo dla par?”, „Jakie czynniki wpłynęły na wybór terapeuty?” „Czy istnieją jakieś elementy poradnictwa, które były inne lub zaskakujące?.
Sami uczestnicy byli rekrutowani przez telefon lub e-mail, korzystając z danych przesłanych w trakcie poprzedni ankiety internetowej (z 55 osób, tylko 27 respondentów pozostawiło dane kontaktowe). Całość wywiadów była rejestrowana, transkrybowana oraz zanonimizowana. Z każdą z par raz osób przeprowadzano wywiad w wcześniej ustalonym przez badanego miejsca, celem zachowania komfortu oraz bezpieczeństwa osób badanych. Tylko jedna osoba zdecydowała się na wywiad video poprzez komunikator internetowy.

Najważniejsze wyniki: Badani w czasie wywiadu zwrócili uwagę na dwa aspekty tyczące się poszukiwania tego typu pomocy. Pierwszym z elementów był fakt pozycjonowania się pary jednopłciowej jako elementu odrębnego względem par dwu-płciowych, przy jednoczesnym zachowywaniu wszystkich praw, które posiadają ci drudzy.

Kolejnym elementem przedstawionego przez autorów badania była wrażliwość na rzeczywisty lub potencjalny „przyziemny heteroseksizm” (Peel, 2001) poprzez brak dostosowania par jednopłciowych do pozytywnego wzorca do naśladowania w świecie zachodnim (Malley i Tasker, 2007).

Ograniczenia tego badania polegają przede wszystkim na jednorodności próbki uczestniczącej, która jak w wielu badaniach z osobami LGB, była europeidalna, pochodząca z średniej klasy oraz posiadająca wyższe wykształcenie.

Wnioski podawane przez autorów badania: Kluczowe wnioski podane przez autorów badania, to przesłanie dla uczestników badania myśli o odrzuceniu bycia zasymilowanym lub postrzeganym jako „funkcjonowanie podobne” do par różnej płci, przy jednoczesnym zachowaniu roszczenia do równości. Ponadto terapeuci muszą być otwarci na szereg modeli relacji i praktyk, które unikają uprzywilejowania, jak i winni oni dobrze zbadać kwestie identyczności i różnic par jednopłciowych zarówno na początku, jak i w trakcie terapii, gdyż każdy z partnerów może je inaczej konstruować.

Pary tej samej płci są potencjalnie narażone na stygmatyzacje społeczną oraz dyskredytację od samego początku procesu terapeutycznego, co wzmaga lęk przed otwartą rozmową na temat doświadczeń w relacjach homoseksualnych przed osobami heteroseksualnymi. Sami badani wykazali zdecydowaną preferencje do wyboru homoseksualnej kobiety jako preferowanego terapeuty ze względu na łatwość w obrazowaniu myśli i uczuć.

W podsumowaniu twórcy badania zachęcają terapeutów o jasnym informowaniu o otwartości na różne formy relacji intymnej, jednak powinno ono nie uwzględniać różnorodności tych par, a podkreślać solidność i kompetencje w pracy z parami homoseksualnymi.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Choć w ujęciu samej idei możemy zgodzić się co do faktu, iż przedstawiona w opracowaniu problematyka stanowi bardzo ważny aspekt pracy w pomocy psychologicznej względem par jednopłciowych, to jego ocena nie należy do najłatwiejszych. Biorąc pod uwagę małą skalę badania (jedynie 27 osób), sposób rekrutacji oraz użyte narzędzie w postaci wywiadu o pół ustrukturyzowanym formacie możemy przyjąć, że przedstawione badanie nie ma wysokiej jakości hipotez w nim przedstawionych. Dodatkowym negatywnym aspektem jest też brak impact factoru czasopisma British Journal of Guidance & Counselling, które przedstawiło owe badanie.

Wnioski dla praktyki: Uzyskane przez badanych wnioski z pewnością nie posłużą generalizacji i wprowadzeniu w życie, jednak ważnym aspektem jest naświetlenie problematyki doboru pomocy psychologicznej przez pary jednopłciowe

Zawarte w badaniu aspekty, takie jak odrębne spojrzenie na relacje jednopłciowe względem heteroseksualnych, zdecydowanie wymagają poszerzenia świadomości wśród terapeutów celem odpowiedniego przygotowania do przeprowadzenia pracy z parami homoseksualnymi. Ciekawym aspektem jest również spojrzenie par homoseksualnych na dobór terapeuty celem rozpoczęcia rozmów w tematach intymnych, co może być kluczowe w pierwszym kontakcie z klientem.

Przedstawiona w badaniu problematyka z pewnością wymaga zastosowania odpowiedniej komunikacji swoich usług przez terapeutów, w których kluczowym jest podkreślanie solidności oraz wysokich kompetencji w pracy z parami niezależnie od ich charakteru.

Opracowanie: studenci Uniwersytetu SWPS

Przekonania i praktyki terapeutów rodzin wobec klientów LGB

W badaniu próbowano wyjaśnić, czy poziom negatywnych przekonań w stosunku do klientów LGB oraz zakres kompetencji klinicznych terapeuty względem tychże osób wpływa na decyzję o skierowaniu ich do innego terapeuty rodzinnego, wyłącznie ze względu na orientację seksualną klientów.

Artykuł oryginalny: McGeorge, C. R., Stone Carlson, T., Farrell, M. (2016). To refer or not to refer: Exploring family therapists’ beliefs and practices related to the referral of lesbian, gay, and bisexual clients. Journal of Marital and Family Therapy, 42(3), 466-480.

Ranga czasopisma: wysoka – 30 pkt. MNiSW / Impact factor 2.528
 

OPIS BADANIA

Model badawczy: Badanie korelacyjne. Hipoteza: Przekonania terapeutów odnośnie klientów LGB mają wpływ na rodzaj i jakość prowadzonej terapii.

Pytania badawcze:
1. W jaki sposób terapeuci rodzinni postrzegają poziom swoich kompetencji klinicznych w stosunku do osób LGB w momencie podjęcia decyzji o skierowaniu ich do innych terapeutów tylko ze względu na orientację seksualną tych osób?
2. W jaki sposób negatywne przekonania względem osób LGB oddziałują na kompetencje kliniczne terapeuty rodzinnego podczas pracy z tymi klientami?
Zmienne zależne (pytania do terapeutów):
1. Czy uważasz, że etyczne jest skierowanie klienta do innego terapeuty biorąc pod uwagę wyłącznie jego orientację seksualną? (etyka)
2. Czy kiedykolwiek skierowałeś/aś klienta do innego terapeuty ze względu na jego orientację seksualną? (skierowanie)

Zmienne niezależne: poziom kompetencji klinicznych terapeutów rodzinnych w zakresie prowadzenia terapii z klientami LGB, który został określony na podstawie kwestionariusza R-SOCCS. Brano również pod uwagę płeć, orientację seksualną, wykształcenie terapeuty oraz jego doświadczenie we współpracy z osobami ze środowiska LGB. Zmienną był również wynik badania prowadzonego w oparciu o kwestionariusz MHS.

Osoby badane i procedura: W badaniu wzięło udział 741 członków AAMFT, pochodzących z 18 różnych stanów. Badani wypełniali formularze online kwestionariusza R-SOCCS oraz MHS, a odpowiedzi nanosili na 6 stopniowe skale, gdzie 1 oznaczało zdecydowanie się nie zgadzam, a 6 zdecydowanie się zgadzam. Dodatkowo, uczestnikom zostały zadane dwa pytania, na które udzielali odpowiedzi tak lub nie, tj. czy uważają za etyczne skierowanie klienta LGB do innego terapeuty tylko ze względu na jego orientację seksualną i czy kiedykolwiek to zrobili.

Najważniejsze wyniki: 61,7% badanych uznało za etyczne, aby skierować klienta do innego terapeuty biorąc pod uwagę wyłącznie jego orientację seksualną. Odmienne zdanie wyraziło 28,2% uczestników. Z kolei 10% w ogóle nie udzieliło odpowiedzi na to pytanie. Natomiast aż 88,4% badanych stwierdziło, że nigdy nie zdarzyło im się skierować klienta gdzie indziej tylko ze względu na jego orientację seksualną. Do odmiennej praktyki przyznało się 7,3% uczestników, zaś 4,4% wstrzymało się od odpowiedzi na to pytanie. Według autorów badania ważne jest podkreślenie, że ponad dwa razy więcej uczestników nie odpowiedziało na pytanie odnośnie etyki w porównaniu z pytaniem o rzeczywiste działanie.

Średni poziom negatywnych przekonań jednostek, które uważają za etyczne skierowanie klientów LGB do innych terapeutów, wynosił 1.94 (SD=1.12). Natomiast wśród osób, które twierdzą, iż nie jest to zgodne z etyką, średni wynik mierzenia tej samej zmiennej wynosił 1,77 (SD=0,89). W obu przypadkach zachodzi korelacja dodatnia (r>0). W pierwszym przypadku jest to bardzo silna zależność (r>0,9), natomiast w drugim widoczna jest dość silna zależność (r>0,7-0,9). Zatem nie znaleziono statystycznie istotnej różnicy, t (680)=1,92, p=0,056 . Zmienna MHS okazała się być istotna statystycznie (p=0,05;p≤0,05) w przypadku związku pomiędzy poziomem negatywnych, homofobicznych przekonań a poglądem na etykę skierowania klienta LGB na terapię.

Natomiast widoczny jest związek między poziomem negatywnych przekonań do osób ze środowiska LGB, a skierowaniem tych klientów na terapię. Poziom na skali MHS wśród osób, które skierowały pacjenta w oparciu o jego orientację seksualną wynosił 2,77 (SD=1,53), zaś wśród uczestników, którzy deklarują, że nigdy nie podjęli takiego działania, poziom na tej skali wynosił 1,79 (SD=0,95). Odnosząc się do zależności pomiędzy poziomem negatywnych przekonań, a skierowaniem klienta LGB na terapię istotna statystycznie okazała się zmienna orientacja seksualna (p=0,005; p≤0,05).

Regresja logistyczna wykazała, że istotnym statystycznie predyktorem tego, czy uczestnicy kiedykolwiek skierowali klientów LGB tylko ze względu na ich orientację seksualną, były kompetencje kliniczne (OR=0,58). Im niższe kompetencje kliniczne posiadał terapeuta, tym częściej kierował klientów LGB na terapię. Biorąc pod uwagę kompetencje kliniczne, tylko jedna zmienna niezależna okazała się być istotna, tj. wiedza i umiejętności (p=0,006;p≤0,05).

Wnioski podawane przez autorów badania: Większość uczestników badania uznała za etyczne, aby skierować klienta ze środowiska LGB na terapię, choć znaczna część przyznaje, że nigdy nie przełożyła swoich przekonań na rzeczywiste działanie. Niższy poziom kompetencji klinicznej wiązał się ze skierowaniem klienta na podstawie jego orientacji seksualnej. Natomiast kompetencje kliniczne nie były statystycznie istotnym predyktorem tego, czy terapeuci uważali za etyczne skierowanie klienta w oparciu o jego orientację seksualną. Terapeuci, którzy uważali za etyczne odesłanie klienta LGB, nawet jeżeli sami tego nie zrobili, mają wyższy poziom negatywnych przekonań do osób z tego środowiska. Dodatkowo, osoby, które miały wyższy poziom negatywnych przekonań częściej kierowały klientów na terapię ze względu na ich orientację seksualną.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Artykuł został opublikowany w wysokiej rangi, recenzowanym dzienniku zajmującym się tematyką terapii rodzinnej. Grupa osób biorących udział w badaniu była reprezentatywna. Przedział wiekowy uczestników był duży (od 27 do 79 roku życia). Pochodzili oni również z 18 różnych stanów. Różnili się pod względem płci oraz orientacji seksualnej. Autorzy badania nie wzięli pod uwagę wartości i przekonań religijnych uczestników, gdyż we wstępie przytoczyli inne badania poruszające kwestię stosunku wierzących terapeutów do klientów LGB (Ford i Hendrick, 2003; Newman, 2002). W artykule zostały również przytoczone wnioski z innych badań, co także zwraca uwagę na powagę poruszanego problemu oraz zwiększa wiarygodność samego badania. Dodatkowe wątpliwości niweluje fakt przytoczenia przez autorów wybranych względów etycznych z Kodeksu Etycznego AAMFT.

Autorzy w wyczerpujący sposób odpowiedzieli na pytania badawcze. Hipotezy badawcze została wzmocnione. Adekwatnie zostały zastosowane testy statystyczne. Artykuł jest opracowany w sposób przejrzysty, zrozumiały, zaś wnioski oraz przemyślenia autorów są wieloaspektowe.

Jak przyznają sami autorzy badania, ograniczeniem w przypadku badań ankietowych jest to, że osoby, które mają silniejsze, bardziej ustrukturalizowane opinie odnośnie przedmiotu badania z większym prawdopodobieństwem wezmą w nim udział. Dobrze byłoby zastosować taką metodę badawczą, która nie zdradza celu badania. Ponadto uczestnicy badania ocenili poziom swoich kompetencji za pomocą samoopisu, zatem ich przekonania mogą być dalece odbiegające od rzeczywistości. Dodatkowo, z racji, iż było to badanie ilościowe, a nie jakościowe to zarówno zgromadzone dane, jak i analiza nie pozwalają na interpretację przesłanek stojących za przekonaniami oraz decyzjami badanych dotyczących etyki kierowania klientów.

Wnioski dla praktyki: Należałoby stworzyć bardziej klarowne opisy kodeksów etycznych odnoszących się do zawodów związanych ze zdrowiem psychicznym. Kodeksy te powinny zawierać jasne wytyczne dotyczące etycznego traktowania klientów LGB. Jak wskazują autorzy badania, żaden z kodeksów etycznych nie zawiera wytycznych, na podstawie których można by stwierdzić, czy skierowanie klienta w oparciu o jego orientację seksualną (bądź inny czynnik demograficzny) jest aktem dyskryminacji. Z racji tego, że nie jest to poparte ani aktem prawnym, ani kodeksem etycznym stało się dopuszczalną praktyką.

Terapeuci rodzinni powinni również bezustannie poszerzać swoje kompetencje kliniczne, również te związane z pracą z klientami ze środowisk LGB. Aby tak się stało, autorzy badania zalecają opracowanie klinicznych programów szkoleniowych, które miałyby na celu zwiększanie poziomu umiejętności związanych z etycznym podejmowaniem decyzji w stosunku do klientów LGB. Programy te miałyby również na celu podniesienie kompetencji klinicznych niezbędnych do prowadzenia terapii z osobami LGB.

Wydaje się być szczególnie istotne, aby zapewnić profesjonalne wsparcie terapeutom, którzy z różnych powodów nie czują się na siłach, aby prowadzić terapię dla klientów LGB. Należy poszerzyć ich świadomość w zakresie tego środowiska oraz pomóc im uzmysłowić sobie ich własne poglądy oraz heteronormatywne uprzedzenia. Mogłoby to pozwolić w ustaleniu im celu nadrzędnego, jakim powinno być dobro klienta. Jest to jednak możliwe, gdy terapeuci staną się świadomi swoich wewnętrznych barier i będą próbowali minimalizować powiązane z nimi negatywnych następstwa.

Opracowanie: Sylwia Grochowska (Uniwersytet SWPS)