Kłótnie w parach z zab. osobowości typu borderline

Artykuł oryginalny: <de Montigny-Malenfant, B., Santerre, M. È., Bouchard, S., Sabourin, S., Lazaridès, A., & Bélanger, C. (2013). Couples’ negative interaction behaviors and borderline personality disorder. The American Journal of Family Therapy, 41(3), 259-271.>

Ranga czasopisma: <1.07 Impact Factor>

OPIS BADANIA <Badanie dotyczyło zachowań par względem siebie oraz reagowania podczas kłótni, a zaburzeniem osobowości typu borderline (BPD).>

Model badania i metoda: <Było to badanie korelacyjne, postawiono w nim następujące hipotezy:

  1. Pary, w których kobieta ma zdiagnozowane BPD prezentują więcej negatywnych zachowań podczas rozwiązywania konfliktów niż pary w których kobieta nie ma tej diagnozy.
  2. Kobiety w parach, w których kobieta ma zdiagnozowane BPD, prezentują więcej negatywnych zachowań podczas rozwiązywania konfliktów niż ich partnerzy.

Badanie przeprowadzono w laboratorium wydziału Psychologii kanadyjskiego uniwersytetu, przy użyciu narzędzia do Globalnego Systemu Kodowania Interakcji Par, aby określić poszczególne zachowania komunikacyjne par podczas odgrywania symulacji konfliktu. Narzędzie to mierzy 3 negatywne i 2 pozytywne wymiary interakcji par w rozwiązaniu sytuacji konfliktowych. W powyższym badaniu zastosowano jedynie 3 negatywne wymiary, ponieważ są one lepszymi predyktorami dostosowań małżeńskich niż te pozytywne oraz ze względu na silną negatywną korelację pomiędzy negatywnym a pozytywnymi zachowaniami. Te trzy wymiary to: Unikanie, Dominacja, Krytyka.>

Osoby badane: <Próbę badawczą stanowiło 28 heteroseksualnych małżeństw, 12 konkubentów i 9 par niemieszkających razem. Przeciętny wiek kobiet w tym badaniu wynosił 33,68 lat, a mężczyzn 37,46 lat. Średnia bycia w związku wynosiła 6 lat w przypadku małżeństw, 5 lat i 1 miesiąc w przypadku par mieszkających razem. Większość kobiet i mężczyzn biorących udział w badaniu ukończyła liceum (średnio na naukę kobiety przeznaczyły 11,36 lat, mężczyźni 12 lat). Aby wziąć udział w badaniu kobiety musiały być zdiagnozowane z BPD zgodnie z klasyfikacją DSM-IV i być w relacji heteroseksualnej przynajmniej od dwóch miesięcy, partnerzy nie mogli mieć mniej niż po 18 lat. Musieli również wyrazić zgodę na nagrywanie podczas sytuacji konfliktowej w warunkach laboratoryjnych.

Do grupy kontrolnej należały 82 pary, z czego 39 z nich było małżeństwem, a 43 pozostawały w nieformalnym związku. Kobiety miały średni wiek 34,01 lat, a mężczyźni 36,79. Pary mieszkały ze sobą średnio od 7 lat i 7 miesięcy, a średni czas edukacji dla kobiet wynosił 15,71 lat, zaś mężczyzn 16,41. Pary zostały dobrane z pierwotnej grupy 315 par, które rekrutowane były w mediach społecznościowych.>

Najważniejsze wyniki: <Istotne okazało się uwzględnienie w badaniach czasu edukacji. Zauważono, że pacjenci z zaburzeniami borderline oraz ich partnerzy, często byli gorzej edukowani. Pierwsza postawiona hipoteza została wzmocniona. Badanie pokazało, że pary, w których kobiety mają diagnozę BPD przejawiały więcej negatywnych zachowań podczas rozwiązywania konfliktów niż pary, w których tej diagnozy nie było. Pary, w których kobieta miała diagnozę BPD otrzymały wyższe wyniki na skali negatywnych zachowań m.in. prezentowały więcej zachowań dominacyjnych. Ogółem w tych parach występowała również większa asymetria pod względem chęci kontroli i dominacji rozmowy. Oboje partnerzy w tych parach byli uparci, bardziej odporni i mniej przychylni do zmiany swojego zdania. Podczas rozmowy o możliwych rozwiązaniach problemu, oboje próbowali kontrolować rozmowę.

Druga hipoteza po podsumowaniu wszystkich negatywnych zachowań, nie została potwierdzona. Wyniki wskazują, że zarówno kobiety jak i mężczyźni w relacjach, w których u kobiety zdiagnozowano BPD, wykazywali podobny poziom unikania, dominacji i krytyki. Wskazuje to na równomierne adaptowanie negatywnych zachowań u takiej pary.>

Wnioski autorów: <Tak jak przewidywano, zaburzenie borderline powiązane jest z negatywnymi sposobami rozwiązywania konfliktów w interakcji z partnerem. Te wyniki dają wiedzę na temat możliwego obniżenia jakości i stabilności relacji partnerskich u osób z diagnozą borderline. Możliwe jest pogłębienie negatywnych symptomów chorujących, negatywne postrzeganie i stygmatyzacja takich par, gorszy dostęp do efektywnej terapii. W przyszłych badaniach należy podzielić pary zgodnie z wiekiem, latami edukacji, czasem trwania związku. Należy stworzyć grupy porównawcze, obejmujące partnerów chorujących również na inne zaburzenia kliniczne. Pomiar behawioralny użyty w tym badaniu nie został specjalnie dostosowany do dysfunkcyjnych zachowań typowych dla BPD, a te negatywne zachowania nie wykluczają się wzajemnie. W przyszłych badaniach należy więc użyć specjalnego systemu kodowania aby je rozróżnić. Ostatnim ograniczeniem badania był fakt, iż pary z grupy kontrolnej nie zostały przebadane pod kątem BPD, tak więc część z partnerów biorących udział w badaniu, również mogła prezentować to zaburzenie.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Badania laboratoryjne, w których występuje grupa badawcza i kontrolna mają wiele zalet takich jak na przykład wnikliwa analiza każdej z grup i możliwość odtworzenia takich samych warunków. Występują tutaj również wady, takie jak brak możliwości obserwacji par w naturalnych warunkach i niska wiarygodność prezentowanych zachowań. Pary nagrywane mogą zachowywać się inaczej niż miałoby to miejsce w domu, w warunkach naturalnych. Ponadto, badanie zostało przeprowadzone na niewielkiej grupie Kanadyjczyków, tak więc wnioski z niego płynące nie mogą być generalizowanie na inne społeczeństwa ze względu na różnice kulturowe ani  na większe populacje.

Zaburzenie osobowości borderline obejmuje szereg objawów, które mogą wpływać na jakość relacji partnerskich, część z nich prezentowana będzie nie tylko w sytuacji konfliktowej z partnerem. Należy więc w przyszłych badaniach uwzględnić również inne możliwe sytuacje. Na przebieg kłótni i możliwe negatywne zachowania podczas niej wpływać może wiele czynników, nie tylko zachowania prezentowane przez osoby zdiagnozowane z BPD, będące charakterystyką tego zaburzenia, co również należy uwzględnić.

Przede wszystkim ograniczeniem tego badania była niewielka grupa oraz jej mała różnorodność – kulturowa, wiekowa, religijna, seksualna. W przyszłych badaniach należy różnicować grupy badanych pod względem tych warunków aby była ona bardziej reprezentatywna. Należałoby również w badaniu zachować równoliczność grupy badawczej i kontrolnej.>

Wnioski dla praktyki: <Osoby z diagnozą zaburzeń osobowości borderline stanowią dużą grupę ludzi będących w relacjach partnerskich, a to zaburzenie może wpływać na jakość tworzonych przez nie związków i negatywnie oddziaływać na funkcjonowanie ich partnera. Wiedzę na temat zależności jakie występują w sytuacjach konfliktowych i zachowań jakie przejawiają osoby z diagnozą BPD można wykorzystać w terapii par, podczas pracy nad poprawą jakości relacji i jej dalszym ukierunkowaniem ku satysfakcji obu partnerów.

Zidentyfikowanie negatywnych zachowań prezentowanych zarówno przez kobiety z diagnozą BPD jak i ich adaptacja przez partnerów, stanowi narzędzie do pracy zarówno każdego partnera samodzielnie jak i w parze. Wiedza zdobyta dzięki temu badaniu może przyczynić się do lepszego przepracowywania konfliktów i sytuacji trudnych w relacji, należy jednak pamiętać, że ludzka psychika jest niezwykle złożona i wpływa na nią wiele różnych czynników, nie tylko diagnoza BPD.>

Opracowanie: <Ewa Chądrzyńska, Wyrażam zgodę na użycie mojego imienia i nazwiska.>

Zab. osobowości a agresja partnera: replikacja

Artykuł oryginalny: <South, S. C., Boudreaux, M. J., & Oltmanns, T. F. (2021). Personality disorders and intimate partner aggression: A replication and extension in older, married couples. Personality Disorders: Theory, Research, and Treatment, 12(1), 70.>

Ranga czasopisma: <16.358>

OPIS BADANIA. <W badaniu sprawdzano związek zaburzeń osobowości z agresją partnerską w związkach partnerskich/małżeńskich. Próbowano zidentyfikować cechy indywidualne osób badanych, które przewidują popełnienie intymnej agresji partnerskiej.>

Model badania i metoda: <Próbę do bieżącego badania pobrano z SPAN Study, długoterminowego badania osób dorosłych w społeczności miasta Saint Louis w Stanach Zjednoczonych. Wyselekcjonowane osoby badane na podstawie wieku zostały poproszone o wypełnienie wywiadu diagnostycznego dotyczącego zaburzeń osobowości, samoopisowych miar osobowości oraz baterię ocen związanych ze zdrowiem i funkcjonowaniem na różnych płaszczyznach, a także świadomą zgodę. Osoby badane poproszono o dostarczenie danych informatora będącego z nimi w związkach małżeńskich. Po dokonaniu oceny wyjściowej personel badania kontaktował się z osobami badanymi w celu odbycia wizyt kontrolnych co około 6 miesięcy. Cztery wizyty kontrolne przeprowadzone za pomocą kwestionariuszy pocztowych lub internetowych pozwoliły zebrać informacje na temat zdrowia i funkcjonowania w społeczeństwie. Piątą wizyta kontrolna przeprowadzono stacjonarnie w laboratorium oraz obejmowała ona kompleksową ocenę osobowości, a także dodatkowe miary funkcjonowania społecznego. Do obecnej analizy użyto danych zebranych podczas piątej wizyty kontrolnej. Ograniczono grupę badawczą do osób będących w związkach romantycznych oraz tych którzy dostarczyli dane od informatora będącego “małżonkiem lub partnerem romantycznym”. Osoby badane wypełniały trzynaście pozycji Skali Taktyki Konfliktu. Symptomy zaburzeń osobowości sprawdzano poprzez trzy metody: ustrukturyzowanego wywiadu, samoopisu oraz wywiadu z informatorem. Dodatkowo wszystkie symptomy zaburzeń osobowości z sekcji DSM-5 zebrano przy użyciu wieloźródłowej oceny patologii osobowości (MAPP)>

Osoby badane: <Po spełnieniu wszystkich potrzebnych warunków ograniczono grupę badawczą do 495 osób w wieku od 55 lat do 64 lat. Osoby badane podały, że znają swojego współmałżonka lub partnera średnio od 32,14 lat. W momencie rozpoczęcia badania 60,8% mężczyzn miało średnio 60 lat, a przy ostatniej wizycie kontrolnej 62,86 lata. Dodatkowo 79,6% było rasy kaukaskiej, a osób rasy czarnej/afroamerykańskiej 18,2%. W momencie rozpoczęcia badania 13% osób z obecnej próby miało wykształcenie niższe lub średnie, 23% wykształcenie wyższe/zawodowe/ukończone studia, a 64% wykształcenie wyższe czteroletnie lub zaawansowane.>

Najważniejsze wyniki: <Częstość występowania agresji fizycznej w aktach przemocy była bardzo niska, wynosiła od 0 do 0,4% według informacji podanych przez uczestników badania. Średnia częstość agresji partnera intymnego w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wynosiła 9,25, w porównaniu z 10,10 w badaniu Weinsteina i wsp. W ciągu ostatnich  12 miesięcy 69,1% osób badanych zgłosiło popełnienie aktu agresji partnerskiej, przy czym 2% osób zgłosiło przemoc fizyczną. Agresję partnerską zgłosiło 69,9% partnerów osób badanych, przy czym mniej niż 1% zgłosiło przemoc fizyczną. Wskaźnik agresji fizycznej ze strony partnera był wyższy niż wskaźnik agresji ficzyznej ze strony celu, co zostało zgłoszone zarówno przez partnera w 3,4% jak i uczestnika badania w 3,8%. Stwierdzono istotne różnice między agresją psychiczną, fizyczną i całkowitym wynikiem agresji w raportach podanych przez osoby badane jak ich współmałżonków dotyczących agresji partnerskiej. Wyniki czynników antyspołecznych i borderline miały największy związek z popełnianiem agresji partnerskiej. Posiadanie zaburzenia osobowości typu borderline wskazywało na większą agresję partnerską, przy czym posiadanie typu unikającego wiązało się z mniejszą agresją partnerską.>

Wnioski autorów: <W dużej mierze powtórzono ustalenia z poprzedniego badania,a wyniki zaburzeń osobowości z wywiadu, samoopisu i raporcie informatora były najsilniejszymi predytkorami raportów dotyczących popełniania agresji partnerskiej przez osoby badane wobec ich parterów. Odkryto, że histrioniczne, narcystyczne i zależne zaburzenia osobowości wykazywały związek z agresją partnerską, ale różny w zależności od źródła informacji o owych zaburzeniach. Stwierdzono, że antyspołeczne zaburzenia osobowości, które są związane z agresją partnerską u osób starszych w długoterminowych związkach, są możliwe do zidentyfikowania tylko poprzez porównanie informacji z wielu źródeł. Podobnie stwierdzono wobec ochronnego charakteru unikającego zaburzeń osobowości, ponieważ jest on widoczny tylko poprzez łączenie źródeł informacji. Po 2,5 letniej obserwacji próby środowiskowej powtórzono i rozszerzono wcześniejszą pracę na temat związku między zaburzeniami osobowości, a agresją intymną partnera. Udoskonalono wcześniejsze badanie poprzez dołączenie raportów od osób badanych jak ich partnerów odnośnie agresji partnerskiej.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Biorąc pod uwagę metodologię oraz wyniki badania nasuwa się pytanie odnośnie rzetelności rezultatów. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy osoby badane oraz informatorzy wypełniając kwestionariusze odnośnie samych siebie jak ich partnerów odpowiadali zgodnie z prawdą. Dodatkowo, badanie obejmowało osoby będące w długoletnich związkach małżeńskich czy partnerskich, co mogłoby spowodować brak obiektywności w odpowiedziach ze względu na przywiązanie wobec drugiej osoby. Ze względu na świadomość uczestników o braniu udziału w badaniu oraz o nadchodzących wizytach kontrolnych mogła spowodować zahamowanie pewnych zachowań, które mogłyby wyniknąć gdyby nie obserwacja osób trzecich, w tym wypadku badaczy. Sposób przeprowadzania badania nie był zły, posiadał pewne wady, ale na ten moment samej mi ciężko stwierdzić czy dałoby się je przeprowadzić inaczej czy też lepiej ze względu na liczność próby oraz charakterystykę badania.>

Wnioski dla praktyki: <Wykorzystanie informacji dotyczących agresji partnerskiej od osób badanych jak i ich partnerów jest bardzo pomocne przy diagnozie oraz przy późniejszej ewentualnej terapii. Ze względu na wykorzystanie więcej niż jednego źródła informacji jesteśmy w stanie spojrzeć szerzej na zaistniałą sytuację oraz znaleźć ewentualną przyczynę problemu. Dodatkowo wzięcie udziału w takim badaniu może skłonić osoby badane jak ich partnerów do pewnej refleksji nad swoimi zachowaniami, co może być pierwszym krokiem do rozwiązania istniejącego problemu lub uświadomienia sobie w jakiej relacji się znajduję. Dla przyszłych psychologów owe badanie może być również ciekawym przykładem odnośnie replikowania badań, ponieważ pomimo tego, że większość wyników się potwierdziła to udało się dowiedzieć się też czegoś nowego na temat ludzkich zachowań.>

Opracowanie: <Urszula Zawistowska, Uniwersytet SWPS>

Zaburzenia osobowości a poziom satysfakcji ze związku u osób w długoletnich związkach małżeńskich

Artykuł oryginalny: <South, S. C., Boudreaux, M. J., i Oltmanns, T. F. (2020). The impact of personality disorders on longitudinal change in relationship satisfaction in long-term married couples. Journal of Personality Disorders, 34(4), 439–458.>

Ranga czasopisma: <Impact Factor: 3.367>

Opis badania <Badanie dotyczyło wpływu zaburzeń osobowości na długotrwałe zmiany w poczuciu satysfakcji ze związku u osób pozostających w długoletnich związkach małżeńskich.>

Model badania i metoda: <Model badawczy – badanie podłużne (okres trwania 2,5 lat).

Wobec powyższego badania przygotowane następujące hipotezy:
Przewidywano, że wśród uczestników wystąpią indywidualne różnice we wzorcach zmian satysfakcji z relacji. Co więcej, przewidywano, że wzorce te będzie można oszacować na podstawie wyniku patologicznych cech osobowości. Biorąc pod uwagę udowodniony związek neurotyzmu z satysfakcją z relacji małżeńskich przewidywano również, że zaburzenia osobowości odznaczające się wysokim poziomem neurotyzmu takie jak: osobowość paranoiczne, osobowość schizotypowa, zaburzenie osobowości typu borderline, zaburzenie osobowości unikowe i zależne będą szczególnie utrudniać odczuwanie satysfakcji.>

Osoby badane: <W badaniu została wykorzystana próba badawcza z innego badania podłużnego dotyczącego starszych osób w społeczności St. Louis, badającego rozwój zaburzeń osobowości i ich wpływ na zdrowie i funkcjonowanie społeczne tej grupy. 

Z próby zostały wybrane osoby pozostające w związkach małżeńskich. Średni staż małżeństwa wynosił 27 lat. Przedział wieku uczestników badania w momencie jego rozpoczęcia wynosił od 55 do 64 lat. W procesie rekrutacji wykorzystano dane jednej z prywatnych firm sondażowych oraz dane pochodzące ze spisu ludności, tak aby wyłonić osoby w potrzebnym przedziale wiekowym.

W badaniu w pierwszym pomiarze wzięło udział 1630 uczestników (55% kobiet) pochodzących z obszaru St. Louis. Średni wiek uczestników to 59,5 lat w momencie rozpoczęcia badania. Większość badanych miała pochodzenie etniczne kaukaskie, 33% afroamerykańskie, a 2% pochodziło z innych grup etnicznych. 

W trakcie badania satysfakcja ze związku oceniana była przez obie osoby w parze. W ciągu 2,5 letniego okresu trwania badania pomiaru satysfakcji ze związku dokonywano łącznie 6 razy w półrocznych odstępach. Dodatkowo wobec badanych przeprowadzono diagnozę zaburzeń osobowości względem kryteriów diagnostycznych (raportowanych zarówno przez osobę badaną i wskazaną przez nią znajomą osobę, którą w 79% przypadków był współmałżonek) oraz ustrukturyzowany wywiad kliniczny. 

Wobec powyższego badania przygotowane następujące hipotezy:
Przewidywano, że wśród uczestników wystąpią indywidualne różnice w wzorcach zmian satysfakcji z relacji. Co więcej, przewidywano, że wzorce te będzie można oszacować na podstawie wyniku patologicznych cech osobowości. Biorąc pod uwagę udowodniony związek neurotyzmu z satysfakcją z relacji małżeńskich przewidywano, że zaburzenia osobowości odznaczające się wysokim poziomem neurotyzmu takie jak: zaburzenie paranoiczne, schizotypowe, borderline, unikające i zależne będą szczególnie utrudniać odczuwaną satysfakcję.

W pierwszym etapie badania uczestnicy (jedna osoba na parę) przeszli 3 – godzinne pomiary wstępne. Zbadano u nich ewentualne występowanie zaburzeń osobowości za pomocą wywiadu ustrukturyzowanego (SIDP – IV). Badani wypełnili również baterię kwestionariuszy diagnozującą zaburzenia osobowości (MAPP) wypełnianych zarówno przez osobę diagnozowaną oraz wyznaczoną przez nią bliską osobę oraz kwestionariusz mierzący cechy osobowości według teorii wielkiej piątki (NEO PI R).

Na koniec uczestnicy oceniali satysfakcję ze swojego związku za pomocą narzędzia DAS. 

Następnie w oparciu o dane pochodzące ze wszystkich kwestionariuszy został utworzony model statystyczny, który miał na celu porównywanie satysfakcji z relacji małżeńskiej w oparciu o wyniki procedury diagnozującej zaburzenia osobowości.

Po zakończeniu procedury wstępnej pomiar satysfakcji ze związku powtarzany był w odstępach półrocznych na przestrzeni całego badania.>

Najważniejsze wyniki: <Wykazano silne istotne statystycznie wewnętrzne korelacje oceny satysfakcji ze związku na przestrzeni kolejnych pomiarów o przedziale wartości od 0.70 do 0.82.  Wykazano również umiarkowaną i istotną statystycznie przy wszystkich pomiarach korelację oceny satysfakcji ze związku obu członków pary, współczynnik korelacji wynosił od 0.44 do 0,56.

Po zastosowaniu modelu do przewidywania oceny satysfakcji ze związku wykazano, że 8 spośród 10 zaburzeń (wykluczono zaburzenie osobowości unikającej i zależnej) było istotnie negatywnie związanych z oceną satysfakcji ze związku dokonywanej przez małżonka osoby z zaburzeniem.

Dodatkowo pary, w których jeden z członków posiadał zdiagnozowane zaburzenie psychiczne na początku badania raportowały niższą satysfakcję ze związku niż pary, których obydwu członków nie posiadało zaburzeń osobowości.

Nie wykazano związku zaburzenia osobowości ze zmianami w czasie własnej oceny satysfakcji ze związku przez osobę cierpiącą na zaburzenie.

Wykazano silny trend (p = 0,056) pozytywnego związku antyspołecznego zaburzenia osobowości i linii zmian satysfakcji ze związku odczuwanej przez partnera osoby z zaburzeniem. Cechy schizoidalnego oraz do pewnego stopnia również antyspołecznego zaburzenia osobowości pełniły funkcję buforu zapobiegającego spadkowi satysfakcji z relacji raportowanej przez małżonków bez zaburzenia.>

Wnioski autorów: <Wykazano, zgodnie z poprzednimi badaniami na ten temat, że istotnie praktycznie wszystkie zaburzenia osobowości wiążą się negatywnie z odczuwaną satysfakcją ze związku. Szczególnie negatywne powiązanie zaburzenia osobowości typu borderline (r=-0.37) znajduje swoje odzwierciedlenie również w innych badaniach jako jeden z istotnych czynników warunkujących sukces relacji romantycznych. Z kolei antyspołeczne zaburzenie osobowości stanowi ważny czynnik wpływający na satysfakcję drugiej osoby w związku. Zaburzenia wiązki A stale wiążą się z obniżaniem własnej oceny satysfakcji z relacji romantycznej, co również znajduje poparcie w innych badaniach dotyczących liczby konfliktów w bliskich związkach osób z zaburzeniami osobowości tejże wiązki. 

Kolejnym wnioskiem z badania jest również korelacja oceny związku przez obu jego członków oraz równoległe i komplementarne zmiany tej oceny na przestrzeni trwania relacji.

Schizoidalne zaburzenie osobowości okazało się być czynnikiem chroniącym spadek oceny satysfakcji z relacji u partnera osoby z zaburzeniem, z kolei w przypadku zaburzenia osobowości unikającej wykazano pozytywną zależność o sile trendu, zwiększającą samoocenę na przestrzeni relacji. 

Biorąc pod uwagę powyższe wyniki, można przypuszczać, że pomimo negatywnego wpływu zaburzeń osobowości na jakość relacji, pary adaptują się do nich w dość znaczącym stopniu.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Badacze w bardzo kompleksowy sposób podeszli do tematu przewidywanego negatywnego wpływu zaburzeń osobowości na odczuwaną satysfakcję ze związku. Badanie było badaniem podłużnym, na dużej próbie osób badanych, a dodatkowo grupa uczestników była zróżnicowana pod względem pochodzenia etnicznego oraz statusu socjoekonomicznego. Zastosowany został również kompleksowy model, którego celem było obliczenie sumarycznego wyniku nasilenia zaburzeń osobowości, który umożliwiał następnie porównanie go z wzorem zmian zachodzących w ocenie satysfakcji ze związku. Dużą zaletę badania stanowi mocno rozbudowany proces diagnostyczny składający się z różnych testów i narzędzi diagnostycznych oraz uwzględniający również perspektywę osoby z otoczenia badanego. 

Jednakże, dość istotnym ograniczeniem badania był brak przeprowadzenia procesu diagnostycznego u obu członków pary, a jedynie u jednej osoby. Tym samym nie wiadomo jak wyglądają badane zależności pomiędzy dwiema osobami posiadającymi diagnozę zaburzenia oraz jak różne zaburzenia wzajemnie na siebie wpływają. Nie wiadomo również w jaki sposób na otrzymane wyniki wpłynęło ewentualne współwystępowanie zaburzeń u dwóch osób w relacji. Brakuje również próby wyjaśnienia efektu buforowego zaburzenia osobowości unikającej oraz antyspołecznej na spadek satysfakcji z relacji odczuwany przez partnera osoby z zaburzeniem.

Ostatnim ograniczeniem jest również pomiar satysfakcji ze związku za pomocą kwestionariusza DAS. Kwestionariusz ten jest dość zwięzły, składa się z małej ilości itemów, a dodatkowo sam proces oceny satysfakcji w przebiegu tego badania był jednoznacznie subiektywny. Badanie satysfakcji można by udoskonalić, gdyby do pomiaru satysfakcji użyto bardziej rozbudowanego kwestionariusza oraz zawarto obiektywy pomiar, np. obserwację i ocenę interakcji przez specjalistę.

Niemniej jednak, badanie stanowi bardzo kompleksową analizę problemu wpływu zaburzeń osobowości na relację i dostarcza wielu cennych wniosków, z których niektóre wyznaczają kierunek do poszerzenia badań i otrzymania potencjalnie cennych wniosków.>

Wnioski dla praktyki: <Wnioski z badania jednoznacznie pokazują jak istotny wpływ na satysfakcję ze związku mają zaburzenia osobowości. Dodatkowo mogą stanowić dla praktyków wskazówkę jakiego rodzaju zależności mogą się spodziewać w relacjach swoich klientów. Świadomość tej zależności może stanowić również cenny element psychoedukacji partnerów oraz osób posiadających zaburzenie. Przedstawianie tego rodzaju mechanizmów można wykorzystać jako wstęp do zastanowienia się wraz z parą w jaki sposób mogą radzić sobie z danym zaburzeniem, tak aby zminimalizować jego negatywny wpływ na relację, lub wręcz jak wykorzystać je do zwiększania odczuwanej satysfakcji. W perspektywie powinno to również zwiększyć wzajemną wyrozumiałość i pomóc w budowaniu relacji w świadomy i prawidłowy sposób. >

Opracowanie: <Studentki i Studenci Uniwersytetu SWPS>

Zaburzenia osobowości typu borderline a dysfunkcje w parach

Artykuł oryginalny: <Bouchard, S., Sabourin, S. (2009). Borderline Personality Disorder and Couple Dysfunctions. Current Psychiatry Reports, 11(1), 55-62. >

Ranga czasopisma: <Impact Factor: 8.081 >

Opis badania <Artykuł jest przeglądem danych empirycznych dotyczących związku zaburzeń osobowości typu borderline z istotnie klinicznymi zmianami oraz ich negatywnymi konsekwencjami zachodzącymi w funkcjonowaniu par. >

Model badania i metoda: <Przegląd szeregu badań jest odpowiedzią na hipotezę mówiącą o tym, jak główne cechy związane z zaburzeniem osobowości typu borderline pozostają w relacji z rozwojem i utrzymaniem dysfunkcji wśród par, oraz przypuszczeń co do dwukierunkowości lub wzajemności związku pomiędzy ich dynamiką, a zaburzeniem typu borderline. Analiza danych empirycznych skupia się na sześciu obszarach są to 1) tworzenie związku oraz jego stabilność, 2) dobór partnera oraz psychologiczny profil partnera, 3) satysfakcja w związku, 4) przemoc intymna, 5) bezpieczne przywiązanie, 6) funkcjonowanie seksualne.

W znacznej większości prowadzono badania longitudinalne (tworzenie związku oraz jego stabilność, satysfakcja w związku). Zarówno w badaniach poprzecznych, jak i przekrojowych korzystano z takich narzędzi jak, obserwacja naturalistyczna (tworzenie związku), kliniczny wywiad ustrukturalizowany dla zaburzenia osobowości osi II (wybór partnera), kwestionariusz SCL- 90 (dobrostan partnera), samoopis, obserwacja (satysfakcja z relacji), oraz analiza danych z MSAD (przemoc intymna), wywiad wstępny oraz kwestionariusz PDQ-4 (funkcjonowanie seksualne).>

Osoby badane: <Osoby biorące udział w badaniach to osoby z zaburzeniem osobowości typu borderline lub jego subkliniczną diagnozą, ale również grupy bez diagnozy tego zaburzenia lub z diagnozą innych zaburzeń takich jak osobowość unikająca. Byli to zarówno mężczyźni jak i kobiety w różnym wieku, różnego pochodzenia, głównie z krajów Zachodnich. W zależności od badanych aspektów były to osoby w związkach intymnych, małżeńskich lub osoby pozostające poza jakąkolwiek relacją partnerską lub intymną. Dodatkowo w kontekście przemocy intymnej zbadano mężczyzn, którzy przejawiali przemoc w małżeństwie.

W większości badania przeprowadzone były na kilkuset osobowych grupach badawczych, choć omawiane są również badania na grupach liczących zaledwie kilkadziesiąt osób. Badani w dużej mierze odpowiadali na pytania kwestionariusza, brali udział w wywiadach, dokonywali samoopisów lub byli poddani obserwacji.>

Najważniejsze wyniki: <Wyniki badań wskazują na znaczącą ilość osób z zaburzeniami osobowości borderline pozostających w związkach. W zależności od badania jest to od 30% do 45%, randkuje od 5.8% do 17% badanych, od 17.4 % do 60% pozostaje w konkubinacie, a 7.8% do 23.5% z nich pozostaje w związku małżeńskim. Okazuje się, że duży procent (55.9% badanych) partnerów kobiet chorujących na zaburzenie typu borderline również cierpi na inne zaburzenia osobowości. Pacjenci z zaburzeniem osobowości typu borderline oceniali jakość swojej relacji niżej niż pacjenci z innymi zaburzeniami. Partnerzy osób z zaburzeniem z pogranicza wykazywali dwa razy wyższy dystres od partnerów osób bez tego zaburzenia. 

Wyniki badań wskazują na większe rozpowszechnienie przemocy fizycznej/seksualnej doświadczanej w wieku dorosłym u pacjentów z zaburzeniem osobowości borderline (45.5%) niż u pacjentów z zaburzeniami z osi II (16.1%). Ponad połowa (68.6% ) pacjentów z zaburzeniem borderline oraz ich partnerów ma niepewny styl przywiązania. Według badań wiąże się to z pozostaniem w niesatysfakcjonującej relacji dłużej niż osoby z bezpiecznym stylem przywiązania. Liczba symptomów borderline korelowała pozytywnie z deklarowaniem poczucia niepewności w związku i obawą o utracie partnera. Kobiety z zaburzeniem borderline częściej zgłaszają trudności seksualne (65.2%) niż mężczyźni z tym zaburzeniem (45.9%). Wyniki badań wskazują na rolę statusu związku kobiet z zaburzeniem borderline na rodzaj i częstotliwość zachowań seksualnych, co więcej rodzaj przywiązania wpływa na funkcjonowanie w sferze bardziej intymnej.>

Wnioski autorów: <Omawiana literatura wraz z wynikami badań zdecydowanie sugerują silny negatywny wpływ zaburzeń osobowości typu borderline na pewne aspekty intymnych związków. Autorzy sugerują, aby przyszłe badania skupiły większą uwagę nie tylko na wpływie zaburzenia osobowości typu borderline na intymną relację, ale również na dynamikę pary oraz przejawy i wyniki tego zaburzenia.

Według autorów lepsza integracja teorii zaburzeń osobowości wraz z badaniami par pomoże zredukować negatywny wpływ zaburzenia z pogranicza na satysfakcję obu partnerów relacji, co więcej przyczyni się do wzmocnienie efektywności i skuteczności aktualnie dostępnych psychospołecznych metod leczenia tego zaburzenia.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Artykuł opublikowany został w czasopiśmie Current Psychiatry Reports, który może pochwalić się wysokim wskaźnikiem cytowań na poziomie 8.081 w 2021 roku. Świadczy to o wysokiej jakości badań naukowych opisywanych przez autorów. Jest to rzetelna analiza danych empirycznych dotyczących związku zaburzenia osobowości typu borderline lub jego cech z dysfunkcjami wśród par. W niniejszym artykule z pewnością nie odnajdziemy szczegółowego opisu metodologii i wyników statystycznych cytowanych badań, jednak wydaje się być to celowym zabiegiem, a przegląd opiera się głównie na wnioskach i przesłankach z tych badań płynących.

Autorzy wskazują zarówno na mocne jak i słabe strony omawianych badań. Pozostając uczciwym względem czytelników i pozostawiając im przestrzeń do pełnej interpretacji przedstawionych wniosków. Konkretne aspekty funkcjonowania par i ich związek z zaburzeniem borderline przedstawione są w dużej mierze z perspektywy kilku badań prowadzonych przez różnych autorów.

Przegląd choć dotyczy osób z zaburzeniem osobowości borderline wydaje się być skierowany nie do samych chorujących, a badaczy i praktyków. Autorzy dokonując analizy danych empirycznych wskazują jednocześnie na braki i niekompletność danych dotyczących tego zaburzenia w kontekście relacji romantycznych i zachęcają do zagłębienia się teoretycznego i praktycznego w tym temacie.>

Wnioski dla praktyki: <Wyniki wskazują na duży odsetek osób z zaburzeniem osobowości borderline pozostających w relacjach intymnych lub partnerskich. Istotne w przyszłej praktyce badawczej lub pracy nad narzędziami diagnostycznymi powinno być skupienie się na tych aspektach funkcjonowania relacji, na które owe zaburzenie mają znaczący wpływ i jeżeli zostaną zignorowane mogą mieć negatywny wpływ na leczenie lub diagnozę.

W praktyce ważne jest również zwrócenie uwagi na dwukierunkową relację pomiędzy dysfunkcjami w związku osoby chorej, a samym zaburzeniem. Należy wziąć pod uwagę tą relację i w leczeniu osób z zaburzeniem borderline rozważać włączenie do terapii partnera oraz skupieniu się na jego roli w przejawach tego zaburzenia. Kluczowe jest również poszerzanie świadomości osób chorych o ich potencjalnym zainteresowaniu szczególnym typem przyszłych partnerów oraz jaki ma to wpływ na funkcjonowanie w relacji, ale również na samą chorobę.>

Opracowanie: <Zuzanna Reucka, Uniwersytet SWPS>

Skuteczność rodzinnej terapii systemowej wobec osób z zaburzeniami: metaanaliza

Artykuł oryginalny: <Pinquart, M., Oslejsek, B., Teubert, D. (2016). Efficacy of systemic therapy on adults with mental disorders: A meta-analisis. Psychotherapy Research, 26(2),241-257. https://doi.org/10.1080/10503307.2014.935830 

Ranga czasopisma: <MNiSW 100; 2,984 Impact Factor (IPF)>

Wstęp teoretyczny: <Terapia systemowa, to forma psychoterapii rodzinnej, która obejmuje objawy psychologiczne w kontekście różnych systemów społecznych, w których żyją ludzie. Celem jest umocnienie mocnych stron relacji społecznych i zmiany warunków systemów rodzinnych, które mogłyby wpływać na rozwój i utrzymanie objawów pacjenta. Ten rodzaj psychoterapii skupia się na zasobach i możliwych rozwiązaniach. Dodatkowo terapia systemowa może być prowadzona indywidualnie lub z rodzinami, parami, czy też jako wielorodzinna terapia grupowa.>

OPIS BADANIA

<Celem badania było sprawdzenie skuteczności rodzinnej terapii systemowej prowadzonej u osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi poprzez przeprowadzenie metaanalizy obejmującej 37 niezależnych badań.>

Główne hipotezy badaczy: <Autorzy przedstawili trzy hipotezy badawcze:
H1 – Pacjenci leczeni terapią systemową wykażą większą poprawę objawów, niż pacjenci otrzymujący alternatywne metody leczenia i osoby w grupie kontrolnej.

H2 – Wskaźniki rezygnacji będą niższe, gdy uczestnicy otrzymywali terapię systemową, niż osoby w grupie leczenia alternatywnego i osoby w grupie kontrolnej 

H3 – Rozmiar efektu będzie moderowany przez charakterystykę badania.> 

Model badania i metoda: <Przeprowadzony został przegląd systematyczny literatury, wraz z analizą statystyczną uzyskanych wcześniej wyników. Badacze szukali badań za pomocą kompleksowych wyszukiwań w uznanych psychologicznych oraz medycznych elektronicznych bazach danych. Wyznaczono ostateczną próbę składającą się z 45 artykułów o łącznej liczbie 37 niezależnych badań. Wszystkie badania wchodzące w skład metaanalizy to randomizowane kontrolowane badania, gdzie osoby uczestniczące w badaniu zostają losowo przydzielane do grupy eksperymentalnej i grupy kontrolnej. Dodatkowym kryterium był rok publikacji (po 2014) oraz określone standardy interwencji o charakterze systemowym.

Wielkość efektu została obliczona na dwa sposoby. Wykorzystana została informacja o wielkości spadku objawów zaburzenia w terapii systemowej w porównaniu do leczenia alternatywnego i warunków kontrolnych oraz spełnienie kryteriów diagnostycznych zaburzenia psychicznego po zakończeniu terapii systemowej w porównaniu  z alternatywnym leczeniem i grupą kontrolną. Obliczone zostały osobne rozmiary efektów dla leczenia końcowego i ostatniej obserwacji> 

Osoby badane: <We wszystkich analizowanych badaniach brały udział osoby dorosłe ≥ 18 roku życia ze zdiagnozowanym zaburzeniem psychicznym (zgodnie z ICD / DSM lub uzyskali wyniki powyżej granicy badań przesiewowych w kierunku zaburzeń psychicznych). 

1595 pacjentów o średnim wieku 32,79 lat zostało objętych terapią systemową, która trwała średnio 12,2 sesji. Natomiast 931 osób uzyskało aktywne alternatywne leczenie, a 619 pacjentów znalazło się w grupie kontrolnej.> 

Najważniejsze wyniki:

  • Uczestnicy rodzinnej terapii systemowej wykazywali istotnie silniejszą poprawę objawów indywidualnych zarówno krótkoterminową, jak i długoterminową (podczas obserwacji) w porównaniu z grupami kontrolnymi i bez leczenia alternatywnego. Wartość d-Cohena wskazuje na umiarkowaną wielkość efektu. 
  • Osoby badane, które otrzymywały farmakoterapię wraz z rodzinną terapią systemową wykazywały silniejszą poprawę krótkoterminową i długoterminową (w trakcie obserwacji), niż osoby otrzymujące tylko farmakoterapię. Wartość d-Cohena wskazuje kolejno na umiarkowaną  i dużą wielkość efektu.
  • Brak istotnych różnic między uczestnikami terapii systemowej i osobami w grupie alternatywnych metod leczenia w czasie obserwacji. Wartość d-Cohena wskazuje na niską wielkość efektu. 
  • Analizy specyficzne dla niektórych zaburzeń wykazały pozytywną krótkoterminową skuteczność terapii systemowej. Umiarkowana siła efektu dla: zaburzeń OCD oraz schizofrenii. Duża siła efektu dla: zaburzeń odżywiania.
  • Wskaźniki przerwania leczenia były znacznie niższe w rodzinnej terapii systemowej (15%) niż w alternatywnej terapii (23%).>  

Wnioski autorów: <Terapia rodzinna systemowa jest efektywna we wspieraniu leczenia zaburzeń odżywiania, nastroju, OCD i schizofrenii. Może także wpływać pozytywnie na zaburzenia psychosomatyczne. Istnieją ważne przesłanki na skuteczność psychoterapii w porównaniu z brakiem leczenia, dodatkowo porównania terapii systemowej z alternatywnymi terapiami działającymi w dobrej wierze (Bona fide) potwierdzają wniosek podobnej skuteczności.

Autorzy porównując wskaźniki rezygnacji z alternatywnymi terapiami doszli do wniosku, że terapia rodzinna systemowa jest dobrze akceptowalna. Pomimo wykazania w metaanalizie podobną lub nieco wyższą średnią skuteczności terapii systemowej niż alternatywnych terapii, analiza mocy testu wykazała potrzebę większej ilości danych do porównań terapii dla poszczególnych zaburzeń. Przeprowadzona metaanaliza wskazuje również na potrzebę poprawy jakości przeprowadzanych badań. Autorzy wskazali na wiele ograniczeń metaanalizy m.in. niska liczba dostępnych badań dotyczących terapii systemowej, niska moc testów oraz niewielka wielkość efektu poszczególnych analiz. Liczba badań randomizowanych kontrolowanych była ograniczona i nie wszystkie badania były oparte na “czystej” terapii systemowej. Ponadto analizy skupiały się wyłącznie na zmianie głównych objawów psychologicznych. Autorzy również wykazali ważną uwagę na temat kontrastu w zachowaniach terapeutycznych praktyków, które mogą być inne się od zachowań terapeutów w badaniach randomizowanych kontrolowanych (RCT), gdzie rozmiary efektów mogą się różnić.>

ANALIZA WŁASNA

<Artykuł został opublikowany w renomowanym czasopiśmie naukowym, o czym świadczy IPF i pozycja w rankingu czasopism MNiSW. Metaanaliza została dogłębnie opisana i przeprowadzona rzetelnie. Informacje o źródłach również nie budzą zastrzeżeń. Wykorzystanie randomizowanych kontrolowanych badań (RCT) można uznać za jedną z najbardziej rygorystycznych z naukowego punktu widzenia metod testowania poszczególnych efektów różnych interwencji. Wnioski dostarczone przez badaczy są dużym atutem badania. Wskazują limitacje badania i autorzy zdają się być krytyczni wobec przeprowadzonych analiz. 

Pojawiły się jednak pewne ograniczenia. Biorąc pod uwagę fakt, że analizowane badania pochodziły z krajów wysokouprzemysłowionych i anglojęzycznych nie możemy uogólnić wyników na populację światową. Konieczne jest przeprowadzenie badań w różnych środowiskach kulturowych. Dodatkowo nie wszystkie osoby badane zostały zdiagnozowane z zaburzeniem psychicznym na podstawie ICD lub DSM,  część z osób badanych została wybrana przez badania przesiewowe, co może stanowić pewną barierę interpretacyjną. Co więcej, ze względu na różne cechy zaburzeń i uczestników, wyników nie można uogólnić i będą wymagały dalszych badań.  Zabrakło również ukazania szczegółowych ilości osób z danym zaburzeniem psychicznym. Ponadto wyniki dotyczące skuteczności były nieistotne, gdy porównano interwencje systemowe z interwencjami nie systemowymi. Wiele interwencji o charakterze systemowym nie zostało opisanych, mogą one jednak mieć znacząco różne poziomy skuteczności. Nie wszystkie badania przeprowadzone zostały na podstawie “czystej” terapii systemowej. 

Przedstawiona metaanaliza potwierdza w pewnym stopniu większe korzyści stosowania terapii systemowej u osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi, niż w grupach kontrolnych. Natomiast jest to pierwsza metaanaliza sprawdzająca skuteczność terapii systemowej i potrzeba więcej dowodów na skuteczność wskazanej terapii.> 

Wnioski dla praktyki: <Była to pierwsza metaanaliza przeprowadzona w celu zbadania skuteczności terapii systemowej u osób dorosłych z zaburzeniami psychicznymi. Wnioski z metaanalizy należy traktować z ostrożnością, ponieważ istnieje wiele ograniczeń, a wyniki są niewielkie. Analiza nie może być uogólniona i wymaga dalszych badań, ponieważ uwzględniono tylko część zaburzeń psychicznych. Ponadto nie uwzględniono innych zmiennych m.in. relacji społecznych, które mogłyby wnieść znaczące różnice między interwencjami. 

Wraz ze wzrostem dowodów empirycznych, interwencje systemowe mogą być szeroko wdrażane w praktyce psychoterapeutycznej, ponieważ ich skuteczność jest podobna do alternatywnych interwencji. Z metaanalizy można wyciągnąć dwa główne punkty, które można wziąć pod uwagę przy udzielaniu pomocy konkretnym osobom. Pierwszy z nich to odkrycie, że interwencje systemowe są skuteczniejsze, gdy stosuje się je u dorosłych w trzeciej dekadzie życia. Często w takim wieku wiele osób przechodzi drastyczne zmiany w swoim systemie społecznym, na który ukierunkowane jest podejście systemowe. Stwierdzono, że stosowanie takiego podejścia w czasach niestabilności zwiększa efekty, w porównaniu do stanów stabilności. Taka koncepcja może być realizowana w praktyce terapeutycznej. Drugim odkryciem jest niższy wskaźnik rezygnacji. W praktyce podejścia nie systemowe mają wyższy poziom rezygnacji, podejście systemowe może złagodzić efekty rezygnacji. 

Terapia systemowa jest często używana w terapii par, w związku z powyższym warto byłoby przeprowadzić więcej badań związanych z efektywnością interwencji wśród osób znajdujących się w związkach formalnych i nieformalnych, borykających się z zaburzeniami psychicznymi. 

Podsumowując, analiza dostarczyła ważnych danych stanowiących podstawę do dalszych analiz, które mogą stać się źródłem nowych konkluzji. Poruszone aspekty mogą przyczynić się do dalszych analiz wśród osób dorosłych, ale również dzieci i młodzieży.>

Opracowanie: < Paulina Wąsowska-Dean, Uniwersytet SWPS>

Predyktory przebaczenia wśród rozwiedzionych rodziców

Artykuł oryginalny: <Kluwer, E. S., van der Wal, R. C., Visser, M., Finkenauer, C. (2020). Predictors of forgiveness among divorced parents. Journal of Family Psychology>

Impact factor: 2.69

OPIS BADANIA <Badanie miało sprawdzić, jakie są korelaty przebaczenia po rozwodzie wśród rodziców i czy różnią się one między bardziej i mniej złożonymi rozwodami.>

Model badania i metoda: <W badaniu, przeprowadzonym metodą kwestionariuszową przeanalizowano, jakie czynniki korelują z przebaczeniem byłemu partnerowi/partnerce po rozwodzie. Obliczenia powtórzono w dwóch różnych próbach, w celu sprawdzenia występowania różnic w przewidywaniu przebaczenia między mniej złożonymi i bardziej złożonymi rozwodami, w których pary były zaangażowane w większy konflikt. Hipoteza badawcza zakładała, iż przebaczenie po rozwodzie będzie wiązało się z niższym poziomem konfliktu, wrogimi atrybucjami, traumatycznym wpływem, przywiązaniem do byłego partnera, narcystycznymi atrybucjami i cechą gniewu oraz wyższym poziomem zaufania, akceptacji rozwodu i samokontroli. Jako możliwe zmienne kontrolne uwzględniono wiek, płeć, czas od rozwodu, posiadanie nowego partnera oraz częstotliwość kontaktów.>

Osoby badane: <W Badaniu nr 1 wykorzystano dane z próby 136 rozwiedzionych rodziców. W Badaniu nr 2 wykorzystano próbę kliniczną 165 rozwiedzionych rodziców zaangażowanych w silny konflikt, którzy zostali skierowani na leczenie ze względu na zagrożenie, jakie ich konflikty stwarzają dla dobra ich dzieci. W obu przypadkach osoby wypełniały kwestionariusz online.>

Najważniejsze wyniki:<Wyniki pokazały, że przebaczenie po rozwodzie było negatywnie skorelowane z nasileniem konfliktu, wrogimi atrybucjami i narcystycznymi atrybucjami (oraz traumatycznym wpływem w Badaniu nr 1) oraz było pozytywnie powiązane z zaufaniem i akceptacją rozwodu. Wyniki powtórzono w dwóch różnych próbach (Badanie nr 1; Badanie nr 2), nie wykazując żadnych znaczących różnic w przewidywaniu przebaczenia między bardziej i mniej złożonymi rozwodami. W obu badaniach samokontrola, gniew i przywiązanie do byłego partnera nie były skorelowane z przebaczeniem, natomiast pozytywnie skorelowana była częstotliwość kontaktów. Dodatkowo w Badaniu nr 2 przetestowano predyktory przebaczenia w próbie 58 byłych par poprzez analizy korelacyjne między mężczyznami i kobietami z tej samej pary. Jeśli chodzi o przebaczenie kobiet, nie było znaczących korelacji ze zmiennymi predykcyjnymi ich byłego partnera. W przypadku mężczyzn ich własne przebaczenie korelowało ujemnie tylko z wrogimi atrybucjami byłej partnerki. W obu badaniach po zastosowaniu sekwencyjnej procedury Bonferroniego Holma stwierdzono, że przebaczenie było przewidywane głównie przez akceptację rozwodu, a narcystyczna atrybucja była głównym predyktorem braku przebaczenia.>

Wnioski autorów: <Przeprowadzone badanie wskazuje, jak ważną rolę w przebaczeniu partnerowi/partnerce odgrywa akceptacja rozwodu. Dotychczasowa literatura dotycząca wybaczania odnosi się przede wszystkim do przekonań i emocji, które obejmują zdolność i motywację do przebaczania, ale nie uwzględniają elementu akceptacji. Wyniki badania natomiast sugerują, że akceptacja rozwodu może być ważnym składnikiem interwencji porozwodowych. Praktycznie użytecznym działaniem dla osób po rozwodzie może być nauka akceptacji poprzez rozwijanie zdolności do bycia obecnym z bolesnym doświadczeniem bez próby jego zmiany lub zaprzeczenia.
Ponadto badanie wskazuje na narcystyczne atrybucje, jako ważny predyktor braku przebaczenia. Zwłaszcza w przypadku złożonych rozwodów rodzice mają tendencję do wykazywania niskiej empatii w stosunku do byłego partnera/partnerki, co może promować błędne koło negatywnej komunikacji. Rozwijanie bardziej łagodnego spojrzenia na siebie i byłego partnera/partnerkę może być ważnym składnikiem interwencji mających na celu rozwiązanie trudnych sporów rodzicielskich. Skupienie się na zmianie własnego zachowania, myśli i przekonań, a nie na próbie zmiany byłych partnerów, może jeszcze bardziej wzmocnić te interwencje.
W przypadku byłych partnerów w Badaniu 2 nie znaleziono związku między poziomem przebaczania przez byłych partnerów, z wyjątkiem wpływu wrogich atrybucji kobiet na przebaczenie u mężczyzn. Brak szczególnych efektów kontrastuje z dowodami w dotychczasowej literaturze na interpersonalny charakter przebaczenia między rodzicami. Wyniki badania sugerują więc, że przebaczenie po rozwodzie jest również zjawiskiem intrapersonalnym, przynajmniej w przypadku złożonych par rozwodowych. Stymulowanie
przebaczania może zatem być ważnym punktem zwrotnym dla interwencji po rozwodzie, ponieważ może być realizowane niezależnie od byłego partnera i ma pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie osobiste oraz na współrodzicielstwo po rozwodzie.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Wskaźnik impact factor informuje o tym, iż badanie jest wiarygodne i przedstawione zostało w czasopiśmie naukowym o dobrej jakości. Należy zauważyć, że hipotezy badaczy są wysokiej jakości i oparte zostały na teorii z literatury tematu oraz na wynikach uzyskanych w dotychczasowych badaniach. Badanie zostało poparte rzetelną analizą danych – nie jest jednak wolne od ograniczeń.

Na interpretacje wyników wpływa m.in. specyfika kulturowa populacji z której pochodzą rozwiedzione pary (Holandia i Belgia). Również użycie metody kwestionariuszowej jest podatne na subiektywne odpowiedzi respondentów oraz na wystąpienie negatywnego efektu autorytetu badaczy, zwłaszcza, że rekrutacja do Badania nr 2 przebiegała wśród klientów placówek ambulatoryjnej opieki zdrowotnej, do której rodzice zostali skierowani przez sędziów lub lekarzy, ponieważ dobro ich dzieci było zagrożone przez długotrwałe konflikty.

Kolejne ograniczenie dotyczy braku uwzględnienia ważnych zmiennych interpersonalnych, takich jak przeprosiny czy zadośćuczynienie, które zwiększają empatię wobec byłego partnera. Również korelacyjny charakter danych uniemożliwia wnioskowanie przyczynowe. Badanie zostało przeprowadzone na danej próbie jednorazowo i nie odnosi się do możliwości wystąpienia zmian, które mogą nastąpić w procesie przebaczania. W tym przypadku metodologia podłużna pozwoliłaby na odkrycie innych przyczyn, które mogą wpływać na ostateczne wyniki badania.>

Wnioski dla praktyki: <Z badania wynika kilka ciekawych wniosków, które można wprowadzić do praktyki psychologicznej lub psychoterapeutycznej. Po pierwsze wyniki wskazują na kluczową rolę akceptacji rozwodu w procesie przebaczania. Terapeuci pracujący z osobami po rozwodzie zamiast skupiać się na poznawczych elementach i motywacji pacjenta do przebaczania, powinni uwzględniać więc pracę nad akceptacją. Nauka akceptacji może odbywać się poprzez treningi uważności (mindfulness), które mają udowodnioną empirycznie skuteczność w rozwijaniu zdolności do bycia obecnym z bolesnym doświadczeniem bez próby jego zmiany.
Ponadto badanie wskazuje na narcystyczne atrybucje, jako ważny predyktor braku przebaczenia. W tym aspekcie przydatna może okazać się nauka Porozumienia Bez Przemocy (ang. Nonviolent Communication, NVC), czyli metody komunikacji opracowanej przez Marshalla Rosenberga. Pozwala ona wyeliminować lub co najmniej ograniczyć możliwości wystąpienia przemocy w dialogu w jakiejkolwiek formie, psychicznej lub fizycznej.
Wnioski z badania sugerują, iż przebaczenie po rozwodzie jest również zjawiskiem intrapersonalnym, dlatego stymulowanie przebaczania jest ważnym elementem interwencji psychoterapeutycznej i może być realizowane niezależnie od byłego partnera. Sugerowana metoda może wywodzić się z nurtu terapii humanistycznej, a dokładnie z terapii skoncentrowanej na emocjach (ang. EFT). Skutecznym zadaniem wykorzystywanym w tym nurcie jest „Dialog z pustym krzesłem” – metoda nakłaniająca do rozmowy z wyobrażoną drugą osobą. Taka praca z pustym krzesłem z “niedokończonymi sprawami” może pomóc
osobom po rozwodach zdobyć się na przebaczenie.>

Opracowanie: <Paulina Filipowicz>

Postawy seksistowskie przepowiadają agresję wrodzinie podczas lockdownu COVID-19

Artykuł oryginalny: Overall, N. C., Chang, V. T., Cross, E. J., Low, R. S. T., Henderson, A. M. E. (2021). Sexist attitudes predict family-based aggression during a COVID-19 lockdown. Journal of Family Psychology, 35(8), 1043–1052.

Impact factor: 2.69

OPIS BADANIA <Celem badania było sprawdzenie czy zanotowane przed pandemią postawy seksistowskie były czynnikiem ryzyka agresji wobec partnerów i dzieci podczas ogólnokrajowej kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa COVID-19>

Model badania i metoda: <Badanie przeprowadzone metodą kwestionariuszową, gdzie rodzice raportowali o postawach seksistowskich oraz agresywnych zachowaniach wobec swoich partnerów i dzieci przed pandemią COVID-19 oraz podczas obowiązkowej kwarantanny trwającej 5 tygodni.
Do zmierzenia postaw seksistowskich i agresywnych zachowań przed lockdownem spowodowanym pandemią COVID-19, badacze wykorzystali kwestionariusz badający postawy seksistowskie (Ambivalent Sexism Inventory, Glick & Fiske, 1996), podskalę agresji słownej w skalach konfliktu i rozwiązywania problemów Keriga (1996) oraz cztery itemy z Kwestionariusza Stylów i Wymiarów Rodzicielstwa (Parenting Styles and Dimensions Questionnaire, Robinson et al., 2001). Pomiary powtórzono równierz podczas lockdownu.

Podczas lockdownu, zmierzono dodatkowe czynniki agresji – stres, władza podczas interakcji w parze, władza w interakcji rodzic-dziecko, jakość relacji pary (Investment Model Scale (Rusbult et al., 1998), jakość relacji między rodzicami a dziećmi (Le & Impett, 2016; Smith & Krohn, 1995). Badacze chcieli zbadać czy efekty wrogiego seksizmu wśród mężczyzn będą moderowane przez poczucie niskiej władzy w interakcjach z partnerami lub dziećmi w czasie lockdownu oraz czy efekty predykcyjne wrogiego seksizmu i poczucia niskiej władzy są powiązane z jakością życia i stresem życiowym. Ponadto, chcieli sprawdzić czy w powyższych analizach, w przypadku życzliwego seksizmu, również pojawią się jakieś efekty.>

Osoby badane: <Przed pandemią koronawirusa COVID-19, 237 par (N=474), które były rodzicami dziecka w wieku 4-5 lat i mieszkającego w regionie Auckland w Nowej Zelandii wzięło udział w sesji laboratoryjnej, gdzie oceniano seksizm i zachowania agresywne w rodzinie. Pomiary zostały wykonane średnio 208 dni przed ponownym pomiarem kwestionariuszowym online. Podczas kwarantanny, nadal mieszkające ze sobą pary (N=468) zostały poproszone o wypełnienie kwestionariusza online. Spośród 468 rodziców, 78%
(N=362) wypełniło kwestionariusz oceniający postawy seksistowskie i zachowania agresywne podczas
trwającego lockdownu.
Rodzice mieli średnio 37,03 lat, byli zaangażowani w długotrwałe związki z dwójką dzieci. Lockdown w Nowej Zelandii podczas którego badani wypełniali kwestionariusz online, obowiązywał od 26
marca do 28 kwietnia 2020 r. W tym czasie, rodziny zostały prawnie zobowiązane do pozostania w swoich
domach – tylko jedna osoba z domostwa mogła wyjść z domu po niezbędne środki do życia (zakupy, lekarstwa). Kwestionariusz został wysłany dwa tygodnie po ogłoszeniu kwarantanny – uczestnicy
ponownie oceniali zachowania agresywne, władzę w relacji i jakość relacji oraz stres.>

Najważniejsze wyniki:<Mężczyźni przejawiali silniejszy wrogi seksizm. Inne pomiary nie różniły się znacząco między mężczyznami a kobietami. Efekt wrogiego seksizmu różnił się w przypadku mężczyzn i kobiet, choć podobnie przewidywał zachowania agresywne wobec wobec partnerów intymnych i dzieci. Efekt życzliwego seksizmu również różnił się w przypadku mężczyzn i kobiet oraz różnił się w przewidywaniu zachowań agresywnych wobec partnerów intymnych i wobec dzieci.

Wrogi seksizm i agresja rodzicielska: Wykazano, że efekt wrogiego seksizmu u mężczyzn nie zmniejszył się
podczas kontroli zachowań agresywnych przed i w czasie zamknięcia. Związek między wrogim seksizmem a agresywnym rodzicielstwem nie wynikał z agresji na poziomie pary. Dodatkowo, efekt nie różnił się w zależności od płci dziecka, co wskazuje na to, iż starania mężczyzn o utrzymanie roli autorytetu w rodzinie jest niezależne od płci dziecka. Życzliwy seksizm natomiast przewidywał mniejsza agresję rodzicielską.
Rola władzy: Wyższy poziom wrogiego seksizmu u mężczyzn wiązał się z odczuwaniem przez nich niższej
władzy w związku podczas lockdownu, aczkolwiek to samo nie było prawdziwe dla interakcji rodzic-dziecko.
Rola jakości relacji: Niższa jakość relacji pary oraz relacji rodzic-dziecko były silnie związane z większą
agresją. większy wrogi seksizm u mężczyzn przewidywał bardziej agresywne rodzicielstwo, gdy mężczyźni raportowali o niskiej jakości relacji rodzic-dziecko, ale nie wtedy, gdy jakość relacji rodzic-dziecko była dla nich zadowalająca.
Rola stresu: Większy stres wiązał się z większą agresją, ale nie modyfikował efektu postaw seksistowskich na agresję wobec relacji partnerskiej lub relacji rodzic- dziecko.>

Wnioski autorów: <Poziom zachowań agresywnych przed i podczas kwarantanny nie mogą być bezpośrednio porównywalne, ponieważ oceny zachowań agresywnych dokonywanych w pierwszym pomiarze odnosiły się do ogólnych zachowań agresywnych. Drugi pomiar online odnosił się natomiast do zachowań agresywnych podczas zamknięcia na długi okres w domu. Badacze jednak stwierdzają, iż postawy seksistowskie i agresja raportowana przed kwarantanną miała wpływ na zachowania agresywne w czasie zamknięcia w domach.

Pandemia oraz związane z nią obostrzenia takie jak przymusowa kwarantanna, wiążą się ze stresem i
stanowią poważne wyzwanie dla rodzin. Mężczyźni u których występuje wrogi seksizm, mogą częściej
przejawiać agresywne zachowania w stosunku do swoich partnerów oraz dzieci w szczególności, gdy
czują niższą władzę w związku oraz słabą jakość relacji rodzic-dziecko.

Życzliwy seksizm nie wiąże się z agresją wobec partnerek, a także przewiduje mniejszą agresję w relacji
rodzic-dziecko.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Współczynnik Impact Factor czasopisma w którym opublikowano badanie (Journal of Family Psychology)
wynosi 2.69. Można założyć że badanie to jest trafne i rzetelne biorąc pod uwagę fakt, że czasopismo to jest sygnowane logiem APA.
Metodologia badania nie jest skomplikowana – badacze klarownie i starannie opisali poszczególne elementy składowe badania ułatwiając odbiór pracy. Skrupulatnie zbadali korelację czynników mogących
mieć wpływ na agresję w rodzinie. Dyskusja i opis uzyskanych wyników jest szczegółowy i obszerny, aczkolwiek warto wziąć pod uwagę, iż sami badacze zwracają uwagę na ograniczenia badania. Są nimi
między innymi wielkość próby badanych i brak zebranych innych danych, które mogły mieć związek z
agresją w rodzinie np. dominacja społeczna. Badacze zwrócili uwagę również na korelacyjny charakter
danych – zostawiają one otwartą możliwość na istnienie zmiennych trzecich. Istotny jest fakt, że w
roku w którym badanie zostało opublikowane, nie było dotychczas podobnych badań związanych z przemocą w rodzinie podczas pandemii lub kryzysu narodowego oraz nie oceniano jak postawy seksistowskie wpływają na zachowania agresywne podczas kwarantanny domowej.>

Wnioski dla praktyki: <Dowody wskazujące na zwiększoną agresję podczas trwania pandemii ujawnia jak ważna jest identyfikacja czynników ryzyka agresji. Badanie ujawniło krzywdzący skutek wrogiego seksizmu oraz przekonań na temat roli płci związanych z władzą w związku. Badacze trafnie wskazali na związek między zachowaniami agresywnymi a seksizmem, wykazali jak ważną w tym rolę ma poczucie władzy i odczuwana jakość relacji. Uwzględnienie tych przekonań i czynników w interwencjach terapeutycznych i edukacyjnych może pomóc w zwalczaniu agresji w rodzinie. Może być to również pomocne w przezwyciężeniu trudności z jakimi zmagają się rodziny nie tylko w sytuacji pandemii ale i na co dzień. >

Opracowanie: <Studenci Uniwersytetu SWPS w Warszawie>

Psychiatria narracyjna i terapia rodzin: Wspieranie odporności i współdziałania wśród osób z intensywnymi doświadczeniami psychicznymi i emocjonalnymi, zagrożonymi przemocą

Artykuł oryginalny: <Hamkins, SuEllen (2019). Narrative Psychiatry and Family Therapy: Promoting Resilience and Collaboration with Persons with Intense Mental and Emotional Experiences at Risk of Causing Violence, Australian & New Zealand Journal of Family Therapy, 40(3), 295-307>

Ranga czasopisma: < 40 lista MNiSW; impact factor: 0,308 >

OPIS ARTYKUŁU <Artykuł opisuje Psychiatrię Narracji w kontekście pomocy rodzinom, u których jednej z członków ma do czynienia z intensywnymi doświadczeniami psychicznymi i emocjonalnymi oraz może być zagrożony przemocą. >

Wstęp teoretyczny: <Psychiatria narracyjna, to sposób leczenia, w którym stosowane są praktyki terapii narracyjnej w kontekstach psychiatrycznych. Ten rodzaj pomocy pacjentowi, skupia się na podkreśleniu jego mocnych stron oraz honorowaniu faktu, mówiącego o tym, że niektóre wartości i intencje potrafią w sposób znaczący ograniczać jego działanie. Psychiatria narracji ma na celu zrekonstruowanie szkodliwych dyskursów ludzkich, które wspierają problemy, a drugiej strony uświadamianie ludzi o ich własnych zasobach i umiejętnościach, mogących być kluczowymi w spełnianiu marzeń i realizacji celów. Ten rodzaj pomocy skierowany jest przede wszystkim do osób, które mają do czynienia z intensywnymi doświadczeniami psychicznymi i emocjonalnymi, i mogą być narażone na ryzyko stosowania przemocy, która nie jest zgodna z wewnętrznymi wartościami pacjenta. Co więcej, stosowany w psychiatrii narracyjnej sposób pomocy, wspiera rozwój umiejętności, zasobów i relacji, które pomagają w pozostać wiernymi zobowiązaniu niestosowania przemocy. 

Psychiatria narracyjna, zainspirowana terapią narracyjną, opiera się na zrozumieniu, że człowiek doświadcza życia i własnej tożsamości  poprzez historie, które opowiada o sobie i o świecie. Terapia narracyjna i psychiatria narracyjna opierają się na tych samych zasadach i praktykach, różniąc się przede wszystkim tym, jakie tematy i zasoby są tematem rozmów. 

Zamiast skupiać się przede wszystkim na poszukiwaniu źródła problemu, jak to miejsce w tradycyjnej psychiatrii, psychiatria narracyjna koncentruje się również na poszukiwaniu źródeł siły i znaczenia oraz kultywowaniu ich jako zasobów umożliwiających powrót do zdrowia.>

Główne teoretyczne tezy autorów: <Celem psychiatrów narracyjnych jest przeprowadzenie rozmów z pacjentem w taki sposób, by jego opowieść pomogła mu uświadomić mocne strony oraz wartości, które będą sprzyjały wyzdrowieniu. Pytania, za pomocą których zbierane są informacje, stanowią bogate możliwości rozwinięcia historii pacjenta, co umożliwia głębsze jego zrozumienie przez psychiatrę, a co za tym idzie, dopasowanie bardziej skutecznej formy wsparcia. 

Psychiatria narracyjna opiera się na zastosowaniu pięciu kluczowych praktyk:

  1. Skoncentrowaniu się na współodczuwaniu i emocjonalnym dostrojeniu do pacjenta
  2. Poznaniu pacjenta i jego rodziny “bez problemu”, w tym ich wizji dobrego samopoczucia
  3. Zrozumieniu doświadczenia pacjenta, które związane jest z danym problemem oraz uzewnętrznianiu problemu
  4. Rozwijaniu opowieści o zasobach pacjenta i kwestionowaniu szkodliwych opowieści o problemach
  5. Wspólnym rozważaniu zasobów i kolejnych kroków w świetle wartości i wizji pacjenta oraz jego rodziny>

Najważniejsze wnioski autorów: <Praktyki psychiatrii narracyjnej, polegające na współpracy z pacjentem i kultywowaniu narracji, czyli nadawania znaczenia życiowym doświadczeniom, oferują solidne wsparcie psychiatrom i terapeutom rodzinnym, którzy zajmują się leczeniem rodzin, u których jeden z członków zmaga się z problemami w kontekście psychicznym i emocjonalnym oraz może być zagrożony przemocą w stosunku do siebie lub do innych. Praktyki narracyjne wspierają klinicystę w pomaganiu osobie w zidentyfikowaniu wszelkich wartości niestosowania przemocy, a zarazem zwiększeniu dostępu świadomości do posiadanych przez pacjenta zasobów i umiejętności, które mogą stanowić motywację do zwiększenia zaangażowania w procesie leczenia. 

Trudności, które napotykają psychiatrzy narracyjni, to dylematy etyczne, w których preferencje pacjenta lub jego rodziny pozostają w konflikcie z etyką i prawem klinicysty.Szczególnie trudne dla lekarzy są do podjęcia decyzje dotyczące hospitalizacji osoby zagrożonej samobójstwem. Psychiatrzy oraz licencjonowani terapeuci rodzinni mają obowiązek poinformowania odpowiednich służb w momencie, gdy życie pacjenta jest zagrożone. W takich przypadkach narracyjne zasady przejrzystości, emocjonalnego dostrojenia, szacunku, honorowania pacjenta “bez problemu”, kultywowanie jego zasobów i  współpracy (na tyle, na ile to możliwe) a także określenia wartości terapeutycznych, mogą być pomocne w przekazaniu informacji o najbardziej skutecznej na dany moment formie leczenia.>

ANALIZA WŁASNA TEORII

<Artykuł pt. “Psychiatria narracyjna i terapia rodzin: Wspieranie odporności i współdziałania wśród osób z intensywnymi doświadczeniami psychicznymi i emocjonalnymi, zagrożonymi przemocą” zawiera ogólne wyjaśnienie dotyczące stosowanych przez psychiatrię narracyjną technik wykorzystywanych podczas pracy z pacjentem zagrożonym przemocą skierowaną w stosunku do siebie lub innych. Czasopismo Australian & New Zealand Journal of Family Therapy jest ocenione na 40 pkt., na liście 2019 MNiSW oraz zawiera o,308 współczynnika impact factor. Zarówno przedstawione w artykule treści, jak i ocena czasopisma, świadczą o tym, że badanie wymaga udoskonalenia i uzupełnienia informacji. W artykule przedstawiony został schemat pracy psychiatry narracyjnego, który mówi o tym, że wartości, którymi się kieruje w stosunku do pacjenta i jego rodziny, to szacunek, współpraca, czy skupienie na zasobach osoby. Brakuje jednak doprecyzowania celu stosowania takich, a nie innych praktyk. Można również przeczytać, że psychiatria narracyjna oraz terapia narracyjna opierają się na tych samych zasadach i działaniach, jednak istnieją elementy, które w pewien sposób je różnią. Dana treść podobnie – mogłaby zostać rozszerzona o wymienienie konkretnych przykładów różnic. 

W artykule można przeczytać zdanie, że “zarówno badania jakościowe, jak i ilościowe dostarczają dowodów na skuteczność praktyk psychiatrii narracyjnej”. Po danym sformułowaniu stosowne byłoby zawarcie ogólnych wyników badań dotyczących skuteczności danej formy wsparcia. Taka informacja mogłaby pomóc czytelnikom wyobrazić sobie i zrozumieć, czy faktycznie psychiatria narracyjna spełnia ich oczekiwania.

W artykule opisany jest przypadek jednego pacjenta, u którego zaobserwowano znaczną poprawę w wyniku wykorzystania technik stosowanych przez psychiatrię narracyjną. Warto byłoby dodać studium przypadku pacjenta, który zmaga się z innym problem, by czytelnicy mogli zauważyć porównanie wykorzystania danej metody w pracy w różnymi osobami. >

Wnioski dla praktyki: <Praktyka psychiatrii narracyjnej, polegająca na rozpoczęciu  zapoznania pacjenta “bez problemu” wydaje się być trafnym rozwiązaniem, gdy celem specjalisty jest nawiązanie opartej na akceptacji i szacunku, relacji z pacjentem. Skoncentrowanie się na mocnych stronach pacjenta, emocjonalne dostrojenie oraz uzewnętrznianie problemu, może poprawić samopoczucie pacjenta w sytuacji kryzysu, czy zaostrzenia choroby, a także spowodować wzrost zaufania do terapeuty. Zachęcanie pacjenta do przestawiania historii swojego życia, m.in. trudności i problemów, w formie “opowieści”, może pomóc w uporządkowaniu myśli na temat różnych zdarzeń i doświadczanych przemian. Co więcej, taki sposób rozumienia, może pomóc zrozumieć niepowodzenie czy zagrożenia z perspektywy możliwej do zaakceptowania przyszłości.

Bardzo ciekawy jest przedstawiony w artykule wątek dotyczący stosowanych w psychiatrii narracyjnej technik prowadzenia spotkań rodzinnych. Uwzględniona w trakcie spotkania z rodziną zasada, polegająca na skoncentrowaniu się na tym co pozytywne i dobre w pacjencie, zamiast na problemach, może poprawić samopoczucie wszystkich obecnych, sygnalizować szacunek i współpracę, a także wzmacniać zaufanie. 

Opisany powyżej artykuł stanowi bardzo ciekawe informacje na temat sposobów działania psychiatrii narracyjnej. Opisany przypadek Martina pomaga dostrzec trudności w prowadzeniu terapii u osób stosujących farmakoterapię. Za pomocą tego przykładu, można wyobrazić sobie, jak duże znaczenie dla efektów terapii, może mieć przyjmowanie farmaceutyków i odpowiednie ich dopasowanie. >

Opracowanie: <Paulina Tarnowska>

Zależności między zróżnicowanym pod względem obszaru konfliktem rodzeństwa a problematycznymi zachowaniami młodzieży

Artykuł oryginalny: <Odudu, C., Williams, M., & Campione, B. N. (2020). Associations Between Domain Differentiated Sibling Conflict and Adolescent Problem Behavior. Journal of Marriage & Family, 82(3), 1015–1025.>

Ranga czasopisma: <Impact Factor – 2.802>

OPIS BADANIA: <Celem badania było zbadanie związków między częstotliwością i intensywnością dwóch rodzajach konfliktu między rodzeństwem a problemowymi zachowaniami młodzieży w czasie oraz sprawdzenie, jak związki te różniły się w zależności od kolejności urodzenia, płci i składu płci..>

Model badania i metoda: <Badanie miało charakter 2-falowego badania korelacyjnego. Pierwszy etap trwał w czasie roku akademickiego 2007 do 2008, natomiast drugi odbywał się podczas roku akademickiego 2008/2009. 

Hipotezy badawcze:

  1. Konflikty w sferze, dotyczącej naruszania sfery osobistej, będą miały silniejszy związek z zachowaniami problemowymi rok później niż konflikty w sferze równości i sprawiedliwości.
  2. Analizując osobno intensywność i częstotliwość konfliktów, związki będą silniejsze w kontekście bardziej intensywnych konfliktów niż częstszych.
  3. Starsze rodzeństwo będzie wykazywało więcej konfliktów w strefy osobistej niż młodsze ze względu na wcześniejsze dojrzewanie.
  4. Młodsze z rodzeństwa będzie zgłaszało więcej zachowań problemowych niż rodzeństwo pierworodne ze względu na angażowanie się w zachowania uznawane za niewłaściwe dla ich wieku.
  5. Konflikty dotyczące sfery osobistej mogą być bardziej szkodliwe niż konflikty, obejmujące równość i sprawiedliwość, ponieważ zagrażają one autonomii i sprawczości jednostki w okresie dorastania oraz wzbudzają nieufność i wrogość między rodzeństwem.
  6. Konflikty o podłożu emocjonalnym mogą występować w wielu kontekstach, w których jednostki muszą dzielić się zasobami, takich jak kontekst rodzinny, najczęściej określany przez rodziców.
  7. Związek między konfliktem między rodzeństwem a późniejszymi zachowaniami problemowymi będzie silniejszy w przypadku rodzeństwa, które urodziło się jako drugie, chłopców i par mieszanych płciowo.>

Osoby badane: <W badaniu udział wzięło 145 par rodzeństw, pierworodnych nastolatków w 8, 10 lub 12 klasie z rodzeństwem nie więcej niż 4 lata młodszym. Wiek starszego rodzeństwa wahał się od 12 do 18 lat, a młodszego od 9 do 17 lat. Skład etniczny próby był głównie europejsko-amerykański (91,7%), pozostali identyfikowali się jako Afroamerykanie (5,6%) lub inne grupy etniczne (2,8%). Większość rodziców miała co najmniej wykształcenie wyższe (72,3%).>

Procedura: <W ramach badania rodziny nastolatków wypełniały kwestionariusze, uczestniczyły w wywiadach jeden na jeden i wykonywały zadania interakcyjne. W badaniu wykorzystano  tylko z informacje uzyskane z kwestionariuszy. W drugim etapie badania, w czasie następnego roku akademickiego, ponownie skontaktowano się z uczestnikami za pomocą listów i rozmów telefonicznych. Rodziny otrzymały kwestionariusze online (lub papierowe na życzenie) i odesłały je w dogodnym dla siebie terminie.. Do pomiaru konfliktu między rodzeństwem użyto l20-itemowej listy kontrolnej problemów rodzeństwa. Każda pozycja była oceniana zarówno pod względem częstotliwości konfliktu (w skali od 1 (wcale) do 5 (bardzo często), jak i jego intensywności w skali od 1 (spokojny) do 5 (zły). Konflikt między rodzicami a dziećmi mierzono za pomocą kwestionariusza Issues Checklist. Zawiera on 11 pozycji odnoszących się do relacji rodzic-dziecko. Przykładowe pozycje obejmowały “pomoc w domu, wykonywanie obowiązków” i “jak utrzymujesz swoją sypialnię”. Matki informowały o swoich konfliktach z każdym nastolatkiem osobno. Do pomiaru zachowań problemowych u nastolatków został użyty Kwestionariusz Zachowań Problemowych, 19-itemowy raport zaadaptowany od Jessor i Jessor. Nastolatkowie udzielali odpowiedzi na pytania dotyczące różnych zachowań problemowych, takich jak używanie narkotyków i alkoholu, wandalizm i wagarowanie, na siedmio punktowej skali od 1 (nigdy się nie zdarza) do 7 (zdarza się bardzo często).>

Najważniejsze wyniki

<Analiza wariancji wykazała główny wpływ kolejności urodzenia na zachowania problemowe, F( 1, 282) = 21,75, p = .00, ηp2 = 0,08.

Osoby urodzone jako drugie częściej zgłaszały wyższy poziom zachowań problemowych niż osoby urodzone jako pierwsze (gdy porównywano je w tym samym wieku).

Chłopcy częściej zgłaszali wyższy poziom zachowań problemowych niż dziewczęta.

Istotną zmienną kontrolną okazała się intensywność konfliktów matczynych, tak że gdy matki zgłaszały bardziej intensywne konflikty z nastolatkami, nastolatki zgłaszały więcej zachowań problemowych rok później.

Gdy starsze rodzeństwo zgłaszało bardziej intensywne kłótnie o kwestie związane z równością i sprawiedliwością, ich młodsze rodzeństwo zgłaszało mniej problematycznych zachowań rok później (β = -,34, p = .00).

Gdy młodsze rodzeństwo zgłaszało bardziej intensywne kłótnie o sprawy związane z równością i sprawiedliwością, zgłaszało również znacząco więcej własnych zachowań problemowych rok później (β = .24, p = .03). Jednakże ten sam efekt nie był istotny w przypadku starszego rodzeństwa (β = -.02, p = .81).

Nie stwierdzono istotnych interakcji między płcią nastolatka i płcią rodzeństwa a obiema domenami konfliktu między rodzeństwem przewidującymi zachowania problemowe.

Gdy nastolatek z pary mieszanej płci zgłaszał bardziej intensywne kłótnie w obszarze równości i sprawiedliwości, jego rodzeństwo zgłaszało mniej zachowań problemowych 1 rok później (β = -,25, p = .03). Jednak interakcja ta nie była istotna w przypadku par tej samej płci (β = .04, p = .66).

Gdy nastolatek z pary mieszanej płci zgłaszał bardziej intensywne kłótnie w dziedzinie naruszania sfery osobistej, jego rodzeństwo zgłaszało więcej problematycznych zachowań rok później (β = .31, p = .01). Jednak interakcja ta nie była istotna w przypadku par tej samej płci (β = .04, p = .70).>

Wnioski autorów

<Badanie dotyczyło próby składającej się w przeważającej mierze z przedstawicieli klasy średniej, pochodzącej z Ameryki Europejskiej, co ogranicza możliwość generalizacji wyników. Choć obecne badania uwzględniały spostrzeżenia obojga rodzeństwa, trudno było rozróżnić, kto wszczynał bójki, a komu one po prostu przeszkadzały. W przyszłych badaniach korzystne byłoby wykorzystanie raportów z obserwacji konfliktów między rodzeństwem, aby zbadać, które z nich częściej wszczyna konflikty i w jakich dziedzinach. Kolejnym ograniczeniem był niski poziom α dla konfliktów, dotyczących równości i sprawiedliwości, w czasie 1. Najprawdopodobniej wynikało to z faktu, że rodzeństwo nie miało wielu konfliktów w tym zakresie na wcześniejszym etapie rozwoju adolescencji w porównaniu z późniejszym, o czym świadczy wzrost wyniku α w czasie 2. Ograniczeniem obecnego badania była również niedostateczna reprezentacja zachowań problemowych o nasileniu umiarkowanym do wysokiego. 

Podsumowując, wyniki obecnego badania podkreślają znaczenie zrozumienia, że konflikt  między rodzeństwem może w różny sposób wpływać na problemowe zachowania młodzieży w zależności od treści konfliktu, osoby zgłaszającej konflikt oraz czynników kontekstu rodzinnego (tj. kolejności urodzenia i składu płciowego) rodzeństwa. W szczególności młodsze rodzeństwo oraz rodzeństwo w parach mieszanych płciowo może być szczególnie narażone na większe ryzyko udziału w zachowaniach problemowych, gdy jest zaangażowane w intensywne konflikty, zwłaszcza dotyczące kwestii związanych z równością i sprawiedliwością, i naruszeniem przestrzeni osobistej. Rodzice powinni uważnie nadzorować interakcje między rodzeństwem, ponieważ zaangażowanie rodziców wiąże się z intymnością rodzeństwa oraz spadkiem zachowań antyspołecznych i używaniem substancji. Co więcej, rodzice powinni być świadomi tworzenia sprawiedliwego środowiska domowego i monitorować naruszenie przestrzeni osobistej, starając się ograniczyć okazję do konfliktów między rodzeństwem.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA 

<Biorąc pod uwagę wysoki wskaźnik Impact Factor czasopisma Journal of Marriage & Family, badanie można uznać za wiarygodne źródło informacji. Jednak w literaturze nie ma jasności co do związku między obszarami konfliktu między rodzeństwem a zachowaniami problemowymi młodzieży, co sprawia, że do badania należy podchodzić z pewną rezerwą. 

Na uznanie zasługuje fakt, że badacze jako jedni z niewielu rozróżniają treść konfliktu między rodzeństwem na dwa obszary, co pozwala lepiej zrozumieć przyczyny nieporozumień. Inne badania traktują konflikt między rodzeństwem jako konstrukt ogólny.

Słabą stroną tego badania,  co przyznają także sami autorzy,  jest fakt, że nie można generalizować wyników tych badań na całą populację, ze względu na niezbyt duże zróżnicowanie próby pod względem kulturowym i ekonomicznym. Warto byłoby również przyjrzeć się próbie badanych, gdzie rodzice nastolatków będą mieli bardziej zróżnicowany poziom wykształcenia.  

Należy podkreślić, że autorzy odnoszą się do swoje pracy w sposób krytyczny i zdają sobie sprawę z ograniczeń badania. Podają oni również swoje propozycje co powinno znaleźć się w przyszłych badaniach poruszających ten temat.>

Wnioski dla praktyki:

<Dane z badania mogą służyć pracy psychopterapetycznej z nastolaktami, którzy wykazują zachowania problemowe. Będą pomagały terapeucie, ale także pacjentowi lepiej zrozumieć z czego wynikają pewne problemy, na przykład przy omawianiu relacji z rodzeństwem.

Wnioski wyciągnięte na podstawie tego badania można wykorzystać w pracy z całymi rodzinami podczas terapii rodzinnej. Mogą być one pomocne w lepszym rozumieniu konfliktów między rodzeństwem, a także wpływem relacji dzieci z matką, na zachowanie nastolatków. Mogą być też być wartościowym elementem psychoedukacji dzieci oraz rodziców.

Badanie może być pomocne dla psychologów szkolnych, którzy często mają styczność z nastolatkami, którzy mogą przejawiać zachowania problemowe oraz angażować się w konflikty z rodzeństwem. Dzięki tej wiedzy będą mogli skuteczniej pracować ze swoimi pacjentami.>

Opracowanie: <Karolina Skoczyńska>

Seks w parach poszukujących terapii

Badanie dotyczyło dobrostanu seksualnego par heteroseksualnych poszukujących terapii pary oraz relacji pomiędzy problemami seksualnymi, zadowoleniem ze związku a satysfakcją seksualną obu partnerów.

Artykuł oryginalny: Péloquin, K., Byers, E. S., Callaci M., Tremblay, N, (2019). Sexual Portrait of Couples Seeking Relationship Therapy. Journal of Marital And Family Therapy, 45(1), 120-133.

Ranga czasopisma: umiarkowana – 70 pkt. (nowa lista MNiSW 2019) / Impact factor 2,528

OPIS BADANIA

Model badawczy: Badanie ma charakter ilościowy oraz częściowo korelacyjny. Do zweryfikowania hipotez użyto trzech skal: skali satysfakcji ze związku (DAS), globalnej miary satysfakcji seksualnej (GMSEX) oraz kwestionariusza służącego do oceny funkcjonowania seksualnego (ASEX).
Postawiono następujące pytania badawcze:
1) Jaki procent mężczyzn, kobiet lub obojga w parze ma klinicznie stwierdzony problem seksualny?
2) Jak ich satysfakcja seksualna odnosi się do satysfakcji seksualnej w społeczeństwie?
3) Czy istnieją różnice płciowe w dobrostanie seksualnym (problemy seksualne, satysfakcja seksualna)?
4) W jakim stopniu rozbieżności w satysfakcji ze związku oraz funkcjonowaniu seksualnym są powiązane z satysfakcją seksualną?
5) Czy istnieją różnice płciowe w sile powiązania pomiędzy rozbieżnościami w satysfakcji ze związku, funkcjonowaniu seksualnym oraz satysfakcji seksualnej w parze?

Osoby badane u procedura: Badanie przeprowadzone zostało na próbie 298 par heteroseksualnych poszukujących terapii pary prywatnie w Montrealu. Średni wiek – 43 dla mężczyzn, 41 dla kobiet. Średni staż związku – 13,7 lat. 45% par stanowiły pary w związku małżeńskim, 55% – w związku kohabitacyjnym. 83% par posiadały przynajmniej jedno dziecko. Badane pary doświadczały problemów w związku przez średnio 4,5 lat.

Najważniejsze wyniki: Pary te były informowane o badaniu podczas wstępnej sesji terapeutycznej, następnie wypełniały kwestionariusze w domu bez konsultowania ich z partnerem. Wyniki:
1) Oboje partnerów zgłosiło klinicznie stwierdzone problemy seksualne w przypadku 2% związków, podczas gdy w przypadku 70% par zarówno partner, jak i partnerka nie zgłosiło żadnych problemów seksualnych.
2) Pary z doświadczanymi problemami w związku (M = 23.43, SD = 7.12) wykazały się znacząco niższą satysfakcją seksualną w porównaniu z parami z grupy kontrolnej (M = 27.88, SD = 7.33), F(1,399) = 23,18, p<0,001.
3) Średnio kobiety wykazały się znacząco mniejszym zadowoleniem ze związku, F(1,297) = 14.53, p<0.001, niższą satysfakcją seksualną, F(1,297) = 3,95, p = 0,045 oraz gorszym funkcjonowaniem seksualnym, F(1,297) = 133.93, p<0.001 niż mężczyźni.
4) Im większa rozbieżność pomiędzy partnerami w kwestii funkcjonowania seksualnego, tym mniejsza satysfakcja seksualna u obu partnerów (u mężczyzn: β=-0,39, u kobiet β= -0,20), p<0,01.
5) Rozbieżność w odczuwanej satysfakcji ze związku między partnerami nie jest powiązana z ich satysfakcją seksualną.

Wnioski podawane przez autorów badania: Wyniki badania sugerują, że mniejszy dobrostan seksualny oraz problemy seksualne są powszechne w parach, które doświadczają problemów w związku. W przypadku 30% par w próbie badawczej, wyniki przynajmniej jednego z partnerów sugerują, że posiadają oni klinicznie stwierdzone problemy seksualne. Badania pokazują także, które z problemów seksualnych są najczęstsze wśród par szukających terapii pary (niskie pożądanie, ale także problemy z podnieceniem, erekcją/lubrykacją czy z orgazmem).

Pary doświadczające problemów w związku mogą szczególnie odczuwać pewne zmiany w życiu seksualnym, takie jak niższa aktywność seksualna czy rutyna spowodowane przez inne znaczące problemy w związku – związane z generalnym zrozumieniem, empatią, zwiększonymi konfliktami. Problemy seksualne mogą dodać tym parom trudności, a rosnący ich ciężar oraz prawdopodobne ograniczenia w radzeniu sobie z nimi razem skutkować mogą niższą satysfakcją seksualną u obu partnerów.

Powyższe wnioski nasuwają kolejne – związane z działaniem psychoterapeutów. Jako że klienci nie zawsze chętnie przekazują sami informację o problemach seksualnych, odpowiedzialność za zadawanie pytań o dobrostan seksualny spoczywa na barkach terapeuty. Robiąc to, terapeuci powinni starać się zrozumieć, w jaki sposób trudności w związku wpływają na problemy seksualne pary i odwrotnie.

Ponadto, odkrycie, że rozbieżność w funkcjonowaniu seksualnym jest powiązana z dobrostanem seksualnym sugeruje, że terapeuci powinni zwracać szczególną uwagę na pary, w których tylko jeden partner zgłasza problemy seksualne – pary te mogą być bardziej narażone na odczuwanie braku satysfakcji z ich życia seksualnego.

Finalnie, dostosowanie adekwatnego treningu w kwestii seksualności da pewność, że potrzeby wszystkich par poszukujących terapii pary będą poprawnie interpretowane oraz może zmniejszyć prawdopodobieństwo przedwczesnego zakończenia terapii lub nawrotu problemów w związku lub problemów seksualnych.

ANALIZA BADANIA

Krytyczna analiza badania: Wyniki badania zostały udostępnione na łamach czasopisma, którego wysoki poziom pkt MNiSW wskazuje na rzetelność i wiarygodność tego źródła.

Wątpliwości może powodować sposób samego badania. Pary wypełniały kwestionariusze w domu, wcześniej poproszone zostały o niekonsultowanie się ze swoim partnerem, jednak nie wiadomo, czy faktycznie tak było. Nie było to w żaden sposób kontrolowane, a wpływ ewentualny wpływ partnera mógł zakłócić wyniki obu kwestionariuszy.

Minusem badania jest fakt, że w grupie badanej znajdowały się jedynie pary heteroseksualne – ciekawe byłoby rozszerzenie badania także o pary homoseksualne i ukazanie różnic i podobieństw między homo- a heteroseksualnym związkiem.

Dużym plusem badania jest wielkość grupy badanej – 298 par w próbie badanej, 126 w grupie kontrolnej. Dobór grupy badanej trwał przez 2,5 roku, co świadczy o solidnym jej przygotowaniu, natomiast nic nie wiadomo o podstawach rekrutacji – na podstawie czego badani zostali przydzieleni do tej grupy.

Wnioski dla praktyki: Przedstawione badanie ukazuje, jak dużą rolę problemów w związku pełnią problemy seksualne. Jest to ważny wniosek dla terapeutów, ponieważ może być pomocny w ich codziennej pracy. Jak wskazuje autor, na terapeutach spoczywa niejako odpowiedzialność za poruszenie tego tematu podczas sesji terapeutycznej. Dobry wywiad, którego pytania będą dotyczyły także życia seksualnego, może zwiększyć trafność interpretacji problemu pary, a co za tym idzie – zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu takiej terapii.

Ciekawym wnioskiem praktycznym byłoby poszerzenie zakresu badań – skoro wiadomo już, jaką rolę w problemach pary odgrywają problemy seksualne, można byłoby sprawdzić, jakie są ich przyczyny. Wiedza ta ułatwiłaby pracę związaną z pomocą parom, które zgłaszają się do terapeutów.

Badanie to może stać się także bazą do częstszego poruszania tematu życia seksualnego danej pary podczas spotkań terapeutycznych i przede wszystkim daje pole do nowych metod terapii, które otwierałyby pary na bliskość oraz komunikację w kwestii ich potrzeb oraz problemów seksualnych, ponieważ często to właśnie komunikacja jest kluczem do poradzenia sobie z tymi kłopotami.

Opracowanie: studenci Uniwersytetu SWPS