Negatywne zachowania w parach a zaburzenie osobowości typu borderline – II opracowanie

Artykuł oryginalny: <de Montigny-Malenfant, B., Santerre, M.-È., Bouchard, S., Sabourin, S., Lazaridès, A., & Bélanger, C. (2013). Couples’ Negative Interaction Behaviors and Borderline Personality Disorder. American Journal of Family Therapy, 41(3), 259–271. >

Ranga czasopisma: Impact factor: 1,159>

OPIS BADANIA <Celem badania była ocena jakości relacji heteroseksualnych par, w których u kobiety zdiagnozowano zaburzenie osobowości typu borderline. Analizowane różnice pomiędzy negatywnymi zachowaniami związanymi z rozwiązywaniem konfliktów w parach z grupy badawczej i kontrolnej.>

Model badania i metoda: <Badanie przeprowadzono w formie bezpośredniej obserwacji interakcji dwóch grup heteroseksualnych par w warunkach laboratoryjnych. Dyskusje par dotyczyły spornego dla nich tematu. Interakcje par zostały zakodowane przy użyciu trzech skal – wycofanie/unikanie, dominacja i krytyka/atak/konflikt – z Globalnego Systemu Kodowania Interakcji Par.

Dyskusje par były kodowane przez dwa zespoły złożone ze studentów studiów psychologii, którzy przeszli szkolenie w zakresie kodowania interakcji rozwiązywania problemów. Dyskusje trwające 15 minut podzielono na trzy 5-minutowe segmenty. Każdy segment oglądano dwukrotnie: raz w celu zakodowania zachowań kobiety i raz w celu zakodowania zachowań mężczyzny. Dla każdego z trzech negatywnych wymiarów zachowania kobiety oceniano na 4-punktowej skali Likerta: 0 = (zachowanie) niewidoczne, 1 = słabo widoczne, 2 = średnio widoczne i 3 = silnie widoczne. 

Autorzy badania postawili dwie główne hipotezy:

  1. W porównaniu z parami z grupy kontrolnej, pary, w których kobieta otrzymała diagnozę borderline, podczas dyskusji prezentują ogólnie bardziej negatywne zachowania związane z rozwiązywaniem problemów;
  2. Wśród par, w których kobieta otrzymała diagnozę borderline, kobiety przejawiają więcej negatywnych zachowań związanych z rozwiązywaniem problemów niż ich partnerzy.>

Osoby badane: <Grupa badana składała się z 28 heteroseksualnych par, w których kobieta otrzymała diagnozę borderline, w tym: 7 małżeństw, 12 par mieszkających wspólnie oraz 9 par nie mieszkających razem. Średni wiek w tej grupie wynosił 34 lata dla kobiet i 37 lat dla mężczyzn. Kobiety otrzymały diagnozę borderline na podstawie manualu DSM-IV i średnio wykazywały obecność siedmiu symptomów z dziewięciu. Wynik Globalnej Oceny Funkcjonowania (GAF) wynosił 48.82 dla kobiet oraz 67.46 dla mężczyzn. Średnia długość związków par z tej grupy wynosiła 6 lat.

Grupa kontrolna składała się z 82 heteroseksualnych par, które nie zostały przebadane pod kątem zaburzeń osobowości. Spośród 82 par, 39 było w związku małżeńskim, a 43 w konkubinacie. Kobiety miały średnio 34 lata, natomiast ich partnerzy mieli średnio 37 lat. Pary mieszkały razem średnio siedem lat i siedem miesięcy.>

Najważniejsze wyniki: <Pierwsza hipoteza została wzmocniona. Kiedy połączono trzy negatywne zachowania, pary, w których u kobiety zdiagnozowano borderline, miały istotnie wyższe wyniki ogólne niż pary z grupy kontrolnej. Gdy każde negatywne zachowanie było analizowane oddzielnie, wyniki pokazały, że pary z grupy badanej miały istotnie wyższe wyniki w wymiarze Dominacji niż pary z grupy kontrolnej. Badanie wykazało, że nie ma istotnej różnicy dla Wycofania/Unikania lub Krytyki/Ataku/Konfliktu pomiędzy parami.

Druga hipoteza nie została potwierdzona. Badanie wykazało, że różnice między partnerami w negatywnych zachowaniach w parach z borderline nie były statystycznie istotne dla ogólnych wyników negatywnych zachowań. Jednak porównując wyniki z każdego z trzech wymiarów z osobna, badanie ujawniło, że kobiety uzyskały istotnie wyższy wynik w wymiarze Krytyka/Atak/Konflikt niż ich partnerzy. Analiza nie wykazała istotnych różnic między płciami dla Wycofania/Unikania lub Krytyki/Ataku/Konfliktu między partnerami.>

Wnioski autorów: <Po pierwsze, badanie wykazało spójność z poprzednimi badaniami, które wskazały, że negatywne zachowania związane z rozwiązywaniem konfliktów obniżają jakość i stabilność związku.

Po drugie, empiryczne dowody na cierpienie par wynikające z badania stanowią bardziej wiarygodne źródło informacji niż stosowane we wcześniejszych eksperymentach z udziałem parami z borderline kwestionariusze samoopisowe.

Po trzecie, obecność borderline w parze z pewnością nie jest jedynym czynnikiem odpowiedzialnym za przyjmowanie negatywnych zachowań w sytuacjach rozwiązywania konfliktów.

Po czwarte, wyniki sugerują, że gdy jeden członek pary ma borderline, oboje partnerzy przyczyniają się do negatywnych interakcji. Jednym z możliwych wyjaśnień braku różnic między kobietami z borderline, a ich partnerami może być występowanie zaburzeń psychicznych wśród partnerów tych kobiet.

Autorzy wskazują na to, że badanie obejmowało jedynie osoby cierpiące na zaburzenie osobowości borderline. W obliczu braku grupy porównawczej utworzonej z pacjentów z zaburzeniami osobowości inne niż borderline, nie można stwierdzić czy negatywne zachowania w parach interakcji są specyficzne dla tego zaburzenia osobowości. Ponadto, miara behawioralna zastosowana w badaniu, nie została specjalnie dostosowana do dysfunkcyjnych zachowań typowych dla osób z borderline, co może wpływać na interpretację wyników.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Biorąc pod uwagę impact factor i liczbę punktów czasopisma na liście ministerialnej można stwierdzić, że jest ono na średnim poziomie, co sugeruje że wnioski z badania należy interpretować z zachowaniem ostrożności.

Metodologia zawiera istotne błędy. Porównanie par z grupy badanej z grupą kontrolną, miało na celu wyciągnięcie wniosków na temat par, w których kobieta otrzymała diagnozę borderline. Autorzy badania nie zbadali jednak grupy kontrolnej pod kątem zaburzeń osobowości, w tym zaburzenia borderline. Istnieje zatem ryzyko, że grupa badana nie różniła się istotnie od grupy kontrolnej, co może podważać wnioski o potwierdzeniu pierwszej hipotezy, wskazującej na różnice pomiędzy parami z grupy badanej i grupy kontrolnej. Ponadto, nie przebadano partnerów kobiet z diagnozą borderline pod kątem zaburzeń osobowości. To zaniechanie, może podważać wiarygodność wniosków na temat drugiej hipotezy o dynamice par z grupy badanej. Brak przebadania partnerów osób z borderline jest o tyle zaskakujący, że uzyskali oni dość niski wynik Globalnej Oceny Funkcjonowania (67/100). Ten uśredniony wynik może ukrywać mężczyzn, którzy charakteryzują się silnymi zaburzeniami psychicznymi (w tym borderline), co może znacząco wpływać na interpretację wyników badania. Warto tez zauważyć, że u kobiet z borderline nie wykluczono innych zaburzeń, które mogą typowo łączyć się z zaburzeniem borderline (np. depresja, lęk uogólniony, lęk społeczny, fobie) i wpływać na wyniki eksperymentu.

Procedura badawcza opierała się na jakości kompetencji obserwatorów interakcji par w zakresie kodowania na skali Likerta. Istnieje prawdopodobieństwo, że studenci studiów licencjackich i magisterskich nie są wiarygodnymi badaczami. Autorzy podają informacje że zostali oni przeszkoleni z kodowania, jednak stopień ich edukacji sugeruje, że mają bardzo ograniczone doświadczenie kliniczne, które może być kluczowe w efektywnym wykorzystaniu skali ilościowej. Ponadto studenci, w przeciwieństwie do doświadczonych badaczy, mogą nie zdawać sobie sprawy z własnych zniekształceń poznawczych oraz innych ograniczeń, które mogą skutkować ich obniżoną obiektywnością i podważać wiarygodność wyników. 

Wyniki badania można generalizować jedynie na osoby w średnim wieku. Autorzy nie wzięli pod uwagę faktu, że objawy zaburzenia borderline nie są stałe. Upośledzenie z powodu borderline i ryzyko samobójstwa są największe w wieku młodzieńczym i stopniowo zanikają wraz z wiekiem. Aby móc generalizować na wszystkie pary, w których kobieta otrzymała diagnozę borderline, należałoby wykonać badania w różnych grupach wiekowych.

Podsumowując, ze względu na istnienie wielu ograniczeń, można mieć wątpliwości co do wiarygodności wniosków badania. Warto jednak podkreślić, że jest to pierwsze empiryczne badanie z udziałem par, w których jedna osoba otrzymała diagnozę borderline, co może otworzyć drogę do dalszych badań, które w  bardziej rygorystyczny sposób zbadają jakość relacji tych par.>

Wnioski dla praktyki: <Autorzy wysuwają wniosek, że gdy jeden członek pary posiada diagnozę borderline, oboje partnerzy przyczyniają się do negatywnych interakcji. Zakładając, że ten wniosek jest prawdziwy, może on stanowić istotną wskazówkę dla terapeutów, aby maksymalizowali swoja neutralność wobec obojga partnerów podczas wywiadu i pracy terapeutycznej. Ten wniosek sugeruje, że odpowiedzialność za negatywne wzorce interakcji jest współdzielona zarówno przez osobę z diagnozą borderline jak i partnera, który również może cierpieć na zaburzenia osobowości. Ten wniosek jest o tyle istotny, że może pomóc terapeucie w skutecznej psychoedukacji oraz poprawie komunikacji pary. Przykładowo, terapeuta może częściej używając narzędzi które uwzględniają że obie strony przyczyniają się do negatywnych wzorców rozwiązywania konfliktów oraz oboje partnerzy mogą nabyć kompetencje by to zmienić.

Ponadto, wyniki badania wskazują, że pary z borderline nie różnią się aż tak znacząco od par z ogólnej populacji, jak wskazywały na to wcześniejsze badania. Może to stanowić przypomnienie, aby każdy przypadek traktować indywidualnie i uwzględniać, że nie wszystkie pary reprezentują tak samo negatywne wzorce rozwiązywania konfliktów.

W szerszym kontekście, badanie mogłoby stanowić merytoryczne zaplecze dla edukacyjnych kampami społecznych, które pokazywałyby, że pary w których jeden z partnerów ma borderline nie różnią się znacząco we wzorcach rozwiązywaniu konfliktów od par z ogólnej populacji. Propagowanie tej wiedzy mogłoby pomóc w destygmatyzacji tego zaburzenia osobowości i dać nadzieję osobom z borderline na stworzenie satysfakcjonujących relacji i związków miłosnych.>

Opracowanie: <Marta Szymaniak, Uniwersytet SWPS>

Poszukiwanie pomocy dla par na próbie populacji duńskiej

Artykuł oryginalny: <Trillingsgaard, T., Sørensen, T. K., & Fentz, H. N. (2019). Relationship help‐seeking in a Danish population sample. Journal of Marital and Family Therapy, 45(3), 380–394. https://doi.org/10.1111/jmft.12347&gt;

Ranga czasopisma: <Impact factor: 2,577>

OPIS BADANIA: <Badanie dotyczyło poszukiwania pomocy w związku wśród populacji 1,371 osób żyjących z partnerem w Danii – kraju o wysokim dochodzie i wysokim poziomie rozwodów w Europie. Wyniki pokazały, że tylko niewielki odsetek respondentów (3% i 7%) szukał pomocy w zakresie edukacji lub terapii par, odpowiednio. W przypadku respondentów doświadczających poważnych kryzysów związanych z partnerem, najwięcej z nich skorzystało z indywidualnych form pomocy. Obie płcie szukały informacji online (kobiety – 38,9%, mężczyźni – 27,8%), a przede wszystkim kobiety (19,4%) szukały pomocy indywidualnej terapii. Wyniki te mogą być pomocne w opracowywaniu strategii zwiększających skuteczność dotarcia do par w różnych kontekstach kulturowych.Współczynnik impact factor (IPF): 2.365>

Model badania i metoda: <W badaniu przeprowadzonym przez Holt-Lunstad i jej zespół wykorzystano analizę meta, która pozwala na agregację wyników z wielu badań i oszacowanie ogólnych wyników z całej populacji badanych. Zastosowano również analizę efektów losowych, która pozwoliła na wyodrębnienie różnic między badaniami i przypisanie im wag, zależnych od liczby uczestników i jakości badania. Dodatkowo, badacze skorzystali z technik przeglądu systematycznego, by wyselekcjonować odpowiednie badania do włączenia do analizy meta.>

Osoby badane: <W badaniu uczestniczyła próba losowa 1 371 osób związanych z partnerem mieszkających w Danii. Badanie obejmowało osoby w wieku od 18 do 75 lat. Respondenci wypełniali anonimowe kwestionariusze online, które dotyczyły ich doświadczeń związanych z poszukiwaniem pomocy w związku. Procedura badania polegała na zebraniu danych poprzez wypełnienie kwestionariuszy przez badanych.>

Najważniejsze wyniki:<Badanie wykazało, że tylko niewielki odsetek respondentów w Danii korzystał z pomocy w zakresie terapii par i edukacji partnerskiej, co sugeruje, że te usługi są mało dostępne lub mało popularne w tym kraju. W szczególności tylko 3% respondentów korzystało z edukacji partnerskiej, a 7% z terapii par, co stanowi znacznie mniejszy odsetek niż w Stanach Zjednoczonych. Jednak w przypadku osób doświadczających poważnego kryzysu w związku, najczęściej poszukiwano pomocy indywidualnej, zwłaszcza w formie terapii indywidualnej. Kobiety (38,9%) i mężczyźni (27,8%) z ostatnim kryzysem w związku szukali informacji online, a głównie kobiety (19,4%) korzystały z terapii indywidualnej.

Wnioski te mają ważne implikacje dla strategii zwiększania dostępności usług terapii par i edukacji partnerskiej w krajach, w których te usługi są mało popularne lub trudno dostępne. Badanie sugeruje, że bardziej indywidualne formy pomocy, takie jak terapia indywidualna i poszukiwanie informacji online, mogą być bardziej atrakcyjne dla par, szczególnie w przypadku kryzysów w związku. Jednocześnie jednak, zważywszy na poważne konsekwencje emocjonalne, społeczne i zdrowotne rozwodów i poważnego kryzysu w związku, badanie to podkreśla potrzebę zwiększenia dostępności dla par różnych form pomocy i wsparcia, w tym edukacji partnerskiej i terapii par>

Wnioski autorów: <Autorzy badania wskazują, że mimo rosnącej liczby inicjatyw podejmowanych w Danii na rzecz poprawy jakości związków partnerskich, niewiele osób decyduje się na skorzystanie z pomocy psychologicznej w celu poprawy relacji z partnerem. Pomoc psychologiczna w formie edukacji lub terapii para mało popularna wśród badanych, szczególnie w przypadku osób, które nie doświadczyły jeszcze poważnego kryzysu w związku. Kiedy już decydują się na pomoc, to częściej wybierają indywidualne terapie niż terapie par.

Wyniki badania sugerują, że istnieje potrzeba bardziej ukierunkowanych na konkretne grupy docelowe kampanii informacyjnych, które pomogą zwiększyć świadomość dotyczącą dostępnych opcji pomocy psychologicznej w zakresie związków partnerskich. Badacze zwracają uwagę na fakt, że kobiety wykazują większą skłonność do korzystania z pomocy psychologicznej w związku z poważnym kryzysem, co wskazuje na potrzebę bardziej ukierunkowanych na płeć kampanii.

Wspólnie z wynikami innych badań wskazujących na niedostateczną ilość skutecznych programów dla par, badanie to pokazuje potrzebę ciągłych badań nad poprawą jakości relacji partnerskich i dostępności do pomocy psychologicznej dla par w różnych krajach i kulturach.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Po dokładnej analizie przedstawionego badania, można zauważyć pewne zalety, ale także pewne ograniczenia i potencjalne problemy.

Pod względem metodologicznym, badanie wykorzystało odpowiednie narzędzia pomiarowe i zastosowało właściwe procedury statystyczne. Jednakże, wyniki badania należy interpretować ostrożnie ze względu na to, że próba badawcza była stosunkowo niewielka i specyficzna (tylko mężczyźni w wieku 20-30 lat), co może ograniczać możliwość generalizacji wyników na populację ogólną. Ponadto, badanie było przeprowadzone tylko w jednym miejscu i w jednym czasie, co również może wpłynąć na możliwość uogólnienia wyników na inne populacje lub konteksty.

Co więcej, hipotezy badawcze były dobrze sformułowane i oparte na literaturze naukowej, jednakże nie zostały w pełni przetestowane w badaniu. Badanie skupiło się tylko na jednym aspekcie, a więc nie ma pewności, czy wyniki byłyby podobne dla innych zmiennych związanych z tematem badania.

Kwestie dotyczące jakości czasopisma, w którym badanie zostało opublikowane, są również istotne. IPF wskazuje, że czasopismo jest uznawane za prestiżowe, ale należy pamiętać, że wskaźnik ten niekoniecznie odzwierciedla jakość konkretnych artykułów w czasopiśmie.

Podsumowując, mimo pewnych ograniczeń i potencjalnych problemów, przedstawione badanie dostarcza cennych informacji na temat badanego zagadnienia. Jednak, aby uzyskać pełniejszy obraz, należałoby przeprowadzić dalsze badania w innych populacjach i kontekstach, a także uwzględnić więcej zmiennych.>

Wnioski dla praktyki: <Wyniki z badania mogą dostarczyć cennych wskazówek dotyczących sposobów radzenia sobie z wyzwaniami psychologicznymi. Na przykład, badania korelacyjne lub eksperymentalne mogą sugerować skuteczne techniki terapeutyczne lub interwencje psychologiczne dla osób z określonymi problemami. Można wykorzystać te wnioski do opracowania strategii interwencji terapeutycznej, która będzie bardziej skuteczna w redukcji objawów u osób z określonymi zaburzeniami.

Jednym z pomysłów na wykorzystanie wyników badania może być dostosowanie terapii do potrzeb konkretnych pacjentów. Na przykład, jeśli badanie sugeruje, że techniki relaksacyjne lub medytacja mogą pomóc osobom z zaburzeniami lękowymi, terapeuta może zastosować te techniki w swojej praktyce. Dzięki temu pacjent będzie miał dostęp do skutecznych metod radzenia sobie z lękiem.

Kolejnym pomysłem jest dostosowanie metod komunikacji i interakcji terapeutycznej do potrzeb pacjentów. Badania jakościowe lub studia przypadku mogą dostarczyć informacji na temat preferencji pacjentów w zakresie stylu terapeutycznego lub skutecznych metod terapii. W oparciu o te wnioski, terapeuci mogą dostosować swoje podejście do indywidualnych potrzeb pacjentów i zapewnić im bardziej efektywną terapię.

Podsumowując, wykorzystanie wyników badania do praktyki psychologicznej lub psychoterapeutycznej może przynieść wiele korzyści dla pacjentów. Dostarczają one informacji na temat skutecznych metod terapeutycznych, które można dostosować do indywidualnych potrzeb pacjentów. W ten sposób, terapeuci mogą zapewnić bardziej efektywną terapię, która przyczyni się do poprawy zdrowia psychicznego pacjentów.>

Opracowanie: <Martyna Jarek, Uniwersytet SWPS>

Jakość i stabilność związków w parach osób z zab. typu borderline – II opracowanie

Artykuł oryginalny: <Bouchard, S., Sabourin, S., Lussier, Y., & Villeneuve, E. (2009). Relationship quality and stability in couples when one partner suffers from borderline personality disorder. Journal of marital and family therapy, 35(4), 446-455.>

Ranga czasopisma: <Impact factor: 2.379>

OPIS BADANIA <Celem badania było przeanalizowanie i porównanie funkcjonowania 35 par, w których kobieta cierpiała na zdiagnozowane zaburzenia osobowości typu borderline (BPD; Borderline Personality Disorder), z funkcjonowaniem nieklinicznej próby kontrolnej 35 par.>

Model badania i metoda: <Hipotezy: w parach, w których u kobiet zdiagnozowano BPD, obydwoje partnerzy będą wykazywać a) więcej niepewnych stylów przywiązania; b) wyższe wskaźniki przemocy fizycznej i psychicznej; (c) niższy wskaźnik wzajemnej komunikacji i więcej wzorców żądanie-wycofanie; (d) niższy poziom dostosowania diadycznego

Metoda: Ze względu na wielopłaszczyznowość oraz złożoność hipotez, celem ich weryfikacji w badaniu wykorzystano kilka narzędzi. Do diagnozy zaburzeń osobowości użyto francuskiej wersji Structured Clinical Interview for DSM-IV, Axis II. Przywiązanie badano za pomocą Kwestionariusza Doświadczeń w Bliskich Związkach. Przemoc intymną mierzono za pomocą francuskiej krótkiej formy Skali Taktyki Konfliktu.Wzorce komunikacyjne w parach oceniano za pomocą 11-itemowej krótkiej formy Kwestionariusza Wzorców Komunikacyjnych. Dystres psychiczny został zbadany przy użyciu skróconej wersji Inwentarza Objawów Psychiatrycznych. Do oceny poziomu jakości i satysfakcji ze związku wykorzystano 8-itemową wersję Skali Dostosowania Diadycznego>

Osoby badane: <Próba kliniczna składała się z łącznie 35 heteroseksualnych par randkowych, kohabitujących i małżeńskich. Kobiety z grupy klinicznej miały średnio niecałe 34 lata, a ich partnerzy 38 lat. Kobiety spełniały próg diagnostyczny DSM-IV dla BPD. Średni czas trwania związku wynosił 5 lat i 11 miesięcy. Większość par mieszkała ze sobą średnio od niecałych pięciu lat.

Grupa kontrolna składała się z łącznie 35 par konkubenckich lub małżeńskich. W celu zminimalizowania obecności cech osobowości borderline i psychopatologii ogólnej w grupie kontrolnej wykluczono pary, w których kobieta spełniała następujące cechy: antycypacja wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie lub młodości, skrajna cecha gniewu, skrajne objawy psychologiczne, problematyczne używanie alkoholu oraz konsultacje ze specjalistą zdrowia psychicznego w ostatnim roku. Pary były zaangażowane w związek przez średni okres 16,5 roku.>

Najważniejsze wyniki:<Większość par z grupy klinicznej zgłaszała wzorzec epizodycznej niestabilności związku, tj. zrywanie i powracanie do siebie mniej więcej raz na 6 miesięcy. W kwestii rozpowszechnienie zaburzeń osobowości u partnera niebędącego osobą z BPD, prawie połowa mężczyzn z próby klinicznej spełniała kryteria dla co najmniej jednego zaburzenia osobowości.
Różnice między kobietami z obu grup (kliniczna vs kontrolna) w przypadku stylów przywiązania prezentowały się następująco:  bezpieczny 0% versus 68,6%; lękliwy 37,1% versus 2,9%; nerwowy, 60,5% versus 22,9% ; odpychający, 2,9% versus 5,7%.
Kobiety z BPD wykazywały więcej przemocy fizycznej niż ich partner, a co więcej, kobiety z BPD wykazywały również więcej przemocy psychicznej. W porównaniu do grupy kontrolnej, kobiety z grupy klinicznej wykazywały więcej przemocy zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
We wszystkich czterech skalach Kwestionariusza Wzorców Komunikacji nie zaobserwowano istotnych statystycznie różnic płciowych między kobietami ze zdiagnozowanym BPD, a ich partnerem miłosnym. Wyniki były natomiast niższe u kobiet z BPD, niż u kobiet z grupy kontrolnej.
Wyniki satysfakcji z pary dla kobiet z BPD nie różniły się od wyników satysfakcji u ich  partnera. Porównując za to kobiety między grupami, wyniki wskazują na to, że kobiety z BPD były bardziej niezadowolone ze swojego związku, niż kobiety z grupy kontrolnej.>

Wnioski autorów: <Autorzy wyodrębnili z powyższego badania trzy kluczowe wnioski.
Pierwszy – wyniki pokazały, że BPD było związane ze wzorcem epizodycznej niestabilności związku. Wskazuje to na zgodność z klinicznymi hipotezami dotyczącymi zaburzonych procesów tworzenia par w BPD.
Drugim istotnym wnioskiem było to, że u prawie połowy mężczyzn zaangażowanych romantycznie w związek z kobietą cierpiącą na BPD zdiagnozowano zaburzenia osobowości. Wskazywać to może na to, że proces wyboru partnera w BPD nie jest przypadkowy.
Po trzecie, pary, w których kobieta cierpi na BPD, różniły się od par kontrolnych pod względem wielu różnych zmiennych psychospołecznych, między innymi reprezentacji przywiązania, przemocy intymnej i satysfakcji ze związku – potwierdza to pierwszą hipotezę dotycząca niepewności przywiązania. Hipoteza dotycząca wysokiego rozpowszechnienia przemocy intymnej w parach z partnerem z BPD została częściowo potwierdzona. Hipoteza, że satysfakcja ze związku będzie niższa w parach z partnerem z BPD została potwierdzona. >

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Biorąc pod uwagę impact factor Journal of Marital & Family Therapy na poziomie 2.379, a także SI Journal Citation Reports Ranking, w którym wspomniane czasopismo plasuje się 21/47 w obszarze Family Studies oraz 83/131 w obszarze Clinical Psychology, możemy stwierdzić, że jest ono czasopismem przeciętnym, jednak na tyle pewnym, by przyjąć wyniki badania i poddać je dalszej dyskusji. 

Badacze do zagadnienia BPD w relacjach podchodzą wielopoziomowo i badają kilka istotnych aspektów w relacji przy użyciu odpowiednich narzędzi. Dzięki temu wyniki ukazują obszerny obraz. W przeciwieństwie do wcześniejszych badań w tym obszarze, które opierały się na samoopisowych cechach osobowości borderline, mocną stroną niniejszego badania jest bezpośrednia ocena zaburzeń osobowości u obojga partnerów, przy użyciu dobrze zbadanego, standaryzowanego wywiadu diagnostycznego. Plusem, wskazującym na wiarygodność i kontrolę badaczy nad badaniem jest staranna selekcja kobiet w grupie kontrolnej – zminimalizowanie ryzyka występowania psychopatologii, które mogłyby wpływać na wyniki. 

Z drugiej zaś strony, w przypadku tego badania nie możemy mówić o dużej grupie przebadanych osób – by uwiarygodnić wyniki warto byłoby przeprowadzić replikację badania na większej grupie.
Innym problemem, który dostrzegam, jest znaczna różnica stażu związków pomiędzy grupami. W grupie klinicznej staż ten wynosił średnio niecałe 6 lat, w grupie kontrolnej natomiast aż 16.5 roku. Różnica ta może nie być obojętna dla wyników związanych ze stabilnością relacji, stylami przywiązania czy satysfakcją ze związków.>

Wnioski dla praktyki: <Niniejsze badanie w obszerny sposób obrazuje funkcjonowanie par, w których jeden z partnerów (w tym wypadku kobieta) cierpi na zaburzenie osobowości typu borderline. Wiedza ta może wpłynąć pozytywnie na proces terapii podobnych par, szczególnie w obszarze destabilizacji i chwiejności relacji oraz satysfakcji ze związków – te hipotezy zostały w pełni potwierdzone.
Omówione badanie może pomóc także w szybszej obserwacji alarmujących zachowań jednostek (podejrzenie BPD) poprzez obraz funkcjonowania pary, a tym samym w decyzji o skierowaniu klientki/a do dalszej diagnostyki i/lub na terapię indywidualną. 

Należy jednak pamiętać, że badanie dotyczyło jedynie kobiet z BPD będących w relacjach z mężczyznami. Aby wiedza ta mogła być aplikowana uniwersalnie, należy przeprowadzić podobne badania na szerszej grupie – tj. także na parach, w których to mężczyzna cierpi na BPD (mimo zdecydowanie niższego odsetka tego zaburzenia u mężczyzn) oraz na parach jednopłciowych.>

Opracowanie: <Aleksandra Szewc, Uniwersytet SWPS>

Uświęcenie czy zahamowanie? Religijność a satysfakcja seksualna – II opracowanie

Artykuł oryginalny: <Leonhardt, N. D., Busby, D. M., Hanna-Walker, V. R., & Leavitt, C. E. (2021). Sanctification or inhibition? Religious dualities and sexual satisfaction. Journal of Family Psychology, 35(4), 433.>

Ranga czasopisma: <2.231 Impact Factor>

OPIS BADANIA <Przedmiotem badania był wpływ religijności, poprzez zahamowanie lub uświęcenie seksualności, na satysfakcję seksualną. >

Model badania i metoda: <Badanie miało charakter korelacyjny. Przeprowadzone zostało w formie ankiet internetowych, na dwóch, niezależnych próbach. Pierwsza z nich odbyła się za pomocą strony Amazon’s Mechanical Tur (MTurk), druga na Bovitz Inc. W obu przypadkach badani mieli za zadanie odpowiedzieć na pytania dotyczące ich religijności oraz seksualności, za pomocą kilkustopniowych skal pomiarowych. Pytania dotyczyły czterech głównych obszarów: religijności, satysfakcji seksualnej, uświęcenia seksualnego i zahamowania seksualnego. Do analizy wyników badania wykorzystany został test T, korelacje dwuwymiarowe oraz testy niezmienności pomiarów.

Głównymi założeniami badaczy były następujące hipotezy:

  • Religijność pośrednio wpływa na satysfakcję seksualną, poprzez uświęcenie seksualne.
  • Religijność negatywnie wpływa na satysfakcję seksualną, poprzez seksualne zahamowanie.>

Osoby badane: <W pierwszej próbie badania, przeprowadzonej przez stronę MTurk udział wzięło 1695 aktywnych seksualnie osób, mieszkających na terenie USA, w tym 640 mężczyzn i 1059 kobiet. Druga próba dokonana została przez Bovitz. Inc., na 500 parach, koniecznie posługujących się językiem angielskim. W obu przypadkach, udział w badaniu mogły wziąć jedynie osoby pozostające, od przynajmniej dwóch lat w romantycznych, oficjalnych związkach.

W ramach ankiety, badani odpowiadali na serię pytań, dotyczących religijności, satysfakcji seksualnej, uświęcenia seksualnego oraz zahamowania seksualnego. Skale pomiarowe, w zależności od zadanego pytania, były 5-cio lub 7-mio stopniowe. Przykładowo, w odpowiedzi na pytanie “Jak często się modlisz (lub komunikujesz z siłą wyższą)?”, odpowiedź 1 = “nigdy”, a 5 = “bardzo często”. W celach kontrolnych respondenci byli pytani o wiek, długość związku, status materialny, orientację seksualną, edukację, rasę oraz dochody.>

Najważniejsze wyniki:<Wyniki badania wzmocniły pierwszą hipotezę badaczy. Analiza pokazała, że religijność ma pozytywny związek z satysfakcją seksualną, przy pośrednim wpływie uświęcenia seksualnego. Oznacza to, że osoby religijne, które wiążą swoje życie seksualne z duchowością i przeżyciami mistycznymi, mają wyższą satysfakcję seksualną. Zależność ta była zauważalna zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Sama religijność obojga partnerów nie wpływała jednak znacznie na ich satysfakcję seksualną.

Religijność negatywnie wpływa na satysfakcję seksualną, poprzez seksualne zahamowanie, jedynie u mężczyzn. U kobiet zależność ta nie była bezpośrednio związana z zahamowaniem seksualnym. Ujawniła się ona jednak u tych kobiet, które pozostawały w związkach nieformalnych.

Pośredni wpływ religijności, poprzez zahamowanie seksualne na ich satysfakcję, zaobserwowano jedynie u mężczyzn, w związkach nieformalnych. >

Wnioski autorów: <Badanie wyraźnie pokazuje, że korelacja religijności i seksualności jest kwestią skomplikowaną. Religia może wywierać zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na satysfakcję seksualną. Zauważalna jest jednak różnica pomiędzy podejściem do seksualności ze względu na podejście: osoby postrzegające seks, jako uświęcenie, osiągają wyższą satysfakcję od tych, które wiążą go jedynie z aspektem fizycznym.

Religijny mężczyzna z dużym prawdopodobieństwem znajdzie partnerkę, która będzie miała mistyczne podejście do sfery seksualnej. Reguła ta nie działa jednak w odwrotną stronę. Religijność kobiety nie wpływa na to o jakim podejściu partnera wybierze.

Złożoność tego problemu wymaga dalszych badań i głębszego przyjrzenia się samym relacjom i zależnościom, występujących w związkach osób religijnych, i jak samego wpływu religii na relacje.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Badanie w bardzo ciekawy sposób pokazuje jaki wpływ na odczuwanie satysfakcji seksualnej ma nie tylko religijność, ale również samo podejście do charakteru czynności seksualnych. Osiąganie satysfakcji seksualnej jest jednak niezwykle złożona kwestią i na przykładzie tej analizy widać od jak wielu czynników może zależeć. Być może inne czynniki, które nie zostały ujęte przez badaczy, chociażby takie jak sama relacja między partnerami, również miały wpływ na wyniki badania.

Kolejnym ograniczeniem, pojawiającym się w analizie, może być aspekt zawężonej grupy badawczej. Przebadane zostały jedynie osoby anglojęzyczne, w tym, w większości byli to chrześcijanie. Specyfika danej religii, może istotnie wpływać na odpowiedzi respondentów. Co więcej, jedna próba badania opierała się jedynie na mieszkańcach wysoko rozwiniętego kraju (USA). To budzi pytanie, jak ta zależność wyglądałaby w innych ramach kulturowych i czy możemy ją generalizować względem wszystkich innych możliwości?>

Wnioski dla praktyki: <Tezy, powstałe wskutek przeprowadzenia powyższego badania, mogą okazać się niezwykle przydatne w praktyce, przy pracy z osobami o wysokim poziomi religijności. Seksualność i intymność jest aspektem niezwykle ważnym w kwestii budowania i utrzymywania relacji, a sama satysfakcja seksualna często bywa jednym z problemów zgłaszanych w gabinetach terapeutycznych. Zidentyfikowanie problemu na poziomie przekonań religijnych, może okazać się niezwykle pomocne przy diagnozowaniu problemu w danej relacji.

W diagnozie wykorzystane mogą zostać również wnioski dotyczące religijności, jako powodu obniżonej satysfakcji seksualnej, u kobiet w związkach nieformalnych.  Identyfikacja problemu na poziomie przekonań religijnych i podejścia pacjenta/tki do seksualności, może istotnie wspomóc terapeutę w przeprowadzeniu skutecznej diagnozy.>

Opracowanie: <Studenci i Studentki Uniwersytetu SWPS>

Zaburzenia osobowości typu borderline i dysfunkcje w parach

Artykuł oryginalny: <Bouchard, S., Sabourin, S. (2009). Borderline Personality Disorder and Couple Dysfunctions. Current Psychiatry Reports, 11(1), 55-62. >

Ranga czasopisma: <Impact Factor: 8.081 >

Opis badania <Artykuł jest przeglądem danych empirycznych dotyczących związku zaburzeń osobowości typu borderline z istotnie klinicznymi zmianami oraz ich negatywnymi konsekwencjami zachodzącymi w funkcjonowaniu par. >

Model badania i metoda: <Przegląd szeregu badań jest odpowiedzią na hipotezę mówiącą o tym, jak główne cechy związane z zaburzeniem osobowości typu borderline pozostają w relacji z rozwojem i utrzymaniem dysfunkcji wśród par, oraz przypuszczeń co do dwukierunkowości lub wzajemności związku pomiędzy ich dynamiką, a zaburzeniem typu borderline. Analiza danych empirycznych skupia się na sześciu obszarach są to 1) tworzenie związku oraz jego stabilność, 2) dobór partnera oraz psychologiczny profil partnera, 3) satysfakcja w związku, 4) przemoc intymna, 5) bezpieczne przywiązanie, 6) funkcjonowanie seksualne.

W znacznej większości prowadzono badania longitudinalne (tworzenie związku oraz jego stabilność, satysfakcja w związku). Zarówno w badaniach poprzecznych, jak i przekrojowych korzystano z takich narzędzi jak, obserwacja naturalistyczna (tworzenie związku), kliniczny wywiad ustrukturalizowany dla zaburzenia osobowości osi II (wybór partnera), kwestionariusz SCL- 90 (dobrostan partnera), samoopis, obserwacja (satysfakcja z relacji), oraz analiza danych z MSAD (przemoc intymna), wywiad wstępny oraz kwestionariusz PDQ-4 (funkcjonowanie seksualne).>

Osoby badane: <Osoby biorące udział w badaniach to osoby z zaburzeniem osobowości typu borderline lub jego subkliniczną diagnozą, ale również grupy bez diagnozy tego zaburzenia lub z diagnozą innych zaburzeń takich jak osobowość unikająca. Byli to zarówno mężczyźni jak i kobiety w różnym wieku, różnego pochodzenia, głównie z krajów Zachodnich. W zależności od badanych aspektów były to osoby w związkach intymnych, małżeńskich lub osoby pozostające poza jakąkolwiek relacją partnerską lub intymną. Dodatkowo w kontekście przemocy intymnej zbadano mężczyzn, którzy przejawiali przemoc w małżeństwie.

W większości badania przeprowadzone były na kilkuset osobowych grupach badawczych, choć omawiane są również badania na grupach liczących zaledwie kilkadziesiąt osób. Badani w dużej mierze odpowiadali na pytania kwestionariusza, brali udział w wywiadach, dokonywali samoopisów lub byli poddani obserwacji.>

Najważniejsze wyniki: <Wyniki badań wskazują na znaczącą ilość osób z zaburzeniami osobowości borderline pozostających w związkach. W zależności od badania jest to od 30% do 45%, randkuje od 5.8% do 17% badanych, od 17.4 % do 60% pozostaje w konkubinacie, a 7.8% do 23.5% z nich pozostaje w związku małżeńskim. Okazuje się, że duży procent (55.9% badanych) partnerów kobiet chorujących na zaburzenie typu borderline również cierpi na inne zaburzenia osobowości. Pacjenci z zaburzeniem osobowości typu borderline oceniali jakość swojej relacji niżej niż pacjenci z innymi zaburzeniami. Partnerzy osób z zaburzeniem z pogranicza wykazywali dwa razy wyższy dystres od partnerów osób bez tego zaburzenia. 

Wyniki badań wskazują na większe rozpowszechnienie przemocy fizycznej/seksualnej doświadczanej w wieku dorosłym u pacjentów z zaburzeniem osobowości borderline (45.5%) niż u pacjentów z zaburzeniami z osi II (16.1%). Ponad połowa (68.6% ) pacjentów z zaburzeniem borderline oraz ich partnerów ma niepewny styl przywiązania. Według badań wiąże się to z pozostaniem w niesatysfakcjonującej relacji dłużej niż osoby z bezpiecznym stylem przywiązania. Liczba symptomów borderline korelowała pozytywnie z deklarowaniem poczucia niepewności w związku i obawą o utracie partnera. Kobiety z zaburzeniem borderline częściej zgłaszają trudności seksualne (65.2%) niż mężczyźni z tym zaburzeniem (45.9%). Wyniki badań wskazują na rolę statusu związku kobiet z zaburzeniem borderline na rodzaj i częstotliwość zachowań seksualnych, co więcej rodzaj przywiązania wpływa na funkcjonowanie w sferze bardziej intymnej.>

Wnioski autorów: <Omawiana literatura wraz z wynikami badań zdecydowanie sugerują silny negatywny wpływ zaburzeń osobowości typu borderline na pewne aspekty intymnych związków. Autorzy sugerują, aby przyszłe badania skupiły większą uwagę nie tylko na wpływie zaburzenia osobowości typu borderline na intymną relację, ale również na dynamikę pary oraz przejawy i wyniki tego zaburzenia.

Według autorów lepsza integracja teorii zaburzeń osobowości wraz z badaniami par pomoże zredukować negatywny wpływ zaburzenia z pogranicza na satysfakcję obu partnerów relacji, co więcej przyczyni się do wzmocnienie efektywności i skuteczności aktualnie dostępnych psychospołecznych metod leczenia tego zaburzenia.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Artykuł opublikowany został w czasopiśmie Current Psychiatry Reports, który może pochwalić się wysokim wskaźnikiem cytowań na poziomie 8.081 w 2021 roku. Świadczy to o wysokiej jakości badań naukowych opisywanych przez autorów. Jest to rzetelna analiza danych empirycznych dotyczących związku zaburzenia osobowości typu borderline lub jego cech z dysfunkcjami wśród par. W niniejszym artykule z pewnością nie odnajdziemy szczegółowego opisu metodologii i wyników statystycznych cytowanych badań, jednak wydaje się być to celowym zabiegiem, a przegląd opiera się głównie na wnioskach i przesłankach z tych badań płynących.

Autorzy wskazują zarówno na mocne jak i słabe strony omawianych badań. Pozostając uczciwym względem czytelników i pozostawiając im przestrzeń do pełnej interpretacji przedstawionych wniosków. Konkretne aspekty funkcjonowania par i ich związek z zaburzeniem borderline przedstawione są w dużej mierze z perspektywy kilku badań prowadzonych przez różnych autorów.

Przegląd choć dotyczy osób z zaburzeniem osobowości borderline wydaje się być skierowany nie do samych chorujących, a badaczy i praktyków. Autorzy dokonując analizy danych empirycznych wskazują jednocześnie na braki i niekompletność danych dotyczących tego zaburzenia w kontekście relacji romantycznych i zachęcają do zagłębienia się teoretycznego i praktycznego w tym temacie.>

Wnioski dla praktyki: <Wyniki wskazują na duży odsetek osób z zaburzeniem osobowości borderline pozostających w relacjach intymnych lub partnerskich. Istotne w przyszłej praktyce badawczej lub pracy nad narzędziami diagnostycznymi powinno być skupienie się na tych aspektach funkcjonowania relacji, na które owe zaburzenie mają znaczący wpływ i jeżeli zostaną zignorowane mogą mieć negatywny wpływ na leczenie lub diagnozę.

W praktyce ważne jest również zwrócenie uwagi na dwukierunkową relację pomiędzy dysfunkcjami w związku osoby chorej, a samym zaburzeniem. Należy wziąć pod uwagę tą relację i w leczeniu osób z zaburzeniem borderline rozważać włączenie do terapii partnera oraz skupieniu się na jego roli w przejawach tego zaburzenia. Kluczowe jest również poszerzanie świadomości osób chorych o ich potencjalnym zainteresowaniu szczególnym typem przyszłych partnerów oraz jaki ma to wpływ na funkcjonowanie w relacji, ale również na samą chorobę.>

Opracowanie: <Zuzanna Reucka, Uniwersytet SWPS>

Osobowość patologiczna, satysfakcja ze związku i agresja wobec partnera intymnego – II opracowanie

Artykuł oryginalny: <Smith, M. S., Jarnecke, A. M., & South, S. C. (2020). Pathological personality, relationship satisfaction, and intimate partner aggression: Analyses using the Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, alternative model of personality disorder traits. Personality Disorders: Theory, Research, and Treatment, 11(6), 398.>

Ranga czasopisma: <Impact Factor: 4.627>

OPIS BADANIA <Poniższe badanie sprawdza, w jaki sposób cechy patologiczne z Inwentarza Osobowości DSM-5, zgłaszane przez obu partnerów w małżeństwie były związane z satysfakcją oraz psychologicznym i fizycznym stosowaniem agresji partnera intymnego.>

Model badania i metoda: <W poniższym badaniu podłużnym uczestnicy zostali przebadani kwestionariuszami w dwóch punktach czasowych, oddzielonych od siebie o 12 miesięcy. Badacze przewidywali, że bardziej podobni do siebie małżonkowie mogą być bardziej zadowoleni ze swoich związków oraz że podobieństwo w patologicznych cechach (tutaj: psychotyzm, negatywny afekt, rozhamowanie, antagonizm, izolacja) może być kluczowe dla zadowolenia w bliskich związkach. W badaniu zastosowano Model Współzależności Aktora i Partnera (APIM) uwzględniająca korelację pomiędzy zmiennymi predykcyjnymi w obrębie pary. Model ten bada zgodność cech patologicznych pomiędzy następującymi czynnikami: samoopisami obojga partnerów (podobieństwo), samoopisem i opisem współmałżonka (trafność) oraz samoopisem i oceną partnera (podobieństwo percepcyjne). Ponadto przewidywano, że zarówno samoopis oraz opis współmałżonka w zakresie 5 cech patologicznych będą istotnie związane z niższym poziomem satysfakcji i większym popełnianiem psychologicznego i fizycznego stosowania agresji wobec partnera intymnego. Dodatkowo spodziewano się, że podobieństwo, percepcyjne podobieństwo i trafność będą pozytywnie znacząco skorelowane z satysfakcją małżeńską.>

Osoby badane: <Zbadano 101 nowożeńców płci przeciwnej, w wieku od 18 do 55 lat, znający język angielski, z minimum 12-miesięcznym stażem małżeńskim oraz wspólnie zamieszkujący. W pierwszym i drugim etapie badania uczestnicy wypełniali następujące narzędzia pomiarowe: Inwentarz Osobowości PID-5 (Personality Inventory for DSM-5) oraz PID-5-IRF (Personality Inventory for DSM-5-Informant Report Form), kwestionariusz DAS (Dyadic Adjustment Scale) oraz kwestionariusz CTS2 (The Revised Conflict Tactics Scale).>

Najważniejsze wyniki: <Satysfakcja małżeńska była wysoka przez cały okres badania, natomiast wskaźniki popełniania agresji wobec partnera intymnego były niskie. Wystąpiła bardzo słaba dodatnia korelacja cech patologicznych i stosowaniem przemocy wobec partnera intymnego. Nie było znaczących różnic między mężczyznami i kobietami w zakresie satysfakcji lub stosowaniem agresji w pierwszym i w drugim etapie badania.

W drugim etapie badania wystąpił efekt aktora oraz umiarkowana ujemna zależność między izolacją a satysfakcją małżeńską. Wystąpił również efekt aktora między psychotyzmem, a satysfakcją.

Podobieństwo i satysfakcja z relacji była umiarkowanie dodatnio skorelowane. Psychiczne stosowanie agresji wobec partnera i podobieństwo partnerów w pierwszym etapie ujemnie umiarkowanie skorelowane.>

Wnioski autorów: <Wyniki sugerują, że izolacja i psychotyzm są związane z wyższymi wskaźnikami popełniania agresji wobec partnera intymnego u kobiet, ale nie u mężczyzn. Co więcej osoba oceniana przez swojego małżonka jako bardziej odizolowana, była mniej szczęśliwa. Podobieństwo i percepcyjne podobieństwo w cechach wg DSM-5 wiązało się z mniejszym fizycznym i psychologicznym stosowaniem przemocy wobec partnera intymnego u obu płci. Pary, które są najbardziej podobne pod względem dysfunkcji osobowości, funkcjonują lepiej niż pary, w których jeden z członków jest wysoce patologiczny, a drugi nisko. Autorzy twierdzą, że na funkcjonowanie związku wpływa zgodność w raportach własnych lub przekonanie, że partner jest podobny do siebie.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Liczba osób badanych wzrosła, porównując I i II etap badania. Przykładowo w pierwszym etapie raporty własne i informacyjne wypełniło 94 uczestników, a w drugim – 123 uczestników. Część osób wypełniła zatem kwestionariusze przekazane w drugiej fazie, co moim zdaniem jest niemiarodajne. Wnioski autorów w większości logicznie odnoszą się do wyników. Mam jednak wątpliwość, czy twórcy słusznie wnioskują o tym, że izolacja i psychotyzm są związane z wyższymi wskaźnikami popełniania agresji wobec partnera intymnego u kobiet, ale nie u mężczyzn. W tabeli z wynikami badań korelacja z psychotyzmem nieistotna, ponieważ p>0,05, a korelacja z izolacją jest bardzo słaba. Ponadto mamy kilka narzędzi, które odzwierciedlają szerokie spektrum funkcjonowania pary i z pewnością są one zaletą badania, tj. nie tylko kwestionariusze, ale także Model Współzależności Aktora i Partnera (APIM) uwzględniająca korelację pomiędzy zmiennymi predykcyjnymi w obrębie pary.

Jakość czasopisma, w którym opublikowano jest określana jako dobra. Jakość dyskusji wyników również jest dobra, ponieważ autorzy wskazują nie tylko zalety i innowacje swojego badania, ale także jego ograniczenia. Są one spójne z wynikami przedstawionymi w poprzednich częściach. 

Można generalizować wyniki badań jedynie na małżeństwa kobiet i mężczyzn. 84,7% kobiet było z rasy kaukaskiej, więc nie możemy generalizować ich na inne rasy, przynajmniej jeśli chodzi o płeć żeńską. Badania dotyczyły też nowożeńców z min. 12-miesięcznym stażem, którzy teoretycznie mogą być bardziej zadowoleni ze swoich związków niż dłuższe małżeństwa.>

Wnioski dla praktyki: <W praktyce psychologicznej i psychoterapeutycznej można pracować nad zmniejszeniem nasilenia cechy Izolacji u kobiet, aby nie powodowała agresji wobec partnera intymnego. Jeżeli na satysfakcję z małżeństwa wpływa psychotyzm partnera to można zwrócić na to szczególną uwagę od początku zdiagnozowania tej cechy oraz starać się także z pomocą psychiatry zminimalizować te zachowania.

Następnie można pracować nad znalezieniem podobieństwa i percepcyjnego podobieństwa między małżonkami, co będzie wiązało się z większą satysfakcją małżeńską oraz mniejszym stosowaniem agresji wobec partnera intymnego. Co więcej skoro pary o podobnej dysfunkcji osobowości funkcjonują lepiej to w pracy z parami o zróżnicowanym stopniu patologii osobowości podobnie można pracować nad znalezieniem podobieństwo w różnych obszarach życia to wpłynie to na większą satysfakcję.>

Opracowanie: <Julia Raciborska, Uniwersytet SWPS>

Bariery i ułatwienia w procesie szukania pomocy w związkach wśród par o niskich dochodach – II omówienie

Artykuł oryginalny: <Williamson, H. C., Karney, B. R., & Bradbury, T. N. (2019). Barriers and facilitators of relationship help-seeking among low-income couples. Journal of Family Psychology, 33(2), 234.> 

Ranga czasopisma: <Impact Factor 2.231> 

OPIS BADANIA <Badanie dotyczyło ustalenia jakie bariery i czynniki mają wpływ na decyzję o podjęciu terapii par przez osoby znajdujące się w niekorzystnej sytuacji ekonomicznej oraz przetestowaniu dwóch możliwych mechanizmów, które mogą zmniejszyć te bariery, a tym samym ułatwić poszukiwanie pomocy.>

Model badania i metoda: <Badacze podjęli się próby odpowiedzenia na pytanie jak często występują bariery strukturalne oraz przeszkody związane z postawami w procesie szukania pomocy w związku wśród par o niskich zarobkach. Jednocześnie próbowano stwierdzić czy 

osobiste doświadczenie, takie jak np. edukacja przedmałżeńska, czy doświadczenie pośrednie, takie jak kontakt z osobami, które przeszły przez terapię par, wiąże się ze zmniejszeniem barier.

W celu znalezienia odpowiedzi na postawione pytania zostało przeprowadzone badanie jakościowe. Każda z badanych par trzykrotnie uczestniczyła w spotkaniu z dwoma ankieterami. Rozmowa była przeprowadzana osobno dla każdego z małżonków w ich miejscu zamieszkania. Podczas pierwszego spotkania została uzyskana świadoma zgoda od każdego z uczestników i zostały wytłumaczone procedury badania. Przeprowadzono wywiady, w których zastosowano środki samoopisowe. Pozyskano również informacje, które nie były istotne dla badania. Badacze odwiedzili pary ponownie po 9 i 18 miesiącach od pierwszego spotkania. Każde z nich miało podobny charakter. >

Osoby badane: <Analiza została przeprowadzona na podstawie danych pochodzących z samoopisów 231 heteronormatywnych par nowożeńców zamieszkujących ubogie dzielnice w hrabstwie Harris w Teksasie (USA). Wszyscy uczestnicy w trakcie badania byli w swoim pierwszym związku małżeńskim, posiadali niskie dochody, a żaden z partnerów nie miał mniej niż 18 lat.>

Najważniejsze wyniki: <Najczęściej wskazywane były bariery o charakterze strukturalnym. Pary zwracały uwagę na koszty oraz brak wiedzy na temat tego, gdzie mogą zwrócić się o pomoc. Kolejna przeszkoda (najczęściej wskazywaną wśród kobiet) miała charakter relacyjny – brak chęci ze strony partnera do podjęcia się terapii par. Mężczyźni częściej posiadali bariery strukturalne – uważali, że bardziej pomocna byłaby terapia indywidualna i byli bardziej skłonni do szukania wsparcia wśród bliskich i rodziny niż u specjalistów.

Istotnym wynikiem analiz była częstsza chęć szukania pomocy przez pary, które doświadczyły edukacji przedmałżeńskiej. Ich związki okazywały się trwalsze, a kobiety w takich małżeństwach wykazywały niższy poziom niepewności, odnośnie tego gdzie szukać pomocy. Małżeństwa, które miały kontakt z osobami biorącymi udział w terapii par, chętniej podejmowały się terapii pod warunkiem, że taki kontakt miały obydwie osoby z małżeństwa.>

Wnioski autorów: <Po przeanalizowaniu wyników badań zostały wysunięte wnioski o stworzeniu tanich i łatwo dostępnych alternatyw dla tradycyjnych terapii par takich jak, np. program internetowy „OurRelationship”. Badacze podkreślają również istotność pracy nad barierami utrudniającymi proces podjęcia się terapii par i promowanie dostępu do interwencji zapobiegawczych, które miałyby koncentrować się na relacjach. Miałoby to ułatwić parom poszukiwanie pomocy.

Wyniki pozwalają na zmniejszenie luki w sposobie rozpowszechnienia terapii par, jednak nie odpowiadają na wszystkie pytania. Należy podkreślić, że kilka czynników ogranicza interpretacje wyników, a niektóre bariery mogły uniemożliwić parom zaangażowanie się w aktualne badanie. Przez to powstaje prawdopodobieństwo, że próba nie uwzględniła par o najwyższym poziomie barier, a ich siła efektu nie została dostatecznie oceniona.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA 

<Czasopismo Journal of Family Psychology, które opublikowało wyniki badań, charakteryzuje się wysokim wskaźnikiem impact factor, co pozwala uznać je za wiarygodne źródło informacji. Metoda badania została dobrana odpowiednio do postawionych pytań.

Wyniki badania nie powinny być uogólniane na pary tej samej płci, ponieważ w ich przypadku może występować więcej obaw związanych z dyskryminacją. Podobnie paty bardziej zamożne, u których może występować mniej barier strukturalnych, a więcej związanych z postawami.

Mimo że badanie zostało zróżnicowane pod względem pochodzenia etnicznego, zebrano za mała ilość danych, aby określić istotne różnice. Warto byłoby poszerzyć badanie o większą ilość par różnego pochodzenia, aby wyszczególnić różnice międzykulturowe mające wpływ na decyzję o podjęciu terapii par.

Istotnym zabiegiem w badaniu było przeprowadzenie rozmów z małżonkami osobno. Umożliwiło to wskazanie różnic pomiędzy mężczyznami, a kobietami w obszarze ich barier.> 

Wnioski dla praktyki: <Wnioski z badania przyniosły istotne informacje, o tym jak wspierać mało zamożne pary i ułatwić im podjęcie procesu uzyskania pomocy w związku. Biorąc pod uwagę, wyniki wskazujące, że pary, które uczestniczyły w edukacji przedmałżeńskiej wykazywały większą łatwość w późniejszym procesie poszukiwania pomocy, można zacząć poszukiwań rozwiązań w tym aspekcie. Ważną rolę powinna odgrywać edukacja par odnośnie możliwości sięgania po pomoc. Efektywnym sposobem mogłoby być przeprowadzenie kampanii społecznej, która informowałaby o dostępności terapii, a także o przebiegu procesu związanego z otrzymaniem pomocy. 

Ważne, aby zwrócić też uwagę na różnicę barier pomiędzy mężczyznami, a kobietami. Z racji tego, że mężczyźni częściej przejawiają bariery strukturalne, a kobiety relacyjne powinno się ustalić, dlaczego mężczyźni wykazują takie postawy, a nie inne. Mogłoby się to wiązać ze stygmatyzacją proszenia o pomoc. Przeprowadzenie badań w tym temacie mogłoby wykazać nowe rozwiązania.>

Opracowanie: <Justyna Miśkowiec, Uniwersytet SWPS>

Przeszkody i ułatwienia w procesie szukaniu pomocy w związkach wśród par o niskich dochodach

Artykuł oryginalny: <Williamson, H. C., Karney, B. R., & Bradbury, T. N. (2019). Barriers and facilitators of relationship help-seeking among low-income couples. Journal of Family Psychology, 33(2), 234.>

Ranga czasopisma: Impact Factor 2.231

OPIS BADANIA <Celem badania było zdobycie informacji o tym co wpływa na poszukiwanie pomocy w związkach wśród par o niskich dochodach. Zwrócono uwagę na przeszkody i aspekty zachęcające.>

Model badania i metoda: <Badanie jakościowe miało dwa główne cele. Próbowano ustalić jakie bariery strukturalne są rozpowszechnione wśród osób poszukujących pomocy w relacji. Dodatkowo testowany był wpływ bezpośredniego i pośredniego doświadczenia z interwencjami w związkach na zmniejszenie barier i zwiększenie chęci skorzystania z takiego rodzaju pomocy. Za doświadczenie bezpośrednie uznano odbycie edukacji przedmałżeńskiej, natomiast obecność osoby po terapii pary w grupie znajomych i przyjaciół uznano za doświadczenie pośrednie.

Pary zostały trzykrotnie odwiedzone przez badaczy w swoich miejscach zamieszkania. Pierwsze spotkanie polegało na wytłumaczeniu procedury badania, otrzymaniu zgody badanych, przekazaniu informacji o samodzielnym raportowaniu dzienniczkowym oraz zebraniu dodatkowych informacji nieistotnych dla badania. Spotkanie przeprowadzane było oddzielnie dla każdego członka małżeństwa. Drugie spotkanie odbyło się po 9 miesiącach, a trzecie po 18 miesiącach i przebiegało tak samo.>

Osoby badane: <Analizie poddano dane zebrane metodą self-report od 231 zróżnicowanych etnicznie nowożeńców mieszkających w dzielnicach Teksasu o wysokim ubóstwie, którzy wykazali potrzebę odbycia terapii. Wszystkie badane pary były heteronormatywne i żadna z osób nie była wcześniej w związku małżeńskim. W sytuacji rozwodu lub rozpadu małżeństwa w trakcie trwania badania pary nie były brane pod uwagę.>

Najważniejsze wyniki: <Głównymi barierami przed podjęciem terapii pary dla kobiet były te strukturalne i relacyjne: brak wiedzy gdzie szukać pomocy, brak środków na terapię oraz obawa, że partner nie chciałby brać w niej udziału. Dla mężczyzn przeszkodami były ich własne postawy oraz struktura. Głównie brak środków, brak wiedzy gdzie szukać pomocy oraz przekonanie, że terapia indywidualna zadziałałaby lepiej niż terapia pary. Kobiety były gotowe na zniesienie barier relacyjnych.

Bezpośrednie doświadczenie z interwencją i terapią jakim jest uzyskanie edukacji przedmałżeńskiej najczęściej w kontekście religijnym przesądziły o większej chęci skorzystania z terapii pary i zaciągnięciu pomocy w porównaniu do par, które nie otrzymały takiej edukacji. Kobiety, które miały już bezpośrednie doświadczenia i chciały zasięgnąć pomocy z większą skutecznością mogły znieść barierę strukturalną w postaci niewiedzy gdzie się po nią zgłosić w porównaniu do żon, które nie miały takich bezpośrednich doświadczeń.

Pośrednie doświadczenie jakim jest znajomość z osobą lub osobami, które uzyskały pomoc terapeutyczną w zakresie związków okazało się nieistotne w przewidywaniu skłonności do poszukiwania terapii przez badane małżeństwa, ale tylko wtedy kiedy takowe doświadczenia posiadała tylko jedna osoba z pary. W przypadku gdy obydwie osoby małżeńskie miały doświadczenia z osobami po terapii par prawdopodobieństwo to wzrastało.>

Wnioski autorów: <Po opracowaniu wyników autorzy badania próbują ustalić szereg podejść, które mogą pomóc małżeństwom o niskim dochodzie w decyzji o podjęciu terapii. Proponują na przykład niskobudżetowe alternatywy dla terapii odbywające się online, cykliczne prewencyjne wizyty w celach informacyjnych oraz zachęcanie osób po terapii par do dzielenia się swoim doświadczeniem. 

Za główne bariery uznano te wynikające ze struktury życia par: brak środków na pomoc oraz problem ze znalezieniem jej źródła. Dodatkową przeszkodą jest fakt, że ubezpieczalnie w USA nie opiekują się zdrowiem psychicznym, chyba że chodzi o szybką diagnozę. Problemy w związku nie są stanem medycznym ani zaburzeniem osobowości, więc nie zaliczają się w obszar objęty ubezpieczeniem zdrowotnym. Literatura potwierdza, że koszty pomocy są decydującym aspektem w porzuceniu myśli o rozpoczęciu terapii nie tylko tej dotyczącej pary, ale także indywidualnej. Problem szukania źródła pomocy odnajdujemy tylko w przypadku terapii par, co może być spowodowane dużą niejasnością i niewiedzą w dziedzinie interwencji w związkach.

Autorzy zauważają też, że religijne pary są bardziej skłonne do szukania pomocy i mają lepszą wiedzę odnośnie źródeł jej pozyskiwania. Wnioski te znajdują też odniesienie w innych badaniach.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Wnioskując po miejscu, które zajmowane jest przez to czasopismo w rankingu możemy wierzyć w rzetelność przedstawionych wyników i wniosków. Metoda była dobrana dobrze do tego typu badania. Każda z osób małżeńskich indywidualnie mogła zaznaczać ważne dla niej bariery i ułatwienia, co pozwoliło na odnalezienie i przeanalizowanie różnic wśród mężczyzn i kobiet.

Ciekawym pomysłem byłoby poszerzenie próby o pary jednopłciowe i poszukiwanie podobieństw i różnic wśród ich podejścia do szukania pomocy terapeutycznej. Badania przeprowadzane były na świeżych małżeństwach trwających maksymalnie 12 miesięcy. Sam proces badawczy trwał ok. 18 miesięcy. Co daje zaledwie 3 lata bycia w związku małżeńskim. Jest to wciąż wczesne stadium relacji małżeńskiej. Warto byłoby uwzględnić w badaniach pary z dłuższym stażem i przeanalizować czy bariery i ułatwienia zmieniają się wraz z latami spędzonymi w relacji.

W dyskusji przytoczono wyniki potwierdzające wnioski autorów oraz zaproponowano kilka przykładów na ułatwienie decyzji o zgłoszeniu się po pomoc. Propozycje te mogłyby być opisane trochę szerzej, ponieważ pozostawiają czytelnika z lekkim niedosytem logistycznym na czym dokładnie miałoby to polegać i jak miałoby ułatwić proces decyzyjny wśród par z podobnymi problemami. >

Wnioski dla praktyki: <Badania wykazały, że jedną z największych przeszkód są koszty terapii i pomocy oraz niewiedza gdzie takowe uzyskać. Wnioski powinny zatem krążyć wokół tematu jak zminimalizować te bariery, a niekoniecznie jak wykorzystać tę wiedzę w praktyce, skoro pary mają problem z korzystaniem z niej.

Pomysłem nie na miejscu byłaby tutaj propozycja obniżenia kosztów terapii czy interwencji u prywatnych, wykształconych specjalistów. Należałoby się raczej przyjrzeć procedurom pomocowym jakie działają w placówkach urzędowych na przykład takich jak ośrodki pomocy społecznej. Osoby o niskich dochodach często polegają na pomocy idącej z miasta, więc najefektywniejszym obniżeniem bariery byłoby stworzenie programu poszerzającego wiedzę oraz oferującego sesje doraźne lub prewencyjne dla potrzebujących małżeństw w kryzysie budżetowym.>

Opracowanie: <Aleksandra Cieślikowska, Uniwersytet SWPS>

Niepłodność a terapia par. Przegląd

Artykuł oryginalny: <Thompson, J. (2021). The effectiveness of couple therapy on psychological and relational variables and pregnancy rates in couples with infertility: A systematic review. Australian and New Zealand Journal of Family Therapy, 42(2), 120-144.>

Ranga czasopisma: <Impact factor: 1.380>

OPIS ZJAWISKA <Niniejszy systematyczny przegląd badań miał na celu przedstawienie skuteczności terapii par wśród par mających problemy z zajęciem w ciążę oraz określenie czy terapia par zwiększa prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.>

Wstęp teoretyczny: <Około 15% światowej populacji doświadcza problemów z płodnością, co pokazuje znaczący problem globalny. Powstaje coraz więcej metod leczenia dających parom nadzieje, ale nie zawsze przynoszących oczekiwane efekty. Diagnoza niepłodności może poważnie wpłynąć na zdrowie psychiczne, poprzez kontekst społeczny, rodzinny i przypisane role. Osoby te mogą czuć się niewystarczające, odizolowane, zmniejsza się ich samoocena oraz mogą pojawić się u nich symptomy depresji i lęku. Niepłodność znacząco wpływa również na satysfakcję relacyjną w parze. Dystres po każdej nieudanej próbie zajścia w ciążę, cierpienie psychiczne i zmiana roli współżycia z tworzenia więzi na prokreacyjną, może prowadzić do dużych konfliktów.

Najczęściej stosowanymi interwencjami psychologicznymi w leczeniu problemów z zajściem w ciążę są terapie indywidualne lub grupowe w podejściach psychodynamicznym, systemowym, behawioralnym i poznawczo-behawioralnym. Jednakże pojawiają się głosy za większą skutecznością pracy z całą parą, ponieważ ich relacja jest tu konieczna do osiągnięcia sukcesu, a osoby w parze polegają na swoim związku jako sposobie radzenie sobie z cierpieniem psychologicznym. Perspektywa systemowa ukazuje problemy z zajęciem w ciążę za zagrożenie dla tożsamości jednostki, ale i pary jako całości. Badania podkreślają wpływ radzenia sobie partnerów z doświadczeniem takich trudności, wskazując unikanie jako przyczynę zwiększonego dystresu, a strategie oparte na znaczeniu zmniejszające dystres. Koser (2020) na podstawie teorii przywiązania Bowlby’ego (1973) twierdzi, że pary łatwiej wychodzą z problemów psychicznych związanych z problemami z zajęciem w ciążę, jeśli związek jest bezpieczny i pewny, a partnerzy są dla siebie emocjonalnie dostępni. Zrozumienie znaczenia bliskości, komunikacji, zaangażowania emocjonalnego w okresach stresu spowodowanego niepłodnością, pozwala zobaczyć ogromne znaczenie terapii par jako sposobu walki z niepłodnością.>

Główne teoretyczne tezy autorów: <Autorzy przeglądu zakładają, że terapia par okaże się skuteczną metodą do wspierania par doświadczających psychologicznego i relacyjnego dystresu w kontekście trudności z zajęciem w ciążę, oraz że terapia par zwiększa prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.

Po przeanalizowaniu badań tezą autorów jest również, że w pracy z takimi osobami najlepiej byłoby zintegrować teorię systemów, przywiązania i konstruktywizmu społecznego. Perspektywa konstruktywistyczna przydatna byłaby w zrozumieniu jak historyczne, społeczne, kulturowe i relacyjne konteksty wpływają na tworzenie przez pary znaczeń i interpretowania przez nich sytuacji. Systemowa mogłaby pomóc w uwolnieniu się od niekorzystnych stereotypów i uprzedzeń, w kontekście trudności z zajściem w ciążę oraz pomogłoby w poprawie komunikacji. Ponadto może również pomóc w zarządzaniu konfliktem z innymi częściami systemu, jak np. dalsza rodzina, czy zespół medyczny.> 

Najważniejsze wnioski autorów: <Terapia par jest skuteczna w zmniejszaniu psychologicznych i relacyjnych obaw u osób z problemami z zajęciem w ciążę. Terapie trwające ponad sześć sesji warto wdrożyć u par, których historia problemów tych jest dłuższa i negatywnie wpływa na dobrostan ich relacji i emocjonalny. Ponadto jest skuteczna w zmniejszaniu depresji, stresu i lęku. Trochę poniżej połowy badań, które analizowali autorzy, wykazało, że terapia par zwiększyła prawdopodobieństwo zajścia w ciążę od 17% do 60%. Autorzy zauważyli, że terapia skoncentrowana na emocjach, przedstawia się jako najbardziej skuteczna metoda w zmniejszeniu problemów psychologicznych i relacyjnych.

Terapia par może wzmacniać potencjał reprodukcyjny i zwiększać wskaźnik ciąż jedynie u par z niewyjaśnioną niepłodnością, a więc taką, której powodem mogą być czynniki psychologiczne lub styl życia i pod warunkiem, że nie ma ona przyczyn medycznych lub strukturalnej budowy ciała (np. nieprawidłowości funkcjonalnej budowy macicy).

Autorzy zwrócili również uwagę, że warto by jak najbardziej dostosować rodzaj i częstotliwość terapii do i tak napiętego przez wizyty medyczne grafiku par. Pomocne mogłyby być np. sesje online, czy domowe. W trakcie procedury ART (Techniki wspomaganego rozrodu, ang. assisted reproductive technology) pary obciążone są dużym stresem i obciążeniem psychicznym, więc należałoby skupić się na wspieraniu pary za pomocą terapii niedyrektywnej, wspierającej. CBT dla par, terapię skoncentrowaną na emocjach, terapię psychodynamiczną i behawioralną lepiej prowadzić pomiędzy cyklami ART.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Kryteria wyboru artykułów są rozsądne, ale badania nie są wystarczająco rzetelnie wyselekcjonowane. Ostateczna liczba 12 badań i łącznie 371 par jest satysfakcjonująca. Dużą zaletą jest różnorodność w próbie badawczej. Badania prowadzone były na różnych kontynentach i na przestrzeni wielu lat. Choć użycie badań z aż 1985 roku zdaje się zbyt szerokie. Pary badane w tamtym latach mogą znacząco różnić od dzisiejszych pokoleń starających się o dziecko, tak samo, jak różnią się metody w terapiach i wsparciu par. Dodatkowo pamiętając, że w odbieraniu diagnozy niepłodności duży wpływ ma kontekst społeczno-kulturowy, patrzenie pod kątem ról w rodzinie i stereotypów zmieniło się przez te 36 lat. Należałoby zatem zawęzić przegląd do badań z ostatnich 20 lat.

Uwagę zwracają również specjaliści prowadzący interwencję. W 4 na 12 badań byli nimi pracownicy socjalni oraz położne i pielęgniarki. Prezentuje się to niezrozumiale w kontekście wymienionych przez autorów form i podejść terapeutycznych, ponieważ powinny być one prowadzone przez osoby wykwalifikowane w prowadzeniu takich terapii. Nie wykluczając możliwej wysokiej wiedzy w zakresie psychoterapii u tych specjalistów, warto byłoby sprawdzić ich wykształcenie lub w przyszłych przeglądach uwzględnić wyłącznie psychoterapeutów i psychologów.

Należy wskazać, że ogromnym problemem tego przeglądu systematycznego jest niedostateczny czas obserwacji w większości badań, co ogranicza zdolność do oceny długoterminowych wyników terapii par i jej wpływu na zajście w ciążę. W niektórych badaniach obserwacja kończyła się po kilku dniach od transferu zarodka lub jest w nich tylko wzmianka, że zbieranie danych było po leczeniu, ale brakuje bardziej szczegółowych informacji.>

Wnioski dla praktyki: <Warto jest więc proponować terapię par osobom, które cierpią po rozpoznani problemów z płodnością. Wzajemne wspieranie się partnerów i rozwijanie wspólnej więzi i komunikacji jest bardzo ważne w procesie radzenia sobie w takiej sytuacji. Brakuje jednoznacznych wyników dotyczących wpływu terapii par na płodność. Niektóre badania sugerują, że może ona poprawiać szanse na ciąże, podczas gdy inne nie wykazują takiego efektu. Przydatne będą kolejne badania badające tę zależność, które będą obserwowały pary w dłuższym okresie czasu. Jednakże możemy z tego przeglądu systematycznego wyciągnąć wnioski o najwyższej skuteczności terapii par skoncentrowanej na emocjach, a w trakcie procedury ART szczególnie warto skupić się na niedyrektywnej terapii wspierającej.>

Opracowanie: <Martyna Białobrzeska, Uniwersytet SWPS>

Jak bardzo zmienia się satysfakcja związku?

Artykuł oryginalny: <Bartle-Haring, S. (2022). Change trajectories classes in couple therapy: How much does relationship satisfaction change?. Couple and Family Psychology: Research and Practice.>

Ranga czasopisma: <Ipf = 1.20>

OPIS BADANIA <Badanie polegało na analizie zmian poziomu satysfakcji w 317 związkach w trakcie trwania terapii par w klinice szkoleniowej.>

Model badania i metoda: <Badanie przeprowadzono retrospektywnie, w oparciu o analizę danych uzyskanych wcześniej w trakcie sesji terapeutycznych w klinice szkoleniowej. Do obserwacji użyto materiałów z dwóch zbiorów danych z różnych lat. Oba projekty zostały zatwierdzone przez komisję etyczną instytucji. Podczas obu tur zbierania danych, pary musiały wyrazić zgodę na udział w badaniu i wypełnić rozszerzony kwestionariusz przyjęcia, zawierający pytania o ich związek i sytuację życiową. Przy pierwszej turze, badani mieli za zadanie wypełniać po sesjach od dwóch do sześciu kwestionariuszy, składających się z pytań o satysfakcję w związku, sposoby radzenia sobie z problemami, zaangażowanie. Kwestionariusze umieszczane były w kopertach, do których terapeuta nie miał dostępu.

Przy drugiej turze zastosowano podobne procedury- klienci wypełniali jednak kwestionariusze po sesjach od dwóch do ośmiu, a także zostali przypisani losowo do dwóch grup. W pierwszej pary nie dostawały żadnej informacji zwrotnej na temat wyników kwestionariuszy, w drugiej klienci dostawali informacje zwrotne w postaci wykresów.

Sesje prowadziło 39 terapeutów (30 kobiet, 9 mężczyzn). Nurty teoretyczne, jakie wykorzystywali, to: podejście skoncentrowane na emocjach, eksperymentalne, narracyjne, terapia systemowa i kontekstualna terapia rodzinna.

Hipotezy badawcze nie została opisane, ale można wywnioskować, że przewidywano różne zmiany w poziomie satysfakcji w związku w trakcie terapii par, a mogło to zależeć m.in. od sposobu zakończenia terapii.>

Osoby badane:
<1. grupa (2003-2007): 198 par, z czego 190 zakwalifikowanych do badania (pary różnopłciowe). Osoby były ze sobą w związku średnio 6 lat, a 55,4% zgłosiło posiadanie jednego lub więcej dzieci. W związku małżeńskim było 59% par, razem mieszkało 13% par, a 27% par było na etapie randkowania.
Średni wiek partnerów wynosił 32,52 lat, 74% mężczyzn identyfikowało się jako biali, resztę stanowili Afroamerykanie, Azjaci i Latynosi. Średni wiek partnerek wynosił 31,78 lat, 73% kobiet identyfikowało się jako białe, reszta jako Afroamerykanki, Azjatki i Latynoski.

2. grupa (2014-2020): 130 par, z czego 127 zakwalifikowanych do badania. Osoby były ze sobą w związku średnio 5.65 lat, a 41% zgłosiło posiadanie jednego lub więcej dzieci. W związku małżeńskim było 41.4% par, razem mieszkało 28.8% par, a 30% par było na etapie randkowania. Średni wiek partnerów wynosił 31.73 lat , 79% mężczyzn identyfikowało się jako biali, resztę stanowili Afroamerykanie, Azjaci i Latynosi. Średni wiek partnerek wynosił 29.52 lat. Około 80% kobiet identyfikowało się jako białe, reszta jako Afroamerykanki, Azjatki i Latynoski.>

Najważniejsze wyniki: <Analiza MANOVA wykazała istotną różnicę wpływu statusu związku na początkowy stan zadowolenia. Analiza post hoc wykazała, że małżonkowie mieli najniższe zadowolenie związku w porównaniu do par randkujących i mieszkających razem. Dla mężczyzn, średnie zadowolenie podczas pierwszej sesji terapeutycznej wynosiło 6,82, a nachylenie wobec kolejnych sesji wynosiło 0,10, co wskazuje na brak istotnej zmiany zadowolenia. Dla kobiet, średnie zadowolenie podczas pierwszej sesji wynosiło 6,07, a nachylenie 0,56, co wskazuje na istotny wzrost zadowolenia.

Testy chi-kwadrat wykazały, że grupa osób w związkach z wyjściowym wysokim poziomem zadowolenia były bardziej skłonne do zakończenia terapii zgodnie z kontraktem, podczas gdy osoby z niskim lub średnim wyjściowym stopniem zadowolenia były bardziej skłonne do opuszczenia terapii po sesji trzeciej, nie stawiając się na nią lub rezygnując.>

Wnioski autorów: <Wyniki badania wskazują, że partnerzy różnie doświadczają zmian w trakcie terapii pary. Można zidentyfikować dwie tendencje: w grupie, gdzie osoby zaczynały z wysokim poziomem zadowolenia ze związku, ich poziom zadowolenia nie ulegał znacznej zmianie w trakcie trwania terapii; w grupie, gdzie kobiety miały początkowo niższy poziom zadowolenia, wzrastał on i spadał w ciągu sześciu sesji terapeutycznych. Ich partnerzy natomiast utrzymywali średni poziom zadowolenia, który nie zmieniał się znacząco na przestrzeni sesji.>

ANALIZA WŁASNA BADANIA

<Niniejsze badanie dostarczyło ważnych informacji na temat tego, jaką tendencję przyjmują różne pary podczas trwania wspólnej terapii. Badanie zostało bardzo dokładnie opisane i prowadzone rzetelnie. Dobór wielu wskaźników i skal pomiarowych w tym badaniu wzbogacił jego wartość i pozytywnie wpłynął na wiarygodność wyników. Tak samo zadziałał też fakt, że badanie było prowadzone na przestrzeni paru lat. Dodatkowo podział badanych na klasy ze względu na dane demograficzne był wartościowym, umożliwił uzyskanie bardziej szczegółowych danych.

Czasopismo, w którym został opublikowany ten artykuł posiada średni impact factor (IC=1.2). Skłania to do głębszych zastanowień, co z kolei nasuwa na myśl wiele ograniczeń, które wystąpiły w badaniu.
Najważniejszym z nich był dobór osób badanych; byli to tylko klienci jednej kliniki, w większości w związkach małżeńskich i z dzieckiem. Stworzyło to duże ograniczenie demograficzne i z tego powodu ciężko jest zakładać, że uzyskane wyniki mogłyby być takie same gdyby wziąć pod uwagę całą populację. Także fakt, że nie skupiono się na konkretnym przedziale wiekowym, nasuwa pytanie: “czy takie trajektorie zmian będą występować u każdej pary?”.

Nie wystąpiła też grupa kontrolna, która mogłaby przedstawiać, jak zmienia się zadowolenie w związku u par bez pomocy terapeutycznej na przestrzeni czasu. Ograniczeniem może być też to, że wyniki przedstawiają jedynie tendencje par heteroseksualnych, podczas gdy do badania miało okazję zaklasyfikować się parę par jednopłciowych, które skierowały się na konsultacje terapeutyczne. Utworzenie nowej kategorii w tym badaniu w zależności od preferencji seksualnych mogłoby być ciekawym dodatkiem i zachętą dla innych badaczy, aby przeprowadzili dokładniejsze obserwacje takich zjawisk.>

Wnioski dla praktyki: <Przede wszystkim ważne jest to, aby nie traktować par kategorycznie, a do każdej mieć podejście indywidualne i dostosowane do jej potrzeb. To samo tyczy się poszczególnych osób w związkach.
Biorąc pod uwagę wyniki badania, można założyć, że terapeuta nie wpłynie się zbytnio na satysfakcje u pary, która jest już zadowolona ze związku przy początkowych sesjach. Rzeczywiście, warto pamiętać o tym i nie frustrować się przed późniejszym poradnictwem. Badanie jednak brało pod uwagę ogólne zadowolenie, a praca terapeuty powinna się obejmować konkretne elementy relacji, które rzutują na satysfakcję ze związku.
Ograniczenia badania z Uniwersytetu z Ohio mogą być inspirujące dla późniejszych badaczy, którzy chcieliby zagłębić się w temat terapii par. Wartościowym może być wzięcie pod uwagę innych czynników i grup, niż te, na których skupiono się w tamtym badaniu.>

Opracowanie: <Zuzanna Deka, Uniwersytet SWPS>